Bo Ty jesteś dopiero Słoniątkiem, a jeszcze nie Słoniem...
Piwo a rower
Collapse
X
-
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu...We wtorek chyba kopnę się do Nysy, jak pogoda dopisze.
W samej Nysie przejechałem jeszcze 15 km. Zrobiłem parę fotek browarom w Ziębicach i słodowni w Nysie, objechałem cały obwód fortyfikacji nyskich, a następnie wróciłem pociągiem do domu.
Trochę mnie słońce przygrzało w kopułę, bo mam głupi zwyczaj jeżdżenia bez nakrycia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu...Wyszło 92 km...Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się
Comment
-
-
Na dzisiaj zaplanowaem sobie wycieczkę z Jeleniej Góry do Świdnicy, trasą obfitującą w nieczynne browary. Ruszyłem pociągiem wcześnie rano; pogoda piękna, słonecznie, widoczność wspaniała, tylko rześko. W środkowej części trasy pojawił się wiart - oczywiście przeciwny. Cały tydzień wiało z zachodu, a dziś musiało zawiać z drugiej strony, na szczęście niegroźnie.
Z Jeleniej Góry ruszyłem do Maciejowej. Tam pod danym browarem okazało się, że pożyczony cyfrak nie działa, co znacznie podniosło mi ciśnienie, bo cały plan szlag trafił i trasę będę musiał powtórzyć. Ale nic to, jechałem dalej - Miedzianka (browar, górska premia), Ciechanowice (słodownia) - Kamienna Góra (dwa browary) - Krzeszów (browar, patrol) - Mieroszów (już chcę do domu) - Głuszyca (górska premia - jeszcze bardziej chcę do domu) - Świdnica. Razem wyszło 108 km w 5 godz. i 45 min.
W sumie to nie był mój dobry dzień na jazdę. Długo nie mogłem złapać właściwego rytmu, a podjazd do Miedzianki jest ponad moją nadwagę, stąd słaby czas. Ale widoki wynagrodziły dolegliwości jazdy.
Ciekawostka - na drogach nie ma młodzieży na rowerach. Jeżdżą same dziadki, ja z nich chyba najmłodszy.
Comment
-
-
Kolejna wycieczka piwnym szlakiem. Zacząłem od Jezierzan, aby sprawdzić stan bazy pierwszozlotowej. Widoczna jest stała poprawa, ale to pikuś - stacja kolejowa jest całkiem nowa, unijna!
Stamtąd do Chojnowa. Słodownia działa, ale pracownicy nie chcą nic mówić, browar nie działa i pozdejmowane są tablice. Skądinąd wiem, że sprzedano wszystkie kegi do Raciborza i część innego sprzętu, z czego wnioskuję, że produkcji już tam nie będzie.
Z Chojnowa udałem się przez Zagrodno i Pielgrzymkę do Proboszczowa, gdzie sfotografowałem tamtejszy browar oraz stadion mojego ulubionego klubu - Huraganu Proboszczów. Dalej Nowy Kościół (browar), Kondratów (browar), Jawor (browar), Zębowice (browar), Roztoka (browar), Stary Jawornik (browar), Świdnica (dom). Razem wyszło 143 km.
Comment
-
-
Jeżdżę na rowerku od kilku lat i nie powiem zdażyło mi się chlapnąć browara, ważne jest by nie przesadzić . Jadąc gdzieś nad wodę śmiało otwieram piwko wiedząc, że posiedzę kilka godzin. Z drugiej strony staram sie tak zorganizować wycieczkę aby wieczorkiem był czas i siły na grila oraz uzupełnienie płynów w organiźmie
Ze 3 lata temu szalałem jeszcze po górach na rowerku ekstrema była taka że nikomu się nie śniło tumanić się browarem. Na podjazdach odbiera siły, na zjazdach odbiera życie.
( mocno powiedziane ale u nas były naprawdę fatalne wypadki)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika antekspogoda dopisuje więc w otwarłem swój sezon rowerowy na początek delikatnie 34 kmPozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
A mój rower wciąż niesprawny - jesienią złamałem korbę.
Sama korba jest od Alivio starego typu, można ją wymienić samą, bez zębatek - ale nie mogę jej kupić. Zaś wymiana całego suportu, a co za tym idzie również wielotrybu i łańcucha (aby się równo zużywały) trochę przerasta moje możliwości finansowe...
Cóż, ale chyba nie mam wyboru.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Mam korby Sachs, szosowe, chyba 175 mm, na tryby 52/39. Jakby pasowały, to mogę pożyczyć.
Mnie się nie przydadzą w najbliższym czasie. Oprócz tego, że rower mam kompletny i dopieszczony, to z powodów zdrowotnych mam całkowity zakaz jeżdżenia na rowerze co najmniej do konca tego roku.Last edited by Krzysiu; 2007-03-12, 11:25.
Comment
-
-
Oj to niestety nie jest takie proste. Nie wystarczy po prostu przełożyć korb. Przy tak dużej tarczy może się okazać, że przerzutka przednia nie jest w stanie jej już obsłużyć (bo maksymalny rozmiar tarczy dla niej to 48) Również z wkładem suportu nie jest to taka oczywista sprawa. Może się okazać za krótki dla danych korb co spowoduje, że ramiona korby będą haczyć o tylne widełki.
Comment
-
Comment