Dziś się z Krzysiem poprzeganiamy...

[Krzysiu]

Ale zobacz, ile w tym jest rozległej wiedzy i głębokiej mądrości

[Krzysiu]

Marusia napisał(a)
... nie wyrabiam z tym gadułą ...

Odkułaś się na temacie z prądem. Mi nic nie chcą wyłączyć

[kangurpl]

Nie płać im, tez Cię wyłączą

[Marusia]

O kurka, przegoniłam Krzysia w postach!!!!

[Marusia]

Krzysiu napisał(a)
Odkułaś się na temacie z prądem. Mi nic nie chcą wyłączyć

Po za tym - ładnie się odkułam - wiesz, ile postów mogłam naklepać wczoraj wieczorem, jak miałabym prąd w domu?

[Krzysiu]

Marusia napisał(a)
Po za tym - ładnie się odkułam - wiesz, ile postów mogłam naklepać wczoraj wieczorem, jak miałabym prąd w domu?

Jak miałaś, to sie nie odkułaś, dopiero jak odłączyli ...

[cyborg_marcel]

spoko, Marusia - idę spać sprawdziwszy uprzednio, iż masz o 2 (słownie: dwa) posty więcej aczkolwiek coś czuję, że tej nocy Krzysiu może znowu Cię prześcignąć - kiedy kota nie ma, myszy wpisują posty

[Krzysiu]

I prześcignąłem. Ale rzecz rozpatrując w dłuższej perspektywie - chyba nie mam szans ...

I nie nazywaj mnie "myszą"

[cyborg_marcel]

ale dzięki "myszy" mogłeś dobić jeszcze jeden post, więc chyba nie jest tak źle? (mi powoli udaje się piąć w stronę Wielkiej 15-tki)

[Krzysiu]

Powoli ?????

[cyborg_marcel]

ależ tak! statystycznie piszę 1,27 posta dziennie (przed chwilą sprawdzane) - co to w porównaniu z Tobą i Marusią! ostatnio przeganiałam się niechcący przez pewien czas z Mayem, ale chłopak wymiękł jakieś 40 postów temu

[pieczarek]

Cyborg zastosował tutaj cyborgowo-kobiecą logikę rozmytą. Na niską średnią wpływają wielomiesięczne okresy milczenia. Od marca 2003 do grudnia 2003 zabrała głos 25 razy, czyli 3 razy w miesiącu. Potem długie milczenie. Pozostałe 840 postów przypada na okres od 21 października 2004 - sporo ponad 10 dziennie.

[cyborg_marcel]

pieczarek napisał(a)
Cyborg zastosował tutaj cyborgowo-kobiecą logikę rozmytą.

muszę od czasu do czasu przećwiczyć, jak to jest
no po prostu, staram się nadrobić okres milczenia, a samotność w sieci, dostęp do netu 24/24h, bogate życie wewnętrzne + cała masa historii w mej głowie, sprawiają, że weny mi ostatnio nie brak

[Marusia]

Dobrze Pieczarek napisał. Koleżanka jest zalogowana od marca 2003, a udziela się od paru miesięce, stąd taka niska średnia. Moja średnia z kolei ciagnie się za mną od czasów początków forum, kiedy to się waliło w klawiaturę cały dzień

[pieczarek]

Marusiu, Ciebie też podliczyłem przed chwilą.
Faktycznie, pierwszy rok miałaś imponujący - 6,91 dziennie. Ale to był rok poszukiwania Gustlika i wielu innych ważnych spraw, koniecznych do omówienia na forum. Potem, gdy Gustlik się znalazł, wydajność mocno oklapła: rok 2002 - 2,60, rok 2003 - 2,87. Dużo lepiej było w minionym roku - 4,45. Ale rekordowy jest dopiero ten rok - po 10 dniach średnia wychodzi 7,1. Tak trzymać.