Szkodliwość syropu fruktozowo-glukozowego - prawda czy mit

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #16
    Jedynym potwierdzonym faktem jest, że syrop jest gorszym rozwiązaniem dla zdrowia jako dodatek do napojów/jedzenia w porównaniu do cukru (sacharozy) czy fruktozy. Działa podobnie jak sukraloza czy inne słodziki czyli powoduje stłuszczanie wątroby na ten przykład.
    Ale jak to się przekłada na to jaki wpływ ma dodawanie go jako surowca do fermentacji? Tego nie wiem.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • zgoda
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 3516

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
      Jedynym potwierdzonym faktem jest, że syrop jest gorszym rozwiązaniem dla zdrowia jako dodatek do napojów/jedzenia w porównaniu do cukru (sacharozy) czy fruktozy. Działa podobnie jak sukraloza czy inne słodziki czyli powoduje stłuszczanie wątroby na ten przykład.
      Ale jak to się przekłada na to jaki wpływ ma dodawanie go jako surowca do fermentacji? Tego nie wiem.
      To ja ci powiem: nie ma żadnego. Jest w całości fermentowany do alkoholu i CO2.
      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

      Comment

      • Latarnik
        Premium Lamplighter
        🥛🥛🥛🥛
        • 2004.06
        • 5035

        #18
        W USA coraz wiecej produktow spozywczych ma takie adnotacje.
        Attached Files
        5470 kapsli z wypitych piw
        874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
        "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
        https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
        Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
        https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

        Comment

        • a1410
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2003.08
          • 613

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
          To ja ci powiem: nie ma żadnego
          Gratuluję pewności siebie. Pamiętam pewną reklamę Margaryny, w której znany aktor twierdził, że je tylko tą margarynę i dzięki temu serce ma jak dzwon. Zszedł na zawał...

          Comment

          • chemmobile
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.03
            • 2168

            #20
            Tu nie chodzi o pewność siebie, a wiedzę. Ty jej nie masz i nie chcesz zdobyć, więc łykniesz każdą bzdurę.
            Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
            Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

            Comment

            • a1410
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.08
              • 613

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
              Tu nie chodzi o pewność siebie, a wiedzę. Ty jej nie masz
              Ty natomiast ją masz i jak widać dobrze Ci z tym, niech więc tak pozostanie. A amerykańskie firmy rezygnujące z syropów działają z ewidentnej niewiedzy, gorzej nawet, bo pewnie ze zwykłej głupoty.
              Pozostańmy więc przy tym, że ja jestm głupi, a Ty i Krzysiu jesteście mądrzy i myślę, że na tym możemy tą dyskusję zakończyć...
              Pozdrawiam

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                #22
                To nie jest żadna magia, tylko bardzo dobrze poznany proces biochemiczny. W piwie po fermentacji nie ma już nic z tego syropu, tylko alkohol etylowy. Nie zachowuj się jak XII-wieczny wieśniak, dla którego cały otaczający świat był wypełniony magią. Równie dobrze można dać do fermentacji zwykły cukier - drożdże mają enzym inwertazę i same sobie zrobią ten syrop glukozowo-fruktozowy, tyle że będzie to trwało 1 dzień dłużej i browar poniesie wyższy koszt wyprodukowania piwa.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • chemmobile
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2009.03
                  • 2168

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410
                  a Ty i Krzysiu jesteście mądrzy i myślę, że na tym możemy tą dyskusję zakończyć...
                  Pozdrawiam
                  Albo w odróżnieniu od ciebie uważaliśmy w szkole na lekcjach. Rozkład cukrów złożonych czy fermentacja alkoholowa to zagadnienia, które za moich czasów poruszano na lekcjach chemii i biologii w liceum.
                  Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                  Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #24
                    Poprawka - w moim osobistym przypadku w siódmej klasie podstawówki.

                    Comment

                    • a1410
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.08
                      • 613

                      #25
                      Obaj Panowie zachowujecie się niegrzecznie, traktując mnie jak nieuka, czy sztubaka, a nie chcecie, czy nie potraficie zrozumieć tego, co chcę Wam przekazać. Podobnie jak Wy wiem doskonale, jak przebiega fermentacja alkoholowa i z czego tworzy się alkohol. Czy jednak któryś z Was wie na pewno, jaki alkohol wytworzy się z tych paru procent syropu, które nie są ani fruktozą ani glukozą? Czy jesteście na 100% pewni, że chemia użyta przy produkcji tego syropu, połączona z chemią zastosowaną na warzelni przemysłowego browaru nie zaskutkuje jakąś dziwną reakcją zakłócającą proces fermentacji?
                      Czy nie zastanawiało Was nigdy, dlaczego po tanim piwie dyskontowym tak szybko boli głowa oraz dlaczego ten ból jest taki uciążliwy i długotrwały?
                      Gdy dawno temu analizowano przebieg fermentacji alkoholowej nikt nie zakładał, że fermentowane będą takie dziwne twory jak syropy uzyskiwane nie tylko z pełnowartościowego surowca, ale często z odpadów.
                      Dobrze było by poznać jakieś dokładne badania laboratoryjne pokazujące spektrum alkoholi wytworzonych podczas fermentacji syropu, np. to, ile wytwarza się alkoholu metylowego.
                      Coś przecież musi powodować takie dziwne zachowania organizmu po spożyciu ...
                      I proszę nie rzucać od razu hasłami typu bredzisz, czy idź do podstawówki na douczenie, bo podobnie argumentują wobec zadających pytania zwolennicy żywności GMO, a to też jest zupełna nowość, która np. na myszy działa bardzo szkodliwie. Pewnie, że każdy zwolennik GMO powie, że mysz to nie człowiek, ale gdyby ludzie trochę bardziej obserwowali faunę, to podczas azjatyckiego tsunami nie zginęło by nasz aż tylu, gdyż większość dzikich zwierząt zdążyła się oddalić...

                      Comment

                      • pioterb4
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.05
                        • 4322

                        #26
                        Na podstawie jakich przesłanek stwierdzasz że do produkcji syropu glukozowego stosowana jest chemia?

                        Comment

                        • Cez
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.01
                          • 1789

                          #27
                          Bo to proces chemiczny
                          Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                          Comment

                          • a1410
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2003.08
                            • 613

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
                            Na podstawie jakich przesłanek stwierdzasz że do produkcji syropu glukozowego stosowana jest chemia?
                            Ponieważ do tego procesu stosuje się zarówno enzymy, jak i kwasy...

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19297

                              #29
                              Produkcja margaryny to tez proces chemiczny i jakoś nawet polecają jeść Do produkcji ogórków konserwowych stosuje się kwas octowy i jakoś żyjemy

                              Comment

                              • a1410
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2003.08
                                • 613

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                                Produkcja margaryny to tez proces chemiczny i jakoś nawet polecają jeść Do produkcji ogórków konserwowych stosuje się kwas octowy i jakoś żyjemy
                                Oczywiście masz rację. Wszystko zależy od tego, jakich kwasów i jakich enzymów używamy. Mam jakąś dziwną pewność, że te używane przez min. producentów syropu do najzdrowszych nie należą.
                                A to, że jakoś żyjemy; no pewnie, ale to forum jest chyba zbiorem ludzi, którym zależy na tym, żeby nie było tylko "jakoś". Nie po to szukamy różnych piwnych smaków, wielu z nas eksperymentuje w domach z nowymi piwami i szukamy raczej tych browarów, które warzą dobre piwa, bo gdyby było inaczej, to wystarczył by nam Tyskiwiec i syndrom dnia następnego po jego spożyciu.
                                Nie wiem czy Ty też masz podobne odczucia, ale mnie wiele piw przemysłowych zwyczajnie szkodzi i wcale nie muszę "nadużyć", żeby to dostrzec. Czasem wystarczą dwa piwa i już zaczynam czuć głowę, czego po większości dobrych regionalnych praktycznie nie zauważam. Ponieważ jednak kiedyś takich sensacji po Tyskiwcach i dyskontowcach nie miałem, zacząłem się zastanawiać, co mogło spowodować taką zmianę. I podejrzenie padło na surowce niesłodowane, w tym głownie na syrop...

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...