Piwo a rower

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • baklazanek
    † 2014 Piwosz w Raju
    • 2001.08
    • 3562

    Albo jedno za dużo

    Comment

    • CHRISeM
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2002.07
      • 16

      Ja bym generalnie odradzał jeżdżenie po piwku na rowerze, mówię o ilości wpływającej na nasz błędnik – a przy tych temp. Może okazać się, że są to 2-3 piwa.,(Chociaż ktoś wcześniej na forum zwierzył się, że 3 to go normalnie nieźle kręcą). Zimne piwko po przejażdżce jest jak najbardziej na miejscu. Niestety, jeśli wypijemy przed o 1 za dużo mogą nas spotkać przykre doświadczenia. Np. bliskie spotkanie z asfaltem (niepolecam, plusem wypicia jest znieczulenie i wiotkość mięsni, przez co inaczej się upada, ale gruchnięcie czachą jest nieprzyjemne)

      Comment

      • nawyk
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2002.07
        • 64

        Według gdańskiej policji najczęstszymi przyczynami wypadków z udziałem rowerzystów są:
        - nadmierna prędkość
        - niesprawne rowery
        - nietrzeźwi rowerzyści (nie pamiętam czy w tej kolejności)

        A ponieważ ostatnio liczba wypadków rowerowych ponoć bardzo wzrosła, policjanci zapowiadają masowe kontrole rowerzystów i ich pojazdów na okoliczność przydatności do jazdy
        Jak się nie ma, to się lubi wszystko...

        Comment

        • CHRISeM
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2002.07
          • 16

          jak czytam lokalną gazetę, to odnoszę wrażenie, że skierniewicka drogówka juą dawno wydała wojnę pijanym rowerzystom (za samochodami im sie nie chce ganiać czy co?

          Comment

          • pulas
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.08
            • 965

            Wczoraj jadąc do pracy ok. godz. 12 widziałem rowerzystę jadącego Alejami Jerozolimskimi (dla forumowiczów spoza Warszawy - jest to jedna z najbardziej zatloczonych i ruchliwych ulic w mieście). Jechał sobie spokojnie środkowym pasem, nikt na niego nie trąbił ani go nie potrącał.
            pułaś
            ---------------------------------
            "(...)W kącikach flechtów wieczór już
            Lśni jak porzeczka krwawa
            Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
            I między bajki wkładam"

            Comment

            • celt_birofil
              † 2017 Piwosz w Raju
              • 2001.09
              • 4469

              Może to był jakiś minister, albo inny poseł ???
              Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

              Comment

              • pulas
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.08
                • 965

                Tego nie wiem, ale fakt, że wyglądał tak, że ja na niego jadąc samochodem też bym nie zatrąbił a bliskie spotkanie trzeciego stopnia samochodu z tym panem mogłoby sie źle skończyć dla pojazdu spalinowego
                pułaś
                ---------------------------------
                "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                Lśni jak porzeczka krwawa
                Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                I między bajki wkładam"

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  NIech Was szlag - rowerzystów

                  Idąc za przykładem zwolenników jazdy rowerem postanowiliśmy razem z drugą połową pojedzić na rowerze podczas wywczasów. Droga to z nad jeze, Siecino do Złocieńca (około 8 km lasem, ścieżka dydaktyczną Drawskiego Parku Krajobrazowego). W stronę do Złocieńca super, las, jeziora, piękna pogoda i MUCHY. W Złocieńcu przepyszne Noteckie (wbrew tubylcom pijącym jednynie butelkowe TYskie?????), PĘKnięta kierownica (spawanie u mechanika samochodowego) oraz oberwanie chmury. a teraz czeka nas jeszcze atrakcja: kompletnie namoknięty las, błoto oraz już wyczekiwane przez nas MUCHY. Aha deszcz cały czas pada. Następnym razem chyba pojedziemy autobusem

                  ps. Ale w plecaku na szczęście mieszka 12 zimnych Noteckich (może starczy na drogę)
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • Simon
                    † 1964-2008 Piwosz w Raju
                    • 2001.02
                    • 993

                    W Niemczech bardzo dużo browarów produkuje mix dla rowerzystów pod nazwą Radler.
                    Jest to 50% piwa wymieszane z cytrynową lemoniadą.
                    Ostatnio nabyłem 3 różne piwo-lemony Radlery. Na każdej etykiecie są rowerzyści ! Na jednej jest rowerzystka - jakby znajoma ...

                    A zatem piłem następujące piwa rowerowe:

                    1. Alsfelder Radler - Alc 2,4% vol.
                    2. Eichbaum Radler - Alc 2,5% vol.

                    3. Licher Radler - Alc 2,5% vol.
                    Regional. Nah. Frisch. Informieren Sie sich über unsere Licher Biervielfalt und tauchen Sie ein in die Welt der Marke Licher. Aus dem Herzen der Natur.


                    A swoją drogą - jak możnaby nazwać polski mix rowerowy ?
                    Simon

                    Comment

                    • nawyk
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2002.07
                      • 64

                      Simon napisał(a)
                      A swoją drogą - jak możnaby nazwać polski mix rowerowy ?
                      Piwero
                      Jak się nie ma, to się lubi wszystko...

                      Comment

                      • And69
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.06
                        • 1487

                        ostatnio widziałem gdzieś bidon do roweru z logo browaru Staropolskiego

                        Comment

                        • Johnus_Beer
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.08
                          • 124

                          A ja nie jeżdżę na rowerze. I problem z głowy!

                          Comment

                          • CHRISeM
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2002.07
                            • 16

                            Hmm, i to chyba jest twój problem

                            Comment

                            • Johnus_Beer
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.08
                              • 124

                              Niestety masz rację

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🍼🍼
                                • 2002.07
                                • 14999

                                może ja dodam cos od siebie, znam osobę której za jazdę po pijanemu na rowerze, zatrzymano prawo jazdy i dostał 6 punktów karnych, rower czy nie, jak jest na jezdni to jest uzytkownikiem drogi i szczerze mówiac uważam rowerzystów jezdzących na drofdze po piwie za delikatnie mówiąc nieodpowiedzialnych, bo albo sie jedzie (niewazne czym) albo się pije
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X