Najpiwniejszy FILM

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • celt_birofil
    † 2017 Piwosz w Raju
    • 2001.09
    • 4469

    #61
    W ramach przeglądu filmów z Janem Himilsbachem i jego pomysłu, w filmie "Czy jest tu panna na wydaniu" (jesli mnie pamięć nie myli...), była taka scena - panowie jadą pociągiem,- w wagonie "restauracyjnym" nabywają piwo w bączkach, które to piwo spożywają nastepnie w swoim przedziale. To były czasy...
    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

    Comment

    • robox
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.11
      • 8188

      #62
      celt_birofil napisał(a)
      W ramach przeglądu filmów z Janem Himilsbachem i jego pomysłu, w filmie "Czy jest tu panna na wydaniu" (jesli mnie pamięć nie myli...), była taka scena - panowie jadą pociągiem,- w wagonie "restauracyjnym" nabywają piwo w bączkach, które to piwo spożywają nastepnie w swoim przedziale. To były czasy...
      Tytuł filmu "Historia pewnej miłości", no ale scena z piwem niezła. Nie mogłem tylko rozszyfrować z jakiego browaru było to piwo? Jasne Pełne... a może ktoś wie?

      Comment

      • yendras
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.12
        • 2052

        #63
        Robox, chyba Ci się filmy posklejały
        "Czy jest tu panna na wydaniu" i "Historia pewnej miłości" to dwie różne sprawy. A Jasne Pełne w tym drugim filmie pewnie było z Lodzi, bo przecież tam toczyła się akcja.

        Comment

        • robox
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.11
          • 8188

          #64
          Pisałem o wczorajszym dwójkowym fimie a więc ten drugi tytuł .
          Też piwo się "schodziło" w bączkach.

          Comment

          • celt_birofil
            † 2017 Piwosz w Raju
            • 2001.09
            • 4469

            #65
            yendras napisał(a)
            Robox, chyba Ci się filmy posklejały
            "Czy jest tu panna na wydaniu" i "Historia pewnej miłości" to dwie różne sprawy.
            trochę mi ulżyło - tym razem pamięć mnie nie zawiodła
            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #66
              No właśnie ten wczorajszy film nie dość, że był naprawdę niezły to jeszcze te baryłeczki w "zaplutym"lokalu. Ach jak mi żal takich miejsc.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • yendras
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.12
                • 2052

                #67
                Nie dość, że baryłeczki, to jeszcze w drewnianych skrzynkach...
                Na takie skrzynki to ja już się niestety nie załapałem

                Comment

                • iommi
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.07
                  • 1522

                  #68
                  A, przepraszam bardzo, "Karate po polsku" to co? Pryszcz? Scenka w barze, z pięknymi, grubymi kuflami i tłokiem do jednej beczki i grubej barmanki? Fakt, kończy się scena nieszczególnie, bo ten co gra dziś Graczyka w Polsacie sika do kufla Treli Jerzego, ale klimat jest. Szkoda, że takich kufli już nie ma, tylko same szklanki...
                  *****************************

                  Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                  *****************************

                  Comment

                  • krzysfryna
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.06
                    • 107

                    #69
                    A "Grzeszny żywot Franciszka Buły" pamiętacie ? Jakie tam sceny były z starych śląskich piwiarni, a niektóre tutaj wyglądają tak do dzisiaj i ludzie mówią na takie speluny chyba się ostro gusta znieniły na bardziej europejskie.

                    Comment

                    • mwa
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2003.01
                      • 5071

                      #70
                      krzysfryna napisał(a)
                      A "Grzeszny żywot Franciszka Buły" pamiętacie ? Jakie tam sceny były z starych śląskich piwiarni, a niektóre tutaj wyglądają tak do dzisiaj i ludzie mówią na takie speluny chyba się ostro gusta znieniły na bardziej europejskie.
                      W takim razie czas najwyższy umówić się do knajpy "Pod Wieżą".
                      Pozdrawiam Cię !!!!

                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #71
                        Wczoraj w O7 Zgłoś się była nawet klasyczna kuflo-zadyma w restauracji, trzask kuflem o stół a uchem i resztą kufla chlast po twarzy. Jakbym znowu siedział w Staropolskiej w Wołominie czy Kaprysie w Kobyłce.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • krzysfryna
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2003.06
                          • 107

                          #72
                          mwa napisał(a)
                          W takim razie czas najwyższy umówić się do knajpy "Pod Wieżą".
                          Chcesz się napić piwa czy lać po mordzie kogoś ?

                          Comment

                          • mwa
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2003.01
                            • 5071

                            #73
                            krzysfryna napisał(a)
                            Chcesz się napić piwa czy lać po mordzie kogoś ?
                            Myślę, że jakoś damy radę wypić kufel
                            Pozdrawiam Cię !!!!

                            Comment

                            • pjenknik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.08
                              • 3388

                              #74
                              Ja mogę lać piwo i po mordzie
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • yendras
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.12
                                • 2052

                                #75
                                Wczoraj TV Polonia puściła "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy" wg scenariusza Himilsbacha. Akcja zaczyna się przy klasycznej żulbudce, a czołówce towarzyszy piosenka ze słowami "małe piwko z korzeniami". Poza tym piękna prośba starej matki do 38-letnego syna (w tej roli oczywiście Maklakiewicz): "tylko się synku nie upij, jesteś za ciężki do rozbierania"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X