Szkodliwość syropu fruktozowo-glukozowego - prawda czy mit

[zgoda]

Ponieważ do tego procesu stosuje się zarówno enzymy, jak i kwasy...

Do tego procesu stosuje się wyłącznie kwas.

[Marcin_wc]

Dobry temat, tylko dlaczego nie jest w Białych Porterach?

[dlugas]

Margaryny też są be.


To podobno fakt i niefakt.

Koledze (jeśli dobrze rozumiem) chodzi o to, że syrop glukozowo-fruktozowy zrobił się tak popularny, że producenci którzy go wytwarzają (głównie w USA), skłonni są przy produkcji do większych i mniejszych nadużyć/uchybień, aby tylko zrobić go jak najwięcej po jak najniższej cenie.
Czyli używają kukurydzy (czy już gotowego grysiku czy co oni tam używają) nie zawsze najwyższej jakości, nie zawsze z plantacji gdzie nie nadużywano tzw. "chemii", z plantacji gdzie hoduję się rośliny GMO itp. itd.

Robią szybko i tanio. Jak większość obecnie na rynkach

Czy to jest zasadne podejrzenie, nie wiem, nie znam się.
Nie wiem też jak sprawa wygląda z syropem "z nie kukurydzy" i wytwarzanym "zgodnie z procedurą"

Parówki za 5-10zł/kg z samiutkim MOM (plus kasze, grysiki, konserwanty i zagęstniki, wypełniacze) też są dopuszczone do obrotu handlowego , a czystego mięsa tam nie ma ani grama. Trujące nie są, ale zdrowe też nie za bardzo. Z tym, że takie parówki czy inne podobne produkty (zupki chińskie, sosy w proszku itp.)jemy zazwyczaj raz na jakiś czas i jakoś organizm sobie radzi.
Z syropem jest jak z soją, jest w ogromnej licznie produktów, raz w napoju niegazowanym, raz w wodzie "mineralnej" smakowej, raz w smakowym piwie, później w sosie do mięsa, w gotowych daniach, lodach, cukierkach, czekoladach itp.
Możemy, więc owy syrop spożyć w ogromnych ilościach nawet o tym nie wiedząc (czyli z lenistwa, braku kasy i nieczytania składu) Jak spożywanie tych znacznych ilości wpływa na nasze zdrowie to mówią o tym tzw. "amerykańscy naukowcy" Trzeba tylko dobrze wyguglować i nie nastawiać się na daną odpowiedź.

Poczytajcie o margarynach to dopiero ciekawa sprawa, ale ich nie dodaje się do piwa, więc można sobie darować dyskusję :]

[ppns]

[..]
Bezpłodność bierze się w znacznej części z nadużywania środków antykoncepcyjnych oraz aborcji, zresztą odsetek osób bezpłodnych też nie odbiega od poziomu sprzed kilkudziesięciu lat.

[..].

Nonsens,bełkot i idiotyzm. To, że znasz się na biochemii procesów
fermentacji drożdżowej nie upoważnia Ciebie do wypisywania
andronów. Nie rób tego ,bo się totalnie
kompromitujesz.

PS.

Pod jakim Nickiem udzielasz się na Frondzie ?!?!?!?!

[dlugas]

Proszę Was nie wchodźmy na te tereny na tym forum

[dyczkin]

Ot, taka ciekawostka: http://radioszczecin.pl/1,107750,spr...eci-nie-zamarz.

[Marusia]

Żadna to ciekawostka, tylko bicie piany - ten Kubuś to nie sok, nigdzie tak na pewno na opakowaniu nie napisali, a pani dr Elwira niepotrzebnie porównała syrop do płynu chłodniczego i awantura gotowa

[dlugas]

Można znaleźć "kubusia" bez syropu, ale trzeba się oszukać na półkach i oczytać tych pieruńskich oznaczeń że B to cukier a G to syrop (lub A i B) a i tak przeważnie mieszają i trudno znaleźć ten napój (i jemu podobne) na samym cukrze.
Obecnie większość napojów i tzw. nektarów jest dosładzana syropem glukowo-fruktozowym (tańszy, poręczniejszy itp.)
Ja tam jak już coś piję słodkiego to preferuję, aby było to słodzone cukrem.

[gwzd]

Ot, taka ciekawostka: http://radioszczecin.pl/1,107750,spr...eci-nie-zamarz.

"Gdy temperatura spada kilkanaście stopni poniżej zera, zamarzają trakcje kolejowe" - zerowa wiedza o świecie zaprezentowana przez dziennikarkę(?) już w pierwszym zdaniu artykułu...

[Seta]

Czy ktoś może mi podać jakieś konkretne różnicę między przerabianiem buraków cukrowych na krystaliczny cukier oraz przerabianiem pszenicy/kukurydzy na płynny syrop glukozowy?

[dlugas]

Jedynie tylko to co mogę wyguglować :]

Sytuacja podobno do sztucznych słodzików. Niby dopuszczone do użycia w produkcji żywności, ale jakieś tam badania dowodzą, że powodują kilka niefajnych rzeczy.

Lepiej nie jeść/nie pić, szczególnie że produkty je zawierające gorzej smakują :]

[Seta]

Mówisz o aspartamie. Osobiście go unikam. Ale on nie ma nic z syropem glukozowym.
Syrop glukozowy nie jest zdrowy, jak każdy cukier. Nie sądzę aby był bardziej czy mniej zdrowy niż buraczana sacharoza (ewentualnie bardziej, bo jest łatwiej przyswajalny).
Jeśli dodaje się go do warzenia jest w 100% przerabiany na alkohol. Oczywiście alkohol też nie jest zdrowy, ale na tym forum nie powinniśmy o tym rozmawiać.
Można też go stosować do dosładzania gotowego piwa (typu Karmi). Wtedy jest w piwie, ale - powtarzam - nie rozumiem w czym jest gorszy od cukru?
Browary go używają, bo jest tańszy i łatwiejszy do dozowania na skalę przemysłową.

[dlugas]

Ja pisze o szkodliwości (czy jak tam to nazwać) syropów stosowany jako dodatek do żywności, a nie w browarnictwie. Tam jest przetwarzany na dalsze związki, więc faktycznie raczej nie jest jakoś "niezdrowy", a w takim kubusiu sobie jest w czystej postaci i wpływa jakoś na indeksy glikemiczne itp.

I chyba w tym kontekście ktoś tam wcześniej pisał, że syropy są be:]


O słodzikach wspomniałem nie w aspekcie syropów, że w nich są czy mają z nimi coś wspólnego tylko chciałem zobrazować, że one pomimo, że są dopuszczone w stosowaniu w żywności (tak jak syrop g-f) to potrafią nieźle w organizmie nawywijać, a jakichś twardych i oficjalnych badań niby niema.

[Krzysiu]

Wygląda na to, że glukoza jest nieszkodliwa, fruktoza jest również nieszkodliwa, a ich mieszanka zrobiona z pszenicy jest trująca. Ciekawa logika.

[dlugas]

Po pobieżnym przeczytaniu kilku stron w internecie:
syrop f-g przeważnie robi się z kukurydzy (czasami z innych zbóż)
fruktoza jest o wiele bardziej niebezpieczna dla organizmu niż glukoza, a dokładnie jej ilość/stężenie itp.

Ilość fruktozy zawartej w owocach jest zdrowa dla metabolizmu/wątroby itp.
Jak wypijemy jednego małego kubusia raz na tydzień to syrop g-f nie spowoduje otyłości, ale jak zaczniemy dzień od jogurtu, później przegryziemy batonem i popijemy napojem, do obiadu czy kolacji zagryziemy coś tam z musztardą, ketchupem czy zalejemy sosem ze słoika, a na deser strzelimy sobie lody, to już może być gorzej. Wszystko to będzie zawierać syrop g-f więc po takiej dłuższej diecie można pewnie zauważyć zmiany w naszym organizmie.

Ale wątek chyba dotyczy użycia syropu g-f w warzeniu piwa, a nie w zwykłej spożywce.