Bojkot AleBrowar - Satanizm nie przejdzie

[mareks]

Żywy dowód na to, jak bardzo nienawiść do religii zaśmieca umysł. Otóż chrześcijaństwo powstało w regionie, gdzie powstał najstarsze ludzkie cywilizacje. Jerycho jest uważane na najstarsze miasto na świecie. Jerozolima nie była wprawdzie wielkim miastem, ale liczyła wówczas już dwa tysiące lat - więcej niż teraz najświatlejsza ze światłych Bruksela. Religia rozpowszechniła się w Rzmie - najpotężniejszym wówczas państwie swiata.

I nie przypisuj mi grzechów, których nie popełniam. Nie jestem fanatykiem, nikomu niczego nie zabraniam. Nikt w Polsce nie zmusza ludzi do chodzenia do kościoła, w przeciwieństwie do uznania kierowniczej roli Partii. W Polsce można do woli szydzić z Kościoła katolickiego, księży, wiary, starszych kobiet noszących charakterystyczne nakrycie głowy, w przeciwieństwie do starych bolszewików, pedałów, transwestytów i innych odmieńców, którzy podlegają już ochronie prawnej. Sam dajesz przykład takiego szydzenia, nazywając apostołów zgrają koczowników, co jest nieprawdą, bo byli rybakami i rzemieślnikami, czyli ludzi, którzy prowadzili osiadły tryb życia i to w warunkach miejskich.

Czy w którymś słowie próbuje kogoś zmusić, żeby etykieta się nie podobała? Nie. Czy próbuję zmusić producenta, żeby ją wycofał? Nie. Nazwałem ją tylko obrzydliwą i prostacką, do czego mam pełne prawo, bo jest to moje zdanie. I to jest fanatyzm?

Swoją drogą nie wierzę, że twórcy przypadkowo zastosowali taki kontrowersyjny temat. Od początku kontrowersja to podstawa marketingu AleBrowaru. Dla mie jest to przejaw buractwa i tyle. Mam w dupie, czy ktoś to będzie bojkotował, czy nie, ale ja tym panom już dziękuję.

Krzysiu masz 100% racji.
Lata obróbki mózgów przez mendia jak widać dają efekty.

Jak muzułmanie wprowadzą w Europie swoje prawa to lewactwo będzie tęsknić za katolickim "terrorem".

[cap-n-go]

Katolickim terroryzmem nazywa sie bojkot produktu.Wedle tej logiki wszyscy jestesmy terrorystami Ediego

Piwosz nie kupuje piwa od Kompanii Piwowarskiej = bojkot swiadomego konsumenta.
Katolik nie kupuje piwa z etykietą naruszającą jego światopogląd = katolski terroryzm, taliban, pedofile w sutannach.

[charlotte]

Tak samo jak pacjenci lepiej diagnozują niż lekarze, a "ekolodzy" znają się lepiej na rzekomej szkodliwości elektrowni jądrowej czy gazu łupkowego niż inżynierowie. Ta powszechna "prawda" o wyższości laika nad fachowcem znajduje odzwierciedlenie nawet w reklamach Biedronki.

"Najszybsza droga do ateizmu- dokładnie przeczytać Biblię" - Isaac Asimov

[legart]

"Najszybsza droga do ateizmu- dokładnie przeczytać Biblię" - Isaac Asimov

zgrabny bonmot, ale jakoś niezbyt trafny

chociaż mnie w wierze umocniła krytyczna lektura "Boga urojonego"

[pythonpunk]

katolickim terroryzmem nie nazywam bojkotu AB tylko nienawistną retorykę obrzucającą błotem cały świat zalany rzekomym lewackim, tranwestyckim i pedalskim złem. ten bojkot to po prostu kolejna okazja do sprzedawania tych średniowiecznych bzdur. każda okazja jest dobra do wylewania swoich problemów. dziękuje postoje.

[pioterb4]

Pod płaszczykiem rzekomej przyzwoitości chcesz odmawiać ludziom o innych poglądach ich wygłaszania. Hipokryzja w tolerancji, hahaha.

Po prostu zawsze mi się wydawało, że ambona nie jest równoznaczna z trybuną polityczną. Ale niczego nikomu nie odmawiam, wszak to nie moje podwórko.

[charlotte]

zgrabny bonmot, ale jakoś niezbyt trafny

chociaż mnie w wierze umocniła krytyczna lektura "Boga urojonego"

A ja nie czytałem "Boga Urojinego"

[mattz]

Jestem w ciężkim szoku, że ta "afera" nabrała takiego rozpędu. Cały pomysł AB śledziłem od początku, jeszcze zanim wywołała się burza i pomyślałem sobie, że to świetny pomysł, że etykieta w ich stylu, same pozytywne odczucia. W życiu by mi do głowy nie przyszło, że to może obrażać czyjeś uczucia religijne. Bo co, bo mnich niesie jednocześnie monstrancję i piwo??? wtf?!

bardziej mnie obrzydza, gdy ktoś kojarzy kościół z pedofilią i niestety jest to prawdą.

A tak w ogóle to ciekawe jak np. w Belgii podeszliby do tematu, bo strzelam, że o to z tą etykietą chodzi - pewnie powstanie jakieś belgijskie piwo z tego wszystkiego.

[chemmobile]

Po prostu zawsze mi się wydawało, że ambona nie jest równoznaczna z trybuną polityczną.

Ambona jest bardzo dobrym miejscem do krytyki działań politycznych będących sprzecznymi z nauką Kościoła. Tak jak piwne forum jest miejscem krytyki działań "psujących" szeroko pojętą piwną kulturę.

Jestem w ciężkim szoku, że ta "afera" nabrała takiego rozpędu.

Rozpędu? Poza tym wątkiem, będącym jednym z tysięcy na forum oraz wpisem na facebooku, będącym jednym z miliardów opublikowanych na portalu, gdzie jeszcze jest "afera"?

bardziej mnie obrzydza, gdy ktoś kojarzy kościół z pedofilią i niestety jest to prawdą.

Taką samą prawdą jak ta, że Polacy to złodzieje i mordercy, bo kradną Niemcom samochody i mordują Brytyjki w celu wyłudzenia ubezpieczenia z polisy. Nie wstyd ci?

[mattz]

Ambona jest bardzo dobrym miejscem do krytyki działań politycznych będących sprzecznymi z nauką Kościoła. Tak jak piwne forum jest miejscem krytyki działań "psujących" szeroko pojętą piwną kulturę.

Rozpędu? Poza tym wątkiem, będącym jednym z tysięcy na forum oraz wpisem na facebooku, będącym jednym z miliardów opublikowanych na portalu, gdzie jeszcze jest "afera"?

Taką samą prawdą jak ta, że Polacy to złodzieje i mordercy, bo kradną Niemcom samochody i mordują Brytyjki w celu wyłudzenia ubezpieczenia z polisy. Nie wstyd ci?

Ano rozpędu, oprócz tych miejsc które wymieniłeś ja zauważyłem ten temat na kilku blogach. A i ten wątek bogaci się w różne opinie.

Idąc tym tokiem myślenia, który zaproponowałeś (czyli stereotypizowanie) to ktoś mógłby powiedzieć, że to forum jest o alkoholikach. Ja nie mówię, że cały kościół jest skażony pedofilią. Tylko o tym, że bardziej mnie bolą takie rzeczy, niż to, że na etykiecie AB pojawił się mnich z piwem. Wyluzuj bracie i napij się piwa.

[ksy]

Jeszcze na studiach ukuliśmy na potrzeby ćwiczeń podział na 3 grupy wierzących w kościele rzymsko-katolickim, z uwagi na lokalizację społeczno-kulturową zwanych ogólnie Chrześcijanami. I od najmniej licznej są to(skrótowo bardzo):
Gorący Chrześcijanie – ludzie żyjący według doktryny kościoła (podziwiam, lecz przyznaje że osobiście spotkałem tylko kilkanaście egzemplarzy – kazdy z nich jest moim osobistym bohaterem i anty-bohaterem zarazem)
Fanatyczni Chrześcijanie – czyli ci, którzy nienawidzą, i/lub wykorzystują przedmiot wiary do celów innych niż jej szerzenie chyba najgłośniejsza grupa, (mają nawet radio i telewizję) ;p.
„Ale” Chrześcijanie (określenie powstało przed AleBrowarem) – czyli „Jestem wierzący ale...” [tu w pisz dodatkowe warunki]. „Wierzący ale niepraktykujący” jest już tak głupie, że traktowane jako żart. Niemniej chodzi tu o tych którzy doktryny nie przyjmują choć nadal chcą być Chrześcijanami, bo fajnie jest być Chrzescijaninem?, a może po prostu ślub w białej sukni to jest „to”?(inny przykład – Jestem wierzący ale „gej jest o.k.”).

Etykieta Golden Monka, zdecydowanie uderza w uczucia religijne pierwszej grupy, ale oni to przyjmą na klatę, taka jest podstawa ich wiary. Może nawet jakaś organizacja wyśle list z prośba o odstąpienie od tak niewyszukanego żartu, który i tak zginie wśród hejterskiego spamu. Grupa druga będzie się ciskać jak zwykle, robiąc darmową reklamę AleBrowarowi, który zyska automatyczne +10 do zajebistości za bycie wrogiem „ciemnogrodu”. Trzecia grupa? Każdy po swojemu, ale większość pewnie będzie siedzieć cicho, żeby mnie wyjść na ciemniaków, albo poprą etykietę bo ich wiary to nie obraża.

Osobiste spojrzenie na etę: poniżej poziomu, ale widziałem bardziej obrazoburcze dzieła popełniane in nomine es. Myślę, ze świat to jakoś przetrwa ;p

[Gość]

Obrzucacie Kościół błotem za pedofilstwo, a nie widzicie, co lewaccy politycy przemycają w uchwalanych ustawach w całej Europie, wystarczy za przykład podać Belgię, gdzie po akceptacji małżeństw pedałów/lesbijek oraz adopcji przez nich dzieci, teraz jest śliny lobbing „światłych ludzi”, prawdziwych „pro Europejczyków” aby obniżany był wiek na kontakty seksualne z nieletnimi wraz z ustawową akceptacją stosunku z dziećmi łącznie z kręceniem i dystrybucją filmów porno. Dlaczego tutaj tak milczycie?!

Niestety lewactwo to upadek zasad i moralności. Niedługo przyjdzie arab i zrobi porządek, facetów wyrżnie, kobiety i małe dzieci w jasyr weźmie, taki będzie koniec UE wraz z jej socjalistyczną polityką.

[kloss]

Jest jeszcze druga opcja. Autorom zabrakło talentu i wyobraźni do kontynuowania obranej linii etykiet AleBrowaru, więc sięgnęli do oklepanej tematyki kontrowersji religijnych.

Akurat ta etykieta w przeciwieństwie do Ortodoxa wpisuje się w linię graficzną. Skoro ma to być belgijski klasztorniak, to mnich jest jak najbardziej na miejscu. Tym bardziej, że nie jest to jedyna na świecie etykieta z mnichem. A że estetyka jest kontrowersyjna. Cóż taki mają pomysł graficzny.

[mattz]

Akurat ta etykieta w przeciwieństwie do Ortodoxa wpisuje się w linię graficzną. Skoro ma to być belgijski klasztorniak, to mnich jest jak najbardziej na miejscu. Tym bardziej, że nie jest to jedyna na świecie etykieta z mnichem. A że estetyka jest kontrowersyjna. Cóż taki mają pomysł graficzny.

Zgodę się z Klossem, to tylko etykieta z mnichem i taką mają estetykę. Wg mnie wpisuje się w linię i w styl, który z pewnością będzie odnosił się do etykiety.

A tak poza tym, to jest się albo Lewakiem albo Prawicowcem?? Ograniczone horyzonty mają niektórzy.. Lewactwa nie zniesę ale i ze skrajną prawicą mi nie po drodze..

[żąleną]

Jak muzułmanie wprowadzą w Europie swoje prawa to lewactwo będzie tęsknić za katolickim "terrorem".

I tu masz rację. Jeśli chodzi o terror dnia dzisiejszego, rzecz jasna, bo historyczne dokonania chrześcijaństwa na tym polu zainspirowałyby niejednego taliba.

Oczywiście nie ma sensu się licytować (a u was biją Murzynów). Religie interesują i fascynują mnie jako systemy filozoficzne, ale odrzucają jako systemy nacisku społecznego czy co gorsza politycznego, tak jak to w różnym (na szczęście) natężeniu funkcjonuje w Polsce po '89. Że za muzułmanów byłoby zapewne gorzej, jest rozważaniem czysto teoretycznym. Na razie niepokoi mnie kwestia radykalizacji polskich katolików, co widać zwłaszcza po czarno-białej retoryce i wylewającym się zewsząd słowie "lewactwo" wraz z pochodnymi. Moje dziecko idzie za 2-3 lata do szkoły i sytuacja opisana przez VanPurRza mnie zmroziła, choć niby powinienem się spodziewać, że tak to może wyglądać.