Ciekawe określenia smak/zapachu/koloru piwa.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pizmak666
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2006.12
    • 1905

    Ciekawe określenia smak/zapachu/koloru piwa.

    Temat dla niezważających na BJCP ,PSPD ,CHWDP...

    Jak w temacie, piszcie wg schematu: browar, piwo - ciekawy opis
    Last edited by pizmak666; 2013-11-05, 12:35.
    „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

    "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

    Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #2
    Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem intencje, ale nic nie przebije Becikowych opisów piw Ediego.

    Comment

    • pizmak666
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.12
      • 1905

      #3
      Dobrze zrozumiałeś-właśnie o takie "strzały forumowe" mi chodzi
      Last edited by pizmak666; 2013-11-05, 12:57.
      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

      Comment

      • pizmak666
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2006.12
        • 1905

        #4
        Zawiercie [Pinta], Angielskie Śniadanie

        Zapach to herbata z mlekiem (może o to chodzi z angielskim śniadaniem), masło i serwatka. W smaku podobnie, plus lekkie, karmelowe przebicia.
        „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

        "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

        Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

        Comment

        • pizmak666
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.12
          • 1905

          #5
          Zawiercie [Pinta], Angielskie Śniadanie

          Zapach to herbata z mlekiem (może o to chodzi z angielskim śniadaniem), masło i serwatka. W smaku podobnie, plus lekkie, karmelowe przebicia.
          „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

          "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

          Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

          Comment

          • pizmak666
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2006.12
            • 1905

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
            Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem intencje, ale nic nie przebije Becikowych opisów piw Ediego.
            Znalazło się coś

            Edi,Czkoladowe

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
            Kolor: po piwie czekoladowym spodziewałem się barwy przynajmniej kakaowej, brązowej, po prostu ciemnej, a tu jasno-słomkowa ciecz, która przypomina wodę po umyciu przypalonej, tłustej patelni [1.5]
            Piana: lepiej się pieni płyn do płukania zębów po wypluciu, po 1 minucie zero piany, tylko ta ciecz [1]
            Zapach: zapachu spodziewałem się czekoladowego, a tu jest zapach kakaa w szklance stojącej od dwóch dni na słońcu [2]
            Smak: boje się próbować tego co stroi w szkle przede mną....kupiłem więc mam za swoje....o kurwa
            (przepraszam - ale nic innego mi się nie nasunęło na myśl, w sumie tylko to jedno słowo), smak syropu Pini wymieszanego z kakaem [1]
            Wysycenie: za mało, ta ciecz jest bardzo wodnista [2]
            Opakowanie: na czekoladowym piwie powinna być jak nie czekoladka to przynajmniej mulatka apetyczna, a nie blondyna z różowymi jak świnka nogami [3]
            Uwagi: Jestem idiotą że płacę taką kasę (7 zł) za coś co notorycznie wylewam do zlewu mając tę głupią nadzieję, że trafie na coś co wreszcie uda mi się wypić ze smakiem. Na początku piwa Ediego były jeszcze ok, teraz, to chyba sprzedają popłuczyny po czyszczeniu tanków, dodając do tego kakałka, srałka czy innego aromatu tworząc specjalistyczne piwa. To piwo to jest taki Clint Eastwood, czyli brudne, złe i brzydkie
            Moja ocena: [1.525]
            „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

            "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

            Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              O, to, to, jedno z moich ulubionych.

              Comment

              • franekf
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2004.06
                • 944

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                O, to, to, jedno z moich ulubionych.
                Ja bym dodał punkty za finezyjną odmianę słowa "kakao"
                Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                Piwny Janusz bez Teku

                Comment

                • pizmak666
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2006.12
                  • 1905

                  #9
                  Artezan, Gose

                  Uwagi: Smutne to piwo, nie wiem czemu wywołało u mnie smutek podczas picia zamiast radosnej eksplozji smaków w ustach. przypomniało mi się jak za komuny w barze piwnym na Okopowej przy ladzie stała brudna miseczka z solą z której każdy kto chciał solił sobie piwo. Ja tez posoliłem, tak, dla zabawy i zobaczenia o co chodzi, więcej już tego nie robiłem. Teraz ponownie to przeżyłem, słone piwo jak pot kierowcy TIR-a, który jedzie, jedzie, jedzie, jedzie, zamorduje prostytutkę, jedzie, jedzie.....smutne to tak samo jak to piwo. Może się nie znam na piwach ale nie chcę być smutny, wolę radość w ustach i feerię smaków - wesołych
                  „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                  "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                  Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                  Comment

                  • Horse1963
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.06
                    • 547

                    #10
                    Aromat – słodowy, troszkę owoców
                    Piana – umiarkowanie wysoka, dość gęsta i dość nietrwała
                    Barwa – słomkowa
                    Wysycenie - wysokie
                    Smak – kwasek, słodowe akcenty zdominowane przez posmak mokrego kartonu , choć piwo jeszcze długo w terminie, lekka goryczka
                    Treściwość – umiarkowana

                    Próbował ktoś jeszcze jak smakuje karton ???
                    Last edited by Horse1963; 2013-11-08, 16:25.

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Horse1963 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Aromat – słodowy, troszkę owoców
                      Piana – umiarkowanie wysoka, dość gęsta i dość nietrwała
                      Barwa – słomkowa
                      Wysycenie - wysokie
                      Smak – kwasek, słodowe akcenty zdominowane przez posmak mokrego kartonu , choć piwo jeszcze długo w terminie, lekka goryczka
                      Treściwość – umiarkowana

                      Próbował ktoś jeszcze jak smakuje karton ???
                      Nooo! Najlepiej kawałek pudła zalać ciepłą wodą

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #12
                        Mokry karton to jedna z klasycznych wad piwa, nic w tym osobliwego. Jeśli nie wiesz, jak to smakuje, to znaczy, że nie byłeś dzieckiem.

                        Comment

                        • emes
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 4275

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                          ...Jeśli nie wiesz, jak to smakuje, to znaczy, że nie byłeś dzieckiem.
                          Albo jak jednak był, to miał co jeść, nie musiał wcinać kartonów

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #14
                            Co to za dzieciństwo, oszukane jakieś.

                            Comment

                            • ppns
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.10
                              • 1737

                              #15
                              Opis piwa Sombreros :

                              [..]
                              Zapach: delikatny ale miły, lekka wytrawna słodowość wymieszana z zapachem meksykańskiej pustyni [3.5]
                              Smak: naprawdę miła niespodziana, spodziewałem się sztucznego, chemicznego smaku, a tu dobrze wyważony lekko cierpki smak tequili (??!) na równi z chmielowym posmakiem i lekkimi słodowymi nutami, pełne w smaku, dość treściwe [4.5]
                              [..]
                              Opakowanie: opakowanie z serii tandeciarskich, prosta etykieta jak widok z okna rodziny Simpsonów podczas wakacji w Acapulco do tego w zielonej butelce i z gładkim kapslem .
                              [..]

                              piwoppns@wp.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X