Wykorzystanie chmielu z apteki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • psik
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.01
    • 86

    Wykorzystanie chmielu z apteki

    Ktoś ma jakiś pomysł do czego można wykorzystać jakieś pół paczki 50g opakowania szyszek chmielu z apteki? Uprzedzając pytania, "chmieliłem" nim podpiwek (wyszło słabo. Coś można z nim zrobić oprócz picia naparu? Niby Ćwierczakiewiczowa ma przepis na chleb z dodatkiem wywaru z chmielu...
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    #2
    Skoro z podpiwkiem wyszło słabo, to jakiej odpowiedzi oczekujesz?

    Comment

    • psik
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2013.01
      • 86

      #3
      Szczerze mówiąc nie wiem być może ktoś zna jakieś spożywcze wykorzystanie chmielu. Na razie wyszlo tylko, żę do robienia napojów piwopodobnych się nie nadaje. Być możę w innych rolach jakos tam sie sprawdzi Na przykład:

      "Gotuje się kwaterkowy garnuszek chmielu, i tym gorącym odwarem parzy się trochę pytlowej mąki na gęsto. Te gęstą sparzoną, mąkę zarabia się kwasem, rozczynionym na rzadko z chleba razowego, aż dopóki nie będzie gęstości galaretowej; ta troszka tak rozczynionej mąki kładzie się w garnuszek, posypuje mąką i stawia w ciepłem miejscu. Trzeba to wszystko zrobić rano, do wieczora rozczyn w garnuszku podrośnie; rozrzedziwszy go zupełnie wodą ciepłą, rozczynić nim mąkę na chleb na noc; przez noc ciasto wyrośnie, rano przyczyniać, dać wyrosnąć ze 3 godziny, a następnie robić bochenki okrągłe, gładkie, zostawić na desce lub stolnicy do wyrośnięcia, pomnąc zawsze na częste smarowanie wodą bochenków leżących na desce; wsadzić w gorący piec, a po wyjęciu z pieca znowu natychmiast wodą posmarować, chleb taki jest wyborny."

      Akurat chleb upiekłem bez chmielu, więc odpada

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #4
        Skąd jesteś? Ostatnio wznowiłem pieczenie chleba, mogę się poświęcić w imię nauki.

        Comment

        • psik
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2013.01
          • 86

          #5
          Z Warszawy też. Spoko, mogę sprezentować, aczkolwiek nie wiem czy to warte zachodu, bo tego chmielu raczej nie jest "kwaterkowy garnuszek" tylko bardziej garść, gdzieś koło połowy takiej 50 gramowej paczki o takiej: http://www.zielarnia24.pl/1929,szysz...-50g-flos.html

          Myślałem, że może ktoś zna jakieś przepisy na coś z chmielem co nie jest piwem.

          A co do chleba pieczenia to mam pytanie, ale to już adekwatnym wątku wpiszę, żeby śmietnika nie robić!

          Comment

          • piotry
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.08
            • 761

            #6
            Ten chmiel jest droższy niż w sklepach internetowych. Nie ma podanych parametrów (Alfa kwasów). Dodatkowo nie wiemy jaki to gatunek.

            Jeśli miałbym przez przypadek taki w domu to bym spróbował. Jednak nigdy nie kupiłbym umyślnie do celów piwnych.

            pozdrawiam
            piotry

            Comment

            Przetwarzanie...
            X