Najbardziej ....... "wesołe " wypowiedzi na forum .

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gobong
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.04
    • 658

    Najbardziej ....... "wesołe " wypowiedzi na forum .

    Jest temat gdzie piwny rewolucjonista może ponabijać się z kretyńskich wypowiedzi kontrrewolucjonistów. Ja proponuje odrobinę dystansu do siebie, troszkę autoironii i może większą dawkę samokrytycyzmu. Coraz częściej niektórzy (szczególnie co młodsi zaciekli neofici piwnej rewolucji) wymyślają takie zbitki słowne, używają takich neologizmów że nie wiadomo co chcą powiedzieć a slang przedstawicieli handlowych wydaje się przepiękną polszczyzną, jasną i zrozumiałą. Ja przytoczę nie wypowiedzi a konkretne słowa robiące swoistą karierę na tym forum. Niekwestionowany nr. 1 czyli "pijalność", piwo według ogromnej rzeszy forumowiczów ma ogromną pijalność albo jest pijalne, ba , bardzo pijalne. Jak coś takiego czytam to bije głowa w ścianę, nie wiem sam ze śmiechu czy z bezsilnej złości, teraz to w pojedynkach główkowych to nawet mistrz w tej kategorii św.pamięci Grzesiuk nie miałby ze mną chyba szans.Rozumiem że to proste tłumaczenie angielskiego słowa, ale to tłumaczenie jak i samo oryginalne słowo to wprowadzili właśnie ci wyśmiewani w innym wątku, nie ważne że to jakiś dr.inż i prof.inż wymyślili to całe drinkability jest to idiotyczne, neologizm czyli pijalność, super po co męczyć się i wytężać umysł aby coś opisać, wystarczy jedno słówko. . Teraz zaczęło robić karierę nowe słówko "lacing" bodajże (staram się nie zaśmiecać głowy takimi wynalazkami), co to jest ? Rozumiem ubogi zasób słów , no cóż , łatwiej jakimś piktogramem, ponieważ ułożenie zdania w języku polskim za trudne bywa lepiej jednego obcego słowa użyć? O to chodzi? Po trzecie: jestem pełen podziwu dla wyobraźni sensorycznej ludzi odnajdujących aromat i smak skunksa w piwie.
    Last edited by gobong; 2014-07-29, 14:16.
  • tristan_tzara
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.12
    • 1038

    #2
    Akurat pihalnosc i lacing juz się przyjęły. A pijalnosc jest całkiem zrozumiała, każdy wie o co chodzi, podobnie jak w światku gier jest termin grywalnosc. Bardziej niszczą mnie te wszystkie czekoladowosci i inne ości. No i jeszcze z takich ostatnich wyczytanych na forum: piwo do sippingu

    Comment

    • ptc
      Porucznik Browarny Tester
      • 2001.11
      • 366

      #3
      A co powiedzieć o goryczce?

      Może posłodzić ja słodziczką, zakwasić kwasiczką, lub posolić soliczką?

      PS.

      Według sjp.pl:

      goryczka - roślina zielna z rodziny goryczkowatych; gencjana, goryczuszka

      Może i można to dodać piwa, ale chyba nie jest to popularne tak jak chmiel.
      Last edited by ptc; 2014-07-29, 15:07.

      Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

      Comment

      • Piktor
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.11
        • 109

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
        Jest temat gdzie piwny rewolucjonista może ponabijać się z kretyńskich wypowiedzi kontrrewolucjonistów. Ja proponuje odrobinę dystansu do siebie, troszkę autoironii i może większą dawkę samokrytycyzmu. Coraz częściej niektórzy (szczególnie co młodsi zaciekli neofici piwnej rewolucji) wymyślają takie zbitki słowne, używają takich neologizmów że nie wiadomo co chcą powiedzieć a slang przedstawicieli handlowych wydaje się przepiękną polszczyzną, jasną i zrozumiałą. Ja przytoczę nie wypowiedzi a konkretne słowa robiące swoistą karierę na tym forum. Niekwestionowany nr. 1 czyli "pijalność", piwo według ogromnej rzeszy forumowiczów ma ogromną pijalność albo jest pijalne, ba , bardzo pijalne. Jak coś takiego czytam to bije głowa w ścianę, nie wiem sam ze śmiechu czy z bezsilnej złości, teraz to w pojedynkach główkowych to nawet mistrz w tej kategorii św.pamięci Grzesiuk nie miałby ze mną chyba szans.Rozumiem że to proste tłumaczenie angielskiego słowa, ale to tłumaczenie jak i samo oryginalne słowo to wprowadzili właśnie ci wyśmiewani w innym wątku, nie ważne że to jakiś dr.inż i prof.inż wymyślili to całe drinkability jest to idiotyczne, neologizm czyli pijalność, super po co męczyć się i wytężać umysł aby coś opisać, wystarczy jedno słówko. . Teraz zaczęło robić karierę nowe słówko "lacing" bodajże (staram się nie zaśmiecać głowy takimi wynalazkami), co to jest ? Rozumiem ubogi zasób słów , no cóż , łatwiej jakimś piktogramem, ponieważ ułożenie zdania w języku polskim za trudne bywa lepiej jednego obcego słowa użyć? O to chodzi? Po trzecie: jestem pełen podziwu dla wyobraźni sensorycznej ludzi odnajdujących aromat i smak skunksa w piwie.
        Zrobiłeś prawie trzydzieści błędów interpunkcyjnych w wypowiedzi, w której sugerujesz, że ułożenie zdania w języku polskim jest za trudne dla innych. To dopiero jest wesołe.

        Comment

        • gwzd
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.01
          • 622

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ptc Wyświetlenie odpowiedzi
          Według sjp.pl:

          goryczka - roślina zielna z rodziny goryczkowatych; gencjana, goryczuszka

          Może i można to dodać piwa, ale chyba nie jest to popularne tak jak chmiel.
          sjp.pl to internetowy słownik do gry literaki na portalu kurnik.pl...

          Wg Słownika języka polskiego PWN zamieszczonego na stronie sjp.pwn.pl goryczka to:

          1. «lekko gorzki smak» 2. zob. gorycz w zn. 2. 3. zob. gencjana w zn. 2.
          Last edited by gwzd; 2014-07-29, 15:17.

          Comment

          • Petitpierre
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2014.01
            • 2566

            #6
            Goryczka w opisach funkcjonuje jak przeciwwaga dla goryczy-czyli czegoś co jest już bardzo gorzkie, nieprzyjemne.
            Mały porterek-przyjaciel nerek

            Comment

            • gobong
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.04
              • 658

              #7
              Już jest wesoło. Mam problem z interpunkcją.Mam też z ortografią, ze wstydem muszę się do tego przyznać. Nie ma na to wytłumaczenia, staram się, jednak czasem, tak jak dzisiaj, taki tekst z błędami popełniam. Przepraszam za te błędy. Ty, jednakowoż masz problem z matematyką , zwykłe liczenie już sprawia problem. Dodawanie może. Koniec o ortografii. Jestem chyba trochę lepszy, od tych co zamiast znaków interpunkcyjnych wstawiają łacinę, albo, co gorsza, wszechobecne dzisiaj: "tak", a każde zdanie interlokutora kwitują: "dokładnie" . Sam wole tych od łaciny, nic nie udają . Nie o tym temat miał być, jeszcze raz przepraszam za błędy i zapraszam: pośmiejmy się z siebie, bo jest z czego.
              Last edited by gobong; 2014-07-29, 17:12.

              Comment

              • Piktor
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.11
                • 109

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
                Już jest wesoło. Mam problem z interpunkcją.Mam też z ortografią, ze wstydem muszę się do tego przyznać. Nie ma na to wytłumaczenia, staram się, jednak czasem, tak jak dzisiaj, taki tekst z błędami popełniam. Przepraszam za te błędy. Ty, jednakowoż masz problem z matematyką , zwykłe liczenie już sprawia problem. Dodawanie może.
                Przykro mi, ale nie mam.

                (+3 kolejne)

                Comment

                • slavoy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛
                  • 2001.10
                  • 5055

                  #9
                  Akurat "pijalność" przyjęła się jeszcze przed tzw. rewolucją, choć obecnie mocno się rozprzestrzeniła. Słowo jest jasne, proste, każdy wie o co chodzi. A jak nie wie, to, jeśli ma IQ>70, powinien się szybko domyślić.
                  Dick Laurent is dead.

                  Comment

                  • gobong
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.04
                    • 658

                    #10
                    Mi nie jest przykro.Masz. Problem z kulturą osobistą także. Napisz jeszcze: u was murzynów biją.
                    Last edited by gobong; 2014-07-29, 18:00.

                    Comment

                    • gobong
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.04
                      • 658

                      #11
                      Pijalność to neologizm dość młody, dotychczas to znaliśmy pijalnie, albo coś było pijalne. Pijalne, czyli dało to się wypić ale smaczne nie było, albo było zdatne do wypicia, nic więcej. Kariera tego określenia i to w oryginalnym, angielskim brzmieniu to lata 2000 .

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #12
                        To wg Ciebie jakiego słowo mam użyć zamiast "pijalność"

                        za sesyjność?
                        za goryczkę?


                        lejsing jest co prawda dyskusyjny, ale też w jednym słowie masz całe zdanie.

                        Ten angielski to już taki prosty język. Jedno słowo oznacza/opisuje to co po polsku trzeba tłumaczyć kilkoma słowami/zdaniami.

                        No i co jest złego w neologizmach, skoro potrafią ułatwić życie?

                        Last edited by dlugas; 2014-07-29, 18:38.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
                          Akurat pihalnosc i lacing juz się przyjęły.
                          Pijalność owszem, uważam, że jest bardzo dobrym określeniem na jakość spożywalności, ale lacing to tylko popisywanie się słówkami - w języku polskim do opisywania tego zjawiska istnieje słowo dokładnie to samo - piana zostawia koronkę na szkle. Czyli jest to zjawisko dokładnie odwrotne - pijalność została przetłumaczona z drinkability, a lacing zastąpił nie wiadomo po jakiego grzyba polskie słowo. Jakby ktoś przy mnie powiedział, że ma na szkle ładny lacing, to bym go chyba zabiła śmiechem
                          Last edited by Marusia; 2014-07-29, 18:38.
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • dlugas
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2006.04
                            • 4014

                            #14
                            Skoro można iść na dens flor i zrobić hardkor :] można i lejsingować

                            Jedno słowo oddające "lejsing"?
                            "koronkuje"? ale i to słowo zazwyczaj potrzebuje jeszcze dodatku w postaci "szkło"

                            Sam potrafię napisać "firankuje szkło", co niezbyt ładnie wygląda itp.


                            Co prawda, staramy sobie ułatwiać na każdym kroku, ale czasami chyba zbyt bardzo :]
                            Last edited by dlugas; 2014-07-29, 18:44.
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • gobong
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.04
                              • 658

                              #15
                              Najpierw wyśmiewamy tego typu nowomowę. Teraz to całkiem poprawne, jakie wygodne. Ot taka moralność Kalego

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X