Ach te patostrofy...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Petitpierre
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2014.01
    • 2566

    Ach te patostrofy...

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    PS Petitpierre, te apostrofy są niepotrzebne. Zauważyłem, że bardzo je lubisz.
    Osobiście jestem zdania, że słowa obce albo są nieodmienialne i wówczas napiszemy "lubię piwo stout" czy "Napiłbym się piwa stout" itd, albo właśnie dla podkreślenia ich pochodzenia, używamy apostrofu.

    Oczywiście wszelkie polonizowanie słów (więc de facto usilne ich odmienianie) powoduje takie kwiatki jak wczoraj Amaro nam zaserwował, cytuję: "dobrze, że użyłeś tutaj fois gry", a powinien był powiedzieć, że chodzi mu o fois gras, które się nie odmienia.
    Mały porterek-przyjaciel nerek
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #2
    Jeśli wstawisz apostrof w "stout'y", to nie będzie to odmiana? Tak samo będzie, tylko źle zapisana. Apostrofu się używa, jeśli ostatnia głoska nie jest wymawiana, czyli np. gdyby stout był pisany stoute (a wymawiany bez "e" na końcu). To jest precyzyjna i sensowna zasada, bo co innego zostaje, skoro język polski, jak każdy inny, w dużym procencie składa się z wyrazów obcych. Chcesz w nich wszędzie wstawiać apostrofy, przepraszam, apostrof'y?

    Czemu nie zapostrofowałeś więc portera i tripla? Albo Carlsberga w innym wątku, a Tuborga już tak? Z fois gras masz oczywiście rację, ale to inna bajka.

    Comment

    • Derbeth
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.04
      • 337

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
      Osobiście jestem zdania, że słowa obce albo są nieodmienialne
      To się kolego doucz: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=13285

      W języku polskim wszystkie słowa należy odmieniać, chyba że słowo brzmi tak obco, że nie sposób dopasować go do niczego choćby odrobinę podobnego ze słów rdzennie polskich. Nie ma wyjątków, nie ma taryfy ulgowej dla osób, którym się nie chce albo mają inne widzimisię.

      Akurat fois gras jest uzasadnionym przypadkiem zastosowania nieodmienności, ponieważ nie mamy w języku polskim słów nijakich kończących się na "e" jak "foje". Mamy natomiast pełno słów męskich kończących się na "t", stąd nie ma możliwości, żeby nie odmieniać słowa "stout".

      W żołądku mi się przewraca, jak widzę ludzi, którzy walą apostrofami gdzie popadnie, szkoda, że nie piją "pils'a", nie palą "papieros'ów" i nie patrzą na "gazeta'ę".

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #4
        Spokojnie, bądźmy rzeczowi.

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9788

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Spokojnie, bądźmy rzeczowi.
          Właśnie . To, czego się czepiacie, to foie gras .
          Żą nie wie, bo nie je, ale reszta gurmandzistów...

          Comment

          • Petitpierre
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2014.01
            • 2566

            #6
            Mój błąd-pisałem za szybko, dobrze że ktoś wyłapał. Porter dałem bez apostrofu, bo jest raczej zakorzeniony w języku polskim, a stout nie do końca (nawet jak sprowadzali Guinness'a do Polski, reklama wołała, że chodzi o Porter Angielski-poniżej).
            Attached Files
            Mały porterek-przyjaciel nerek

            Comment

            • Prusak
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 4472

              #7
              Co więcej, możemy pójść dalej jak niektórzy inni Słowianie i dostosować wyrazy obce do naszej fonetyki, wtedy byłoby: piłem stołta (albo stałta).
              A poważnie: oczywiście, że należy odmieniać.
              Last edited by Prusak; 2014-05-22, 11:34.

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                #8
                Przekopałem dział kulinarny w poszukiwaniu postów o foie gras i nie znalazłem tam wypowiedzi Amaro. Sprawdziłem w spisie bbizonów i takiego też nie ma. Czyżby to nowy bloger piszący z jakim piwem jeść foie gras?

                Comment

                • Petitpierre
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2014.01
                  • 2566

                  #9
                  Wczoraj było podczas finału "Top Chef", jak omawiał czyjeś danie. Zwróciło uwagę, bo kłuło w uszy, tak jak kiedyś "koniaka" czy "steka", również w tymże to programie.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #10
                    Zakorzenienie nie ma nic do apostrofów. Do odmiany - owszem, mieć może, ale z apostrofem też będzie odmiana. Tyle że zapisana wedle własne widzimisię, a nie przyjętego (i sensownego) systemu. Równie dobrze można napisać stout-a, STOUT-a, STOUTa albo stouta, bo chcemy podkreślić coś tam, co nam się wydaje (np. że stout nie jest do końca zakorzeniony).

                    Comment

                    • iron
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2002.08
                      • 6717

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                      Przekopałem dział kulinarny w poszukiwaniu postów o foie gras i nie znalazłem tam wypowiedzi Amaro. Sprawdziłem w spisie bbizonów i takiego też nie ma. Czyżby to nowy bloger piszący z jakim piwem jeść foie gras?
                      Najlepiej z żadnym i najlepiej nie jeść.
                      Wszystko ma swoje granice, ja takiego okrucieństwa wobec ptactwa (zawsze to jednak zwierzaki) nie zaakceptuję i to dla jakiegoś luksusowego pasztetu...
                      To tak jak gotuje się raki na żywca dla maleńkiej ilości mięsa - nieuzasadnione potrzebą okrucieństwo i zabijanie dla luksusowego produktu, bez którego można się spokojnie obejść...
                      Last edited by iron; 2014-05-22, 12:33.
                      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                      Rock, Honor, Ojczyzna

                      Comment

                      • Petitpierre
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2014.01
                        • 2566

                        #12
                        Ale po co tak kombinować, jak można napisać stout'u (zwłaszcza, że poprawna odmiana jest na -u, a nie na a, podobnie jak ze słowem porter, który przez zakorzenienie możemy zapisać w dwójnasób, "Napiłbym sie porteru-mam w barku cieszyński", "Żeby napić się porter'u wystarczy zjechać do piwnicy")?
                        Mały porterek-przyjaciel nerek

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          #13
                          No tak, o wytłuszczeniu przyrostka nie pomyślałem, punkt dla ciebie.

                          Nieważne - jak do tej pory się nie dogadaliśmy, to nie ma co więcej klepać w klawiatura'ę.

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19261

                            #14
                            Nie ma to jak rozjechać temat dyrdymałami

                            Comment

                            • sebek_
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2013.11
                              • 148

                              #15
                              To samo chciałem napisać Prezesie...

                              a w mojej subiektywnej ocenie Białe jest zbyt "wodniste" (przepraszam jeśli jeśli nadużyłem znaku " )
                              Piwo to moje paliwo :)

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X