Wielka Czeska Powódź 13.08.2002

[adam16]

Zalane są m.in Praga (stare miasto ), Czeskie Budziejowice, Pilzno. W tym ostatnim słynny browar, ponoć przerwał pracę.
Wygląda na to że nasza powódź stulecia to betka w porównaniu z tym co dzieje się w Europie w tej chwili.

[adam16]

Największe praskie browary też już zawiesiły produkcę.

[ART]

a ja miałem tam jechać na krótki urlop...

[Piwofil]

Gorzej jak się ta fala przeniesie do Polski, może być mało ciekawie, tym bardziej że ostanio ciągle pada

[Marusia]

E, jakie tam "ciągle" wróciłam do domu i okazało się, ze dach mi nie przecieka, co znaczy, że jeszcze porządnej ulewy nie było

[Piecia]

szkoda tego dziedzictwa (piwnego również) co mająnasi południowi sąsiedzi.............ale czeskie piwo w sklepach jest nadal

[celt_birofil]

A jak u nas?

A jak sytuacja u nas? Szczególnie na Dolnym Śląsku? Z mediów wynika, że niewesoło...

[pieczarek]

Celciku - media nie kłamią. W Świebodzinie (było nie było historycznym Dolnym Śląsku) lało wczoraj cały dzień. Przepływajaca przez miasto rzeka miejscami dwukrotnie zwiększyła szerokość (z 1 metra do 2 metrów). Na ścianie w piwnicy pojawił mi sie wilgotny zaciek. Jednym słowem horrendum, czegoś takiego nie było od lat.
Sytuacja znajduje się jednak pod kontrolą miejscowego sztabu przeciwpowodziowego. Dzisiejsze opady w porównaniu z wczorajszymi mają charakter symboliczny.

[celt_birofil]

Smutna to tradycja, że w wakacje od paru lat musi kiedyś polać. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki sprzed 5 lat...

[And69]

No to do Pragi dołączyło Drezno

[Piecia]

Do Pragi Drezna i Pilzna dołącza Magdeburg (byłem tam 2 tyg temu i wtedy miasto zniszczył grad) Chemnitz, Lipsk i Ratyzbona (pod wodą odnowiona średniowieczna starówka podobnie jak w Pradze i w Dreżnie)

[adam16]

W Niemczech jest już nieciekawie. Te masy wody z Czech idą właśnie na Niemcy. Na Słowację i Węgry zresztą też.

[darek99]

woda

Pieć lat temu niemcy nie mogli się nadziwić jak to możliwe że "polaczki" dopuścili do takiej powodzi na terenach które były kiedyś niemieckie, tłumaczyli to ogólnie panującą biedą w naszym kraju i zaniechaniem konserwacji umocnień i wałów ochronnych, taki sam kataklizm jest teraz w niemczech , żywioł nie wybiera, tylko jakoś nie zauważyłem w polskich mediach drwiny że niemcy sobie nie radzą, jest nawet chęć pomocy, Wrocław dla Drezna itp., nie ma w moim tekście złośliwości, ale może ktoś powinien się nad tym wszystkim zastanowić i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

[albeertos]

Byłem w Pradze akurat przed samą powodzią. Rozbilismy namioty na kempingu na Braniku (blisko browaru), 10 m od Wełtawy. Przez kilka dni padało ostro, w czwartek (08.08) przyszedł człowiek z obsługi kempingu i powiedział że mamy uciekać bo wieczorem to już cała okolica będzie zalana. Co prawda zdążyliśmy zwiedzić Pragę na tyle ile sie da (starówka + opisywane na forum knajpki + browar Staropramen na Smichovie), ale jak później słyszałem co się tam dzieje to żal ściskał... Po prostu nie mogę sobie tego wyobrazić. Jeszcze nie widziałem żadnej relacji, bo dziś w nocy wróciłem, ale coś tam rodzinka nagrała.

[ART]

ja zmieniłem plany wakacyjne na bardziej wschodnie rejony Czech, tam powodzi na szczęście nie było i nie będzie [oby].