Może nie najpiwniejszy, gdyż tylko dwie sceny z piwem, ale jedna .................
Chodzi o jeden z nowszych polskich filmów: Och, Karol 2.
Druga scena ( w kolejności) to zwykła popijawa z puszek przy ognisku.
Ale pierwsza!!!!!
Karol jest w górach na odnowieniu ślubu rodziców (?).
Wiktor Zborowski idzie do Adamczyka z dwoma kuflami CIEMNEGO piwa. Siada przy nim i uderza w mniej więcej taki tekst:
- Sam robiłem i jasne i ciemne piwo. Zobacz jakie dobre. Jak spróbujesz nie będziesz chciał pić piwa sklepowego.
Czy ktoś z forum podpowiadał Łebkowskiej ??
Chodzi o jeden z nowszych polskich filmów: Och, Karol 2.
Druga scena ( w kolejności) to zwykła popijawa z puszek przy ognisku.
Ale pierwsza!!!!!
Karol jest w górach na odnowieniu ślubu rodziców (?).
Wiktor Zborowski idzie do Adamczyka z dwoma kuflami CIEMNEGO piwa. Siada przy nim i uderza w mniej więcej taki tekst:
- Sam robiłem i jasne i ciemne piwo. Zobacz jakie dobre. Jak spróbujesz nie będziesz chciał pić piwa sklepowego.
Czy ktoś z forum podpowiadał Łebkowskiej ??
Comment