USA ZAAATAKOWANE!

[Marusia]

No więc właśnie, Pieczarku, tak jakbyś sam sobie na pytanie odpowiedział.
A to, że nie mozna generalizować, to straszny banał.

Maja, prawdę powiedziawszy bardzo mnie irytuje to, co się teraz dzieje w TV (te biadolenie, solidarność z USA itp.), ale obojętność z drugiej strony też mi się nie podoba.

[jacek]

Originally posted by Marusia
No własnie, wydawało mi się, że Pearl Harbor to byli Japończycy...

Wstawiam się za wszystkimi postami tłumaczącymi Krzysia - w takich sytuacjach traci się obiektywizm - i bardzo dobrze. Obiektywizm trąci chłodem w takim przypadku.

Poza tym "nie wszyscy Arabowie..." a tam, guzik prawda, są wychowywani wszyscy w podobnym duchu, pewnie, że nie każdy podkłada bomby, ale spójrzcie na wiwatujące tłumy w Palestynie!!

Marusiu droga!
1. Oprócz Palestyny są jeszcze inne arabskie kraje na świecie.
2. Skąd wiesz, jak są wychowywani są wszyscy Arabowie? Czyżbyś brała w tym udział?
3. Ilu Arabów znasz osobiście?
Czy idąc twoim tokiem myślenia za rasizm w południowych stanach USA trzeba obarczać wszystkich białych, także i tych, którzy mieszkają np. w Wołominie czy w Koziej Wólce?
Bądź ostrożna ze stososwaniem odpowuiedzialności zbiorowej, bo to już przećwiczyli tacu panowie jak Hitler czy Stalin.
Pozdrawiam

[maryhh]

zgadzam się z przedmówczynią
ja bardzo przeżywam całą tą tragedię, śmierć tylu Bogu winnych ludzi i mam nadzieję że ktoś w końcu zrobi z tym porządek, ale nie potrafię się utożsamić z tym co dzieje się w mediach (węszenie sensacji, wymyślanie nowych scenariuszy), nie rozumiem też postępowań typu:
"o godzinie x:xx kto się poczuwa do solidarności z cierpiącym narodem niech wstanie i na 3 min. oderwie się od zajęć, albo niech włączy klakson na znak protesu" (słyszałem to w radiu)
ja praktycznie cały czas myślę o tym co tam się dzieje, śledzę informacje i nie czuję potrzeby pokazywania tego przed innymi. Na pokaz można wiele rzeczy robić.
Albo inna sprawa krew. Czy ktoś prosił aby wysyłać tam krew? Przecież sami mówili, że mają jej pod dostatkiem i mało tego, wymagane są u nich inne badania. Ja to doskonale rozumiem. Trzeba pomóc, sam oddawałem krew. Ale czy ona nie jest przypadkiem u nas bardziej potrzebna?

[Maja]

Originally posted by Marusia
ale obojętność z drugiej strony też mi się nie podoba.

OK, tylko czy objaw zainteresowania musi od razu przybierać formę nacjonalizmu???

[ART]

Originally posted by Marusia
Ojej, Art, nie denerwuj mnie

Po prostu uważam, że w tym przypadku wydumany obiektywizm i poprawność polityczna do niczego nie prowadzą. Czasami trzeba podjąć drastyczne środki - nie ma wyjścia idealnego, bezkrwawego i zadowalającego wszystkich. Własnie udowodnili nam to Ci fanatycy samolotowi - grzecznie i łagodnie to nie z nimi.

Jak się ze mną nie zgadzasz, to napisz, co wg Ciebie jest poprawnym rozumowaniem w tym przypadku?

tak za przeproszeniem to my g. wiemy o tym kto to zrobił i będziemy mogli tylko grzecznie zaufać tym którzy wymierzą "sprawiedliwość" to oni będą posiadać wiedzę kto to zrobił a my tylko domysły z ochłapów informacji które nam się rzuci. Dlatego nie będę się wypowiadał na temat tego, kogo ma się rozstrzelać.

[Marusia]

Moje przesłanie brzmi: to nie jest sytuacja, w której potrzebne są akademickie dyskusje i szafowanie banałami. Jacek, ja nie jestem prymitywem nie rozumiejącym tego, co piszesz - to oczywiste=banał.

To jest sytuacja, w której trzeba podjąć konkretne decyzje, tak jak zestrzelenie samolotu z niewinnymi ludźmi, żeby nie zabił jeszcze większej liczby niewinnych - mniejsze zło tak zwane.

A Wy, szanowni Koledzy i Koleżanko, chowacie się za owszem, szczytnymi, ale teoriami. A tu pora na praktykę. Gadanie o tym, że są dobrzy i źli wszędzie, to, przepraszam, pieprzenie o niczym.

[Maja]

otóż to!!
poza tym MoiDrodzyNieobojętni, gdyby ktoś teraz pieprznął bombkę w 10.000 Arabów - w 99% ZWYKŁYCH LUDZI, którzy nikogo nie wysadzili w powietrze - zobaczylibyście, ile osób wiwatowałoby u nas na ulicach,,,

fanatyzm i nacjonalizm - nic ponad to i wciąż to samo

[Maja]

"otóż to" było do Arta

[ART]

do Marusi: o będzie i tak tylko dyskusja.

[ART]

Originally posted by Maja
otóż to!!
poza tym MoiDrodzyNieobojętni, gdyby ktoś teraz pieprznął bombkę w 10.000 Arabów - w 99% ZWYKŁYCH LUDZI, którzy nikogo nie wysadzili w powietrze - zobaczylibyście, ile osób wiwatowałoby u nas na ulicach,,,

fanatyzm i nacjonalizm - nic ponad to i wciąż to samo

ha najlepsze jest to że nikt w "zachodnim świecie" by się tym zbytnio nie przejął.

[ART]

oczywiście nie chodzi mi o to że w ogóle by się tym nikt nie przejął ale z pewnością nie tak bardzo.

[Marusia]

Maja, odnosze wrażenie, że nikt nie rozumie, o czym ja mówię. Ale ok, przecież to forum piwne, a nie polityczne i dlatego właśnie tu jestem. Koniec. Kropka.

[ART]

ojej biedactwo pamiętasz może jak próbowałem Wam wytlumaczyć po co ma być leksykon?

[Maja]

no ale przy piwie rozmawia się o różnych sprawach!!

[Marusia]

Pogadamy, coś czuję, przy piwie w leśniczówce. Jakaś mała bijatyka się szykuje