Ale za to droższe niż u panów "...piwo jasneeee...."!!!
Wszyscy sobie piwko piją, a ja w pracy
Collapse
X
-
-
Cezar napisal/a
Zaraz ART każe nam założyć temat "Piwo w pociągach".- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Uderz w stół! Wszelki Bóg Pana Boga chwali! Witam Arta!
Ale tu jeszcze jest gadanina
Comment
-
-
Dlaczego sokiści mają krzywo patrzeć? Zawsze biorę na podróż piwo albo dwa
Comment
-
-
a ja jak wracałem z Pragi pociągiem to w Warsie był tylko Lech ale jak się zagadało z Panem to nieoficjalnie po cenie Lecha można było kupić Złotego Bażanta i praktycznie nikt w Warsie nie pił Lecha i nie było sokistów i pan sobie dorobił i piwo lepsze.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Nie wiem, ja na szczęście nie mam traumatycznych wspomnień z kontaktów z Sokistami.
Comment
-
-
Co do "piwooo jasne itd" to udało mi się kiedyś u nich kupić piwo, którego nigdzie nie spotkałem - żarskie. Niestety ci panowie często okradają podróżnych.
A jeśli chodzi o "wars wita was" to kupowałem tam piwo spod lady kiedy nie można było piwa sprzedawać, co ciekawe było to jakieś przemycane piwo z Niemiec o 8% alkoholu.
Comment
-
-
Kilka lat temu częściej jeździłem pociągami i w pamięci utkwił mi pan "piwooo...", bardzo grzeczny, nie nachalny. Ostatnio miałem okazję korzystać z usług PKP i ten pan nadal pracuje. Co ciekawe, utrzymuje dobre stosunki z obsługą pociągów. Nawet z natury nieufni konduktorzy wagonów sypialnych pozwalają mu na krótko wejść do wagonu.
Wydaje się, że "Dziadek" (kiedyś to się nazywało babcia), dba o swój "imidż" i reputację.
Comment
-
-
piwo napisal/a
Co do "piwooo jasne itd" to udało mi się kiedyś u nich kupić piwo, którego nigdzie nie spotkałem - żarskie. Niestety ci panowie często okradają podróżnych.
A jeśli chodzi o "wars wita was" to kupowałem tam piwo spod lady kiedy nie można było piwa sprzedawać, co ciekawe było to jakieś przemycane piwo z Niemiec o 8% alkoholu.
Comment
-
Comment