Piwo a rower

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • And69
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.06
    • 1487

    I to jest słuszna wypowiedź , nie ma nic gorszego niż pijany na drodze . I nie ma znaczenia czy porusza się przy pomocy 4 czy 2 kółek czy nawet bez użycia kólek .

    Comment

    • jerzy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.10
      • 4707

      Jednak środek transportu ma pewne znaczenie: podchmielony rowerzysta ma bardzo niewielkie szanse zabić kogoś na drodze, natomiast jako kierowca pojazdu ważącego tonę albo i więcej - całkiem spore.
      Nie mówię tu o przypadkach skrajnych - kiedy problemem staje się utrzymanie pozycji pionowej, tylko o spokojnych ilościach typu 2 browarki na wieczór.
      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

      Comment

      • And69
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.06
        • 1487

        Może i ma niewielkie szanse zabić kogoś , ale ma bardzo duże szanse być zabitym przez kogoś . A nikt tu nie mówi o degustacji a o piciu . A takich delikwentów na rowerach można spotkać na większości wiejskich dróg .

        Comment

        • baklazanek
          † 2014 Piwosz w Raju
          • 2001.08
          • 3562

          Taki pijany rowerzysta wpada komuś pod koła i nie daj Boże ginie pod nimi. Kierowca wtedy ma wyrzuty sumienia że zabił człowieka chodź to nie była jego wina. Nie można więc stwierdzać ze pijani rowerzyści nie mogą wyrządzić szkód kierowcy.

          Comment

          • And69
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.06
            • 1487

            A co powiesz na sytuacje gdy kierowca nie chcąc uderzyć w rowerzyste wykonuje manewr , wpada w poślizg i ląduje na drzewie . Sam byłem świadkiem takiego zdarzenia . A pijany rowerzysta w najlepsze jedzie sobie dalej . Miał pecha bo obok pracowali ludzie i go złapali .

            Comment

            • jerzy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 4707

              Te dwa ww. przypadki mogą się też odnosić do pijanych pieszych.
              Podtrzymuję moją tezę: jak wsiądę po 2 piwach na rower, to nie narażam przypadkowo czyjegoś życia lub zdrowia w stopniu istotnie większym niż będąc trzeźwym, natomiast siadając w takiej sytuacji za kierownicę samochodu musiałbym określić się jako potencjalny morderca.
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • baklazanek
                † 2014 Piwosz w Raju
                • 2001.08
                • 3562

                Każdy może mówić i pisać że nie stanowi żadnego zagrożenia jadąc sobie na rowerze po dwóch piwach, jednak rzeczywistość często bywa brutalna.

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  Rzeczywistość bywa brutalna zarówno i bez picia, jak i bez roweru...
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  • baklazanek
                    † 2014 Piwosz w Raju
                    • 2001.08
                    • 3562

                    Zgadza się, ale ta rzeczywistość jest też taka właśnie przez te 2 piwka.
                    Ja sam uważam że po dwóch piwach nic się zemną nie dzieje ale i tak nie wsiadam po nich na rower. Nie daj Boże coś się stanie i na kogo będzie? Na rowerzystę który miał jakąś tam ilość alkoholu we krwi.

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      oj Jerzy Jerzy, dwa piwka czy nie, Twoja pewnośc siebie moze kiedys okazać się bezlitosna, nie przecenia swoich mozliwości, czasami wystarczy jedno piwko w goracy dzien,noa znerkami chyba nie chciałbys się rozstać czego oczywiście Tobie nie zyczę :-)
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • And69
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.06
                        • 1487

                        W razie jakiegoś incydentu dla panów w niebieskim będzie nieważne ile piw wypiłeś i czyja była wina . Ty jesteś pod wpływem alkoholu i ty jesteś winny , nawet jak ktoś w ciebie uderzy i jest ewidentnie jego wina . Takie jest u nas prawo .

                        Comment

                        • maryhh
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.02
                          • 1895

                          jerzy napisal/a
                          Rzeczywistość bywa brutalna zarówno i bez picia, jak i bez roweru...
                          to chyba nie tak
                          wychodząc z tego założenia, nic nie stioi na przeszkodzie abym po kilku piwach wsiadł do samochodu, wszak trzeźwym kierowcom też zdażają sie wypadki
                          Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                          "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                          do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                          Comment

                          • adam16
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.02
                            • 9865

                            maryhh napisał(a)


                            to chyba nie tak
                            wychodząc z tego założenia, nic nie stioi na przeszkodzie abym po kilku piwach wsiadł do samochodu, wszak trzeźwym kierowcom też zdażają sie wypadki
                            Statystycznie to trzeźwi powodują więcej wypadków, więc żeby to prawdopodobieństwo zmniejszyć, najlepiej będzie upić się przed wyruszeniem w trasę. Statystycznie
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • jerzy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 4707

                              Maryhh - przeczytaj sobie mój wcześniejszy post

                              And69 - jak ktoś we mnie uderzy, to leżąc w kostnicy mało będzie mnie obchodziło czyja to była wina

                              A tak wogóle to mam wrażenie, że spora część osób próbuje mi wmówić coś, czego ja nigdy nie powiedziałem. Na ten temat będę dyskutować wyłącznie z tymi, którzy mają samochód, ale NIGDY nie prowadzili go NAWET PO JEDNYM PIWIE (tak jak ja)!
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • adam16
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.02
                                • 9865

                                Ja nigdy nie prowadziłem samochodu, nawet po małym piwie. Rower, po jednym owszem (nigdy po większej ilości) ale tylko polnymi drogami.
                                Browar Hajduki.
                                adam16@browar.biz
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X