Może lepiej użyć tego wiadra do schładzania/przechowywania butelek z piwem? Pijąc bezpośrednio z tak dużego naczynia to piwo szybko się odgazuje, a podnosząc pełne wiadro można przypadkiem rozlać (czyli zmarnować) niemało tego złocistego nektaru...
No chyba że to będzie impreza ze wspólnym "wiaderkiem pokoju"
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Wiadro jest podstawową jednostką miary w wypadku
porcelanek w stanie surowym.
Kto nie widział, pewno by nie uwierzył, ja widziałem
kilka takich wiader w jednym miejscu .
SK
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
StaryKocur napisal/a Wiadro jest podstawową jednostką miary w wypadku
porcelanek w stanie surowym.
Kto nie widział, pewno by nie uwierzył, ja widziałem
kilka takich wiader w jednym miejscu .
SK
Ejże Kocurku, wiader z porcelankami było faktycznie kilka. Ale TY widziałeś tylko jedno, reszta była w piwnicy. Czyżby Ci się w oczach dwoiło jeszcze następnego dnia po giełdzie w Grodzisku?
Ale Kocur był (z Marcopolokiem i Marusią) na nieczynnej niestety odkrywkowej kopalni porcelanek w Świebodzinie. W kilkanaście minut grzebiąc ogrodowymi pazurkami nazbierali całkiem niezłą kupkę porcelanek. Znaleźli nawet jedną taką, której dotychczas nie miałem. Oczywistym jest, że zostali jej pozbawieni.
No cóż, biję się w piersi, po tak intensywnych działaniach na giełdzie faktycznie nie znalazłem już sił na zwiedzanie piwnic domu Pieczarka, przy którym to domu Wawel może uchodzić
za altankę ogrodową.
Może rzeczywiście miałem omamy, ale porcelanek było
tam pod dostatkiem.
Aż dziw brał, że udało nam się z Markiem znaleźć taką,
jakiej Pieczarek jeszcze nie miał.
SK
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Do wiadra z zimną wodą można przykładowo włożyć głowę po niezłej piwnej imprezie, coby to tak nie bolało...
Jeżeli chodzi o śmigło, to już wyjaśniam, że jest to etap bezpośredni PRZED włożeniem głowy do wiadra z wodą, oraz etap bezpośrednio tuż PRZED wypiciem wiadra piwa...
PS. Śmigło jest fajne do czternastego obrotu dookoła... póżniej nie jest już tak ciekawie...
Comment