Piwo a rower

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    jerzy napisał(a)
    ...ale tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki lub jest zastawiona, a ulicą samochody pędzą z prędkością daleko większą od przepisowych 60 km/h.
    Zgadzam się w 100%
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      jerzy napisał(a)
      ...ale tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki lub jest zastawiona, a ulicą samochody pędzą z prędkością daleko większą od przepisowych 60 km/h.
      Czyli prawie zawsze
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • pulas
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.08
        • 965

        Marusia napisał(a)
        Pułaś po prostu zdaje sie nie zna przepisów. Rowerzysta ma jak najbardziej prawo jeździć po chodniku, jeśli nie ma ścieżki rowerowej.
        Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)
        Art. 11. 4.4. Korzystanie przez pieszego z drogi (ścieżki) dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi.
        Art. 33. 1. Kierujący rowerem, korzystając z drogi (ścieżki) dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność wobec pieszego idącego taką drogą i ustępować mu pierwszeństwa.
        Kierujący rowerem, korzystając z chodnika, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pierwszeństwa pieszemu.

        Znam prawo. Chodzi o złoty środek!
        pułaś
        ---------------------------------
        "(...)W kącikach flechtów wieczór już
        Lśni jak porzeczka krwawa
        Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
        I między bajki wkładam"

        Comment

        • pulas
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.08
          • 965

          pieczarek napisał(a)
          Uwarunkowane jest to bodajże dopuszczalną prędkością na sąsiadującej jezdni.
          pułaś
          ---------------------------------
          "(...)W kącikach flechtów wieczór już
          Lśni jak porzeczka krwawa
          Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
          I między bajki wkładam"

          Comment

          • Ahumba
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛
            • 2001.05
            • 9056

            gdyby Polacy nie byli w większości analfabetami dysfunkcjonalnymi, może chodziliby tam, gdzie trzeba, jeździli tam gdzie trzeba i z szybkością jaka jest nakazana. a gdyby jeszcze trochę myśleli, to budując ścieżkę rowerową za wąskim pasem zieleni byłby chodnik dla ( a nie jedno zlewa się z drugim albo tak jak na Bemowie jest ścieżka wzdłuż ogrodzenia lotniska ale o chodniku nikt nie pomyślał)
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              We Wrocu raczej koło ścieżki rowerowej zwykle bywa chodnik. Ale piesi często wybierają jednak ścieżkę rowerową - może dlatego, że taka ładna, równa i czerwona? Zresztą zawsze jakoś ich omijam i się staram nie czepiać, ale trudno czasem zdzierżyć, jak taki pieszy na ścieżce rowerowej wystartuje do rowerzysty z gadką o jezdni
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • arzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.06
                • 2814

                pulas napisał(a)
                Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)
                Art. 11. 4.4. Korzystanie przez pieszego z drogi (ścieżki) dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi.
                Art. 33. 1. Kierujący rowerem, korzystając z drogi (ścieżki) dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność wobec pieszego idącego taką drogą i ustępować mu pierwszeństwa.
                Kierujący rowerem, korzystając z chodnika, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pierwszeństwa pieszemu.

                Znam prawo. Chodzi o złoty środek!
                Potwierdziłeś to o czym tu mowa.
                "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                Bractwo Piwne
                Skład Piwa
                Piszę poprawnie po polsku!

                Comment

                • pulas
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.08
                  • 965

                  Ahumba napisał(a)
                  gdyby Polacy nie byli w większości analfabetami dysfunkcjonalnymi, może chodziliby tam, gdzie trzeba, jeździli tam gdzie trzeba i z szybkością jaka jest nakazana. a gdyby jeszcze trochę myśleli, to budując ścieżkę rowerową za wąskim pasem zieleni byłby chodnik dla ( a nie jedno zlewa się z drugim albo tak jak na Bemowie jest ścieżka wzdłuż ogrodzenia lotniska ale o chodniku nikt nie pomyślał)
                  Popieram z całą rozciąglością! Dodatkowo ścieżki buduje się często kosztem chodników, a nie jak w krajach cywilizowanych kosztem jezdni. Ale to taki nasz, polski folklor...
                  pułaś
                  ---------------------------------
                  "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                  Lśni jak porzeczka krwawa
                  Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                  I między bajki wkładam"

                  Comment

                  • pulas
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.08
                    • 965

                    arzy napisał(a)
                    Potwierdziłeś to o czym tu mowa.
                    nie wiem czy zauważyłeś, ale pieszy TEŻ MA PRAWO (w określonych przypadkach) KORZYSTAĆ ZE ŚCIEŻEK ROWEROWYCH! Twoje przejeżdżanie przy nich jak najbliżej jest po prostu głupotą!
                    pułaś
                    ---------------------------------
                    "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                    Lśni jak porzeczka krwawa
                    Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                    I między bajki wkładam"

                    Comment

                    • arzy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.06
                      • 2814

                      pulas napisał(a)
                      nie wiem czy zauważyłeś, ale pieszy TEŻ MA PRAWO (w określonych przypadkach) KORZYSTAĆ ZE ŚCIEŻEK ROWEROWYCH! Twoje przejeżdżanie przy nich jak najbliżej jest po prostu głupotą!
                      Widze że wszystko trzeba Ci wytłumaczyć. Ja mówiłem o przypadkach gdzie jest ścieżka rowerowa i chodnik. Robie tak tylko i wyłącznie na ścieżce rowerowej, nigdy na chodniku, szanuje pieszych i ich prawo do chodzenia. Sam jestem pieszym. Teraz już powinneś zrozumieć w czym jest problem.
                      "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      Bractwo Piwne
                      Skład Piwa
                      Piszę poprawnie po polsku!

                      Comment

                      • pulas
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.08
                        • 965

                        arzy napisał(a)
                        U nas ścieżek rowerowych jak na lekarstwo. Cieżko je nazwać rowerowymi . Więcej na nich pieszych niż rowerzystów.
                        Może to nie zabrzmi elegancko, ale jak jade i widze kogoś że idzie po ścieżce rowerowej staram się przejechać jak najbliżej intruza, a nawet lekko o niego zachaczając. Może to kiedyś skończyć się źle ale pare osób zdąże przestraszyć

                        Gdzie w tym poście napisałeś, że gdzieś obok jest chodnik? Jakoś nie widzę
                        pułaś
                        ---------------------------------
                        "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                        Lśni jak porzeczka krwawa
                        Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                        I między bajki wkładam"

                        Comment

                        • jerzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 4707

                          Pułaś - chyba doskonale wiesz o co chodziło arzemu: bardzo często widzi się ludzi spacerujących ścieżką rowerową mimo tego, że obok jest pusty chodnik. Jeśli ścieżka z chodnikiem tworzą jedną całość - bo są oddzielone tylko namalowaną linią lub innym kolorem kostki - to pół biedy, można ich ominąć. Ale bywa też tak (przynajmniej we Wrocławiu), że są to zupełnie osobne powierzchnie, oddzielone np. kawałkiem trawnika i rowerzysta nie ma możliwości bezproblemowego ominięcia takiej "świętej krowy".
                          I wtedy nie pozostaje nic innego jak przejechać 5 cm od pieszego właśnie po to by go wystraszyć - skoro jest na tyle tępy, że nie rozumie znaków, to może wyuczy się go "odruchu Pawłowa"...
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • arzy
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.06
                            • 2814

                            pulas napisał(a)
                            Gdzie w tym poście napisałeś, że gdzieś obok jest chodnik? Jakoś nie widzę
                            Nawet przez myśl mi nie przeszło że mogło być inaczej.
                            Najważniejsze że się dogadaliśmy
                            "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            Bractwo Piwne
                            Skład Piwa
                            Piszę poprawnie po polsku!

                            Comment

                            • breslauer
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.05
                              • 2690

                              Tu dokładnie chodzi o to, o czym ktoś pisał wcześniej: by piesi chodzili po miejscach do tego przeznaczonych, by rowerzyści jeździli po swoich ścieżkach, itp. Chodzi o zdrowy rozsądek. Przecież w życiu bywa różnie. Ja sam raz jestem pieszym, raz rowerzystą, a raz zmotoryzowanym. Ponieważ wkurza mnie parkowanie samochodów na ścieżce rowerowej, sam jadąc samochodem nigdy nie zaparkuję na takiej ścieżce. Tak samo idąc na piechotę nie wchodzę na ścieżki rowerowe, ani nie wjeżdżam na chodnik, gdy mam obok ścieżkę rowerową. I tak samo wkurzają mnie rowerzyści, którzy jadą po ulicy, gdy mają obok ścieżkę rowerową, bo wtedy oni naprawdę stwarzają zagrożenie. Tylko dlaczego do niektórych to nie dociera? A swoją drogą, przepisy cytowane przez Pulasa i tak ustawiają pieszego w pozycji uprzywilejowanej ...

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                Zdarza mi się jeździć chodnikiem, np. wtedy, gdy raptem ścieżka się kończy i nie mogę wjechać na jezdnię, bo dzielą mnie od niej trzy pasy pełne Schumacherów. No i nie zawsze da się wszędzie dojechać ścieżką lub jezdnią.

                                Pułaś - zauważ, że pieszy na ścieżce rowerowej jest zawadą dużo większą, niż rowerzysta na chodniku. I nie mówię tutaj o Szurkowskich, którzy prują slalomem między pieszymi.

                                Infrastruktura rowerowa powinna być święta, bo rower jest alternatywą dla samochodu. Ścieżek jest coraz więcej, natomiast wciąż jest problem z parkowaniem roweru (nawet przy sklepach rowerowych rzadko można spodziewać się stojaka ) i wprowadzaniem roweru do różnych budynków. Czasem rower jest traktowany jak torebka z g... - raz w Hali Legii na Bemowie nie pozwolono mi postawić go na sali, choć w środku była przestrzeń jak na pustyni. Musiałem go ustawić w holu, gdzie nawet nie miałem go do czego przypiąć...
                                Last edited by żąleną; 2003-06-03, 13:15.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X