Kto jada w barze mlecznym ;)

[emes]

Nie jadam w barach mlecznych, nie dla tego, że tam jest niesmacznie, ale bary mleczne są dofinansowywane z urzędu miasta dla wspierania ubogich. Wspieram te bary swoim podatkiem, ale nie zamierzam z nich korzystać, bo nie dla mnie są przeznaczone i jest to, według mnie, nie w porządku, żebym z nich korzystał.

[iron]

Nie jadam w barach mlecznych, nie dla tego, że tam jest niesmacznie, ale bary mleczne są dofinansowywane z urzędu miasta dla wspierania ubogich. Wspieram te bary swoim podatkiem, ale nie zamierzam z nich korzystać, bo nie dla mnie są przeznaczone i jest to, według mnie, nie w porządku, żebym z nich korzystał.

Emes - tym razem wg mnie pie..lisz jak potłuczony...

Przepraszam za zaśmiecanie tematu, ale wszelkie absurdy mają jednak swoje granice

No chyba, że to dla tego

[Pendragon]

Jak nigdy przyłączam się do zdania Irona.
W takim układzie wstęp do barów mlecznych dla zagranicznych turystów powinien być zabroniony, mimo że przed Euro uznali jeden z nich w Gdańsku za najlepsze miejsce na obiad.
PS - ja nie jadam u Wietnamczyków, uważam, że te budki nie są dla mnie przeznaczone

[jacer]

emes, liczymy, że z dworca we Wrocku do Leśnicy pójdziesz na pieszo. Komunikacja miejska jest dofinansowywana przez miasto.

Ograniczona oferta żywieniowa? To chyba byłeś na innym festiwalu

[emes]

Nie ma to jak merytoryczne odpowiedzi, jaki polot i zrozumienie, że ktoś ma inne zdanie, ocenę i oczekiwania.

[VanPurRz]

Nie jadam w barach mlecznych, nie dla tego, że tam jest niesmacznie, ale bary mleczne są dofinansowywane z urzędu miasta dla wspierania ubogich. Wspieram te bary swoim podatkiem, ale nie zamierzam z nich korzystać, bo nie dla mnie są przeznaczone i jest to, według mnie, nie w porządku, żebym z nich korzystał.

O kurrrrr ale Ty jesteś jednak pojebany... ps. - dofinansowane są posiłki nabiałowe więc mięso możesz jeść spokojnie - jest w pełni kapitalistyczne i drogie więc dostępne tylko dla wybrańców jak Ty

[emes]

No proszę, kolejny post na poziomie, będzie więcej wyzwisk ? Lud tego pragnie.

[anteks]

może jakiś sparing w Leśnicy? ;-)

[Pendragon]

Nie ma to jak merytoryczne odpowiedzi, jaki polot i zrozumienie, że ktoś ma inne zdanie, ocenę i oczekiwania.

Gdybyś napisał, że po prostu takiego jedzenia nie lubisz, to nie byłoby tematu, a tak to sam się wystawiłeś

[Cez]

Nie jadam w barach mlecznych, nie dla tego, że tam jest niesmacznie, ale bary mleczne są dofinansowywane z urzędu miasta dla wspierania ubogich. Wspieram te bary swoim podatkiem, ale nie zamierzam z nich korzystać, bo nie dla mnie są przeznaczone i jest to, według mnie, nie w porządku, żebym z nich korzystał.

emes a czy Ty wiesz na czym polega dofinansowanie posiłków w barach mlecznych?

[becik]

Jak mam kaprys to jadam, mój ulubiony to Bar Ząbkowski na rogu Ząbkowskiej/Targowej. Jedzenie bardzo smaczne jakiego w innych miejscach nie znajdę (poza innymi barami).
Jeśli ktoś ma problem z wizytami w takich miejscach - to jego problem. Ja takiego nie mam.

[Horse1963]

Rzadko ale mi się zdarza, najczęsciej w podróży. I nie zawsze ma "mleczny" w nazwie.

[WojciechT]

Kiedy miałem pracę kilkadziesiąt metrów od baru mlecznego (było to z 6 lat temu), to jadałem w nim prawie codziennie; można było za 5 zł zjeść prawie pełnowartościowy dwudaniowy obiad. Teraz niestety nie mam tego luksusu, jednak czasem zdarzy mi się jeszcze skoczyć na pierogi do gliwickiego Baru Teatralnego, który (chyba) funkcjonuje na zasadach baru mlecznego.

[Makaron]

Tanie ,dobre i zdrowe jedzenie.
Dofinansowanie tego typu miejsc się po prostu opłaca.
Dawno nie jadłem w takim lokalu. W wakacje na pewno się wybiorę.

[Rzeszowiak]

Nie ma to jak merytoryczne odpowiedzi, jaki polot i zrozumienie, że ktoś ma inne zdanie, ocenę i oczekiwania.

Ciut zaleciało hipokryzją.