Początek roku szkolnego

[Piwofil]

Jutro zaczyna się szkoła, zaś studenci mają jeszcze miesiąc wakacji.

Niestety szkoła dość skutecznie ogranicza picie piwa, całe szczeście że nie marnowałem wakacji. Ale jeszcze tylko 10 miesięcy i znów wakacje. Mam nadzieje jednak że po drodze jeszcze jakieś piwko wypije.

[kiszot]

Re: Początek roku szkolnego

Piwofil napisał(a)

Niestety szkoła dość skutecznie ogranicza picie piwa

I całe szczęście

[żąleną]

Re: Re: Początek roku szkolnego

kiszot napisal/a


I całe szczęście

Słusznie - co to za przyjemność, która dzień w dzień się zdarza.

Mądrala jestem - dla mnie dryl zaczyna się w październiku.

Wbrew pozorom też odczułem początek roku szkolnego: zero słońca, jakieś chmury, wiatr, temperatura jakby niższa - ogólnie kicha. Wrzesień to wrzesień, nie może być fajny.

[pulas]

Re: Początek roku szkolnego

Piwofil napisal/a

Niestety szkoła dość skutecznie ogranicza picie piwa, całe szczeście że nie marnowałem wakacji. Ale jeszcze tylko 10 miesięcy i znów wakacje. Mam nadzieje jednak że po drodze jeszcze jakieś piwko wypije.

A czy Art wie, że kolega uczęszcza do szkoły?

[ART]

wyobraź sobie że miałem 18 lat gdy jeszcze uczęszczałem do szkoły. liceum ogólnokształcące zwano wtedy też szkołą

[Ahumba]

liceum ogólnokształcące zwano wtedy też szkołą

powiem więcej technikum, które kończyłem w 1978 r. też w niektórych kręgach nazywano szkołą

[pulas]

ART napisal/a
wyobraź sobie że miałem 18 lat gdy jeszcze uczęszczałem do szkoły. liceum ogólnokształcące zwano wtedy też szkołą

No dobra, masz rację! Ja tak tylko dla dobra browaru.pl

[Kudłaty]

A ja mam jeszcze miesiąc picia )))
Jak się kończy technikum ma się 20 lat. Więc już można być w browarze.

[Piwofil]

Re: Re: Początek roku szkolnego

pulas napisal/a

A czy Art wie, że kolega uczęszcza do szkoły?

To chyba lepiej że chodzę jeszcze do tego liceum? Prawda?
A Art dobrze o tym wie, w końcu piłem już z nim piwo.

A tak apropo to to ten dzień miło się zaczął. Mianowicie koleżanka przywiozła mi piwko z USA, a druga lubelską Perłę.
Na dodatek po szkole wypiłem sobie Goolmana, szkoda że ten dzień to ostatni luz.

A dla Pulasa temat: "63 rocznica wybuchu wojny"

[Piecia]

ja też rozpoczynam rok szkolny ale mi zostało "tylko" 8 miesięcy.....a potem....szkoda gadać..........

[żąleną]

No jak to - osiem miechów i prawie wakacje!

[kangurpl]

żąleną napisal/a
No jak to - osiem miechów i prawie wakacje!

Obawiam się, że te wakacje to Piecia spędzi już w kamaszach, jeżeli dobrze Go zrozumiałem.

[Piecia]

jak dobrze pójdzie to po maturze zamierzam studiować.........a wezwania na komisję jeszcze nie było.....

[adam16]

kangurpl napisał(a)

Obawiam się, że te wakacje to Piecia spędzi już w kamaszach, jeżeli dobrze Go zrozumiałem.

Dobre kamasze nie są złe

[żąleną]

A propós kamaszy - pamiętacie juniorki? Jak zaczynałem karierę podstawówkowicza, to jeszcze były, ale już powoli wymierały. Rany boskie, jakie to było nieforemne obuwie... Przynajmniej tak je sobie zapamietałem, teraz to pewnie byłby szczyt mody występować w juniorkach.