Bojkot AleBrowar - Satanizm nie przejdzie

Collapse
This topic is closed.
X
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Holy-Grail
    Porucznik Browarny Tester
    • 2010.06
    • 320

    #91
    AleBrowar to dobre piwo i dobrzy ludzie. To pionierzy polskiego kraftu i współtwórcy piwnej rewolucji. To ludzie, którzy nie tylko chcieli zmian, ale także mieli odwagę by wprowadzić je w życie.

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2002.08
      • 6771

      #92
      Dzięki - obejrzałem sobie - faktycznie nic specjalnego...
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • VanPurRz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2008.09
        • 4229

        #93
        Krzysiu - typową pogardą dla poglądów osób innych to wykazują się najczęściej "religijni", negując wszystko co wykracza poza ich ciasny światopogląd i chcąc wszystko tylko karać.
        Polska jest krajem wyznaniowym w którym fanatykom przynznaje się więcej praw i nie zmienia tego, że sytuacja jest lepsza od sytuacji w Arabii Saudyjskiej. To taki argument jak w latach 60 - a u Was prześladują Murzynów. Fakty są faktami: religia jest w szkole, do tego finansowana ze środków publicznych, kościół dostaje za darmo działki w najlepszych lokalizacjach, ma wiele ulg podatkowych, nikt nie kontroluje ile zarabia, jest kompletnie poza prawem. Pijany ksiądz powodujący wypadek najcześciej unika odpowiedzialności. Księża z ambony prowadzą agitację polityczną. Artyści są ciągle ścigani przez różne moherowe orgaizacje za każdą wolną wypowiedź która nie mieście się w kanonie bogo-ojczyźnianym. Pod oknami zwolenników prawa do aborcji czy invitro organizuje się procesje. W parlamencie nie raz i nie dwa wypowiadają się posłowie związani z opcją skrajnie religijną.
        To są fakty które definiują Polskę jako kraj wyznaniowy. Do tego dochodzi multum sytuacji takich jak np.: mój syn nie chodzi na religię i w ramach kary i terroru nie dostawał obiadów - katechetka dziwnym trafem za każdym razem zapominała o nim gdy kończyła się lekcja i trzeba było dzieci zaprowadzić na stołówkę (a jego wziać ze świetlicy). Dopiero po kilku poważnych awanturach gdzie byłem straszony przez katechetkę i wyzywany od szatanów sytuacja się zmieniła. Pamiętam tez doskonale jak kiedyś zostałem wyczytany z ambony w momencie gdy pozwoliłem sobie wypisać się kościoła katolickiego. Mnie to nie obeszło ale rodzinę tak, do tego jest to typowy przykład katolickiego terroryzowania ludzi którzy nie chcą mieć nic wspołnego z tą religią.
        A to są sytuacje z Warszawy, dużego anonimowego miasta. Co się dzieje w miastach mniejszych każdy wie.
        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

        Comment

        • kibi
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.07
          • 1875

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
          Ale jajca Ja sprawę etykiety i wątków pobocznych widzę tak:

          1. Jestem osobą wierzącą i praktykującą i nie dostrzegam w tej etykiecie niczego co by mnie i moje uczucia religijne obrażało. Nie dostrzegam tu niczego szkalującego religii. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat i je kulturalnie wyrażać.

          2. Nie podoba mi się ta etykieta, bo ten mnich to jakaś pokraka.

          3. Co do znajomości Biblii wśród "racjonalistów" to rzeczywiście wiele osób z tego grona sporo o niej wie, choć raczej z drugiej ręki, przyjmując bezkrytycznie to, co ktoś im o niej powiedział, a nie na podstawie lektury Pisma. Akurat wśród wierzących jest bardzo podobnie.

          4. Co do lewactwa bezwstydnie atakującego i opluwającego wartości i poglądy innych - to "lewaki" w maskach goryli i towarzystwie kiboli ostatnio regularnie zakłócają dyskusje na uczelniach?

          5. Piwo chętnie wypiję, bo żaden poprzedni produkt AleBrowaru mnie nie zawiódł


          Dzięki linkom do strony Alebrowaru i ja mogłem obejrzeć ety, bez konieczności zapisywania się na Facebooka.
          W pełni zgadzam się z TomXem w szczególności z punktami 1 i 5.
          Nie czuję się obrażony (bo niby czym?) a piwa spróbuję, tak jak poprzednich wyrobów Alebrowaru, których etykiety też mi się nie podobały.

          Comment

          • bartekpawel
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2001.08
            • 138

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
            Dzięki linkom do strony Alebrowaru i ja mogłem obejrzeć ety, bez konieczności zapisywania się na Facebooka.
            W pełni zgadzam się z TomXem w szczególności z punktami 1 i 5.
            Nie czuję się obrażony (bo niby czym?) a piwa spróbuję, tak jak poprzednich wyrobów Alebrowaru, których etykiety też mi się nie podobały.
            Ja zgadzam się dodatkowo z pkt. 2.
            Swoją drogą zastanawiam się co będą jeść i gdzie kupować ci biedni uczestnicy bojkotu, kiedy już zbojkotują wszystko i wszystkich?
            www.kasperskysklep.pl

            Comment

            • pioterb4
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 4322

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bartekpawel Wyświetlenie odpowiedzi
              Ja zgadzam się dodatkowo z pkt. 2.
              Swoją drogą zastanawiam się co będą jeść i gdzie kupować ci biedni uczestnicy bojkotu, kiedy już zbojkotują wszystko i wszystkich?
              Oni żyją nienawiścią. Jadło i napitek nie jest im potrzebny.

              Comment

              • a1410
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2003.08
                • 613

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                Krzysiu - typową pogardą dla poglądów osób innych to wykazują się najczęściej "religijni", negując wszystko co wykracza poza ich ciasny światopogląd i chcąc wszystko tylko karać.
                No, Szczuka to chyba zbyt religijna nie jest...

                Comment

                • gwzd
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2012.01
                  • 622

                  #98
                  Kilka dni temu zobaczyłem całkiem ciekawą etykietę, ale niczym nie wyróżniającą się od reszty alebrowarowych pomysłów. Dziś co rusz na piwnych forach i blogach czytam jakieś bzdury o skandalu, katoprawicy i innych lewakach atakujących kk. Mam nadzieję, że ekipa AleBrowaru olała całą sytuację ciepłym moczem i w tym momencie bawi się przednie czytając wynurzenia co poniektórych.

                  Mam tylko jedno zdanie do "poczuwających się do oburzenia" katolików - współczuję, jeśli tyle wystarczy do obrażenia waszych uczuć (religijnych).

                  PS - jeśli ktoś chce się na kimś wypromować to prędzej banda idiotów z marginalnego profilu na Facebooku kosztem agencji marketingowej i browaru, a nie ta dwójka na ubzduranym pseudoskandalu.
                  Ostatnia zmiana dokonana przez gwzd; 2013-06-25, 18:05.

                  Comment

                  • Piecia
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.02
                    • 3312

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dzięki linkom do strony Alebrowaru i ja mogłem obejrzeć ety, bez konieczności zapisywania się na Facebooka.
                    W pełni zgadzam się z TomXem w szczególności z punktami 1 i 5.
                    Nie czuję się obrażony (bo niby czym?) a piwa spróbuję, tak jak poprzednich wyrobów Alebrowaru, których etykiety też mi się nie podobały.
                    Także by się pod tym podpisał.

                    Taka sugestia - to Forum jest i było o piwie, a - jak pewnie część z Was pamięta - w momencie, w którym był tu dział "o polityce" (kwestie religijno - światopoglądowe umieściłbym w tym samym worku, a już na pewno poza tym Forum) i wielu miłośników piwa właśnie przez takie pyskówki tutaj nie zagląda.

                    Każdy może mieć swoje zdanie, i możemy o tym przy piwie porozmawiać.

                    A temat jak dla mnie do wywalenia w kosmos - po co tworzyć okazje do pyskówek dla "mocnych w klawiaturze".
                    Koniec i bomba,
                    Kto nie pije ten trąba !!!
                    __________________________
                    piję bo lubię!

                    Comment

                    • kurgan
                      Gość
                      • 2004.04
                      • 315

                      golden monk to na pewno bedzię piwo w stylu belgijskim? jeśli tak to muszę je mieć!

                      gdyby jeszcze maczali monstrancje w kupie...

                      Comment

                      • gwzd
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2012.01
                        • 622

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kurgan Wyświetlenie odpowiedzi
                        golden monk to na pewno bedzię piwo w stylu belgijskim?
                        Nie. Tego jeszcze nie wiadomo. Oni się pochwalili i czekali na sugestie od fanów. Ale wiadomo, że decyzję podejmą sami i powiadomią o tym w odpowiednim czasie. Na razie wrzucili jedynie etykietę, do której uwarzą piwo.

                        Comment

                        • kurgan
                          Gość
                          • 2004.04
                          • 315

                          kopyr twierdzi że będzie to
                          golden belgian strong

                          Comment

                          • Pankracy
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2007.10
                            • 2802

                            Na portalu hotmoney.pl pojawił się artykuł, a w nim stanowisko AleBrowaru następującej treści.
                            Projekt etykiety piwa „Golden Monk” stworzony we współpracy z agencją Ostecx Ctrative nie miał w naszym zamierzeniu obrażać uczuć religijnych osób wyznania rzymskokato­lic­kie­go. Projekt łączy w sobie odwołania do słynnych piw belgijskich produkowanych przez zakonników.

                            Drugim wątkiem jest rzymska liczba „X” (dziesięć), która to symbolizuje nasze kolejne, dziesiąte piwo i jednocześnie znajduje się w logo Ostecx Creative. Naszym cele nie było także wzniecanie kontrowersji a jedynie kontynuowanie linii stylistycznej etykiet, które wprowadzamy na rynek od zeszłego roku.

                            Jesteśmy zaskoczeni i nieco zaszokowani całą sprawą tym bardziej, że projekt został zamieszczony na facebooku w piątek 21 czerwca i do wczoraj nie budził żadnych zastrzeżeń.
                            A co z katolikami obrządków wschodnich, starokatolikami i innymi wyznaniami uznającymi dogmat o transsubstancjacji?

                            Comment

                            • Granik
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2009.08
                              • 27

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
                              Na portalu hotmoney.pl pojawił się artykuł, a w nim stanowisko AleBrowaru następującej treści.

                              A co z katolikami obrządków wschodnich, starokatolikami i innymi wyznaniami uznającymi dogmat o transsubstancjacji?
                              I jeszcze każdego z imienia i nazwiska?

                              Comment

                              • Ronoaro
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2013.04
                                • 160

                                Cała akcja z tą etykietą to przerost formy nad treścią, czasami czuję się jak w jakimś średniowieczu, a ton tej dyskusji przypomina mi rozmowę Jorge z Williamem, czy powinno się śmiać czy nie (książka "Imię Róży"). Ja lubię etykiety AleBrowaru, niektóre są lepsze niektóre gorsze, ale mają swój urok i styl. W etykieta Golden Monk nie jest obraźliwa dla katolików, większe zgorszenie może wywołać takie przedstawienie monstrancji...

                                W sumie to chyba o taki szum chodziło chłopakom z AleBrowaru, więc kręćcie ten jarmark jeszcze przez parenaście stron.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X