Ja kończę właśnie: Instrukcję postępowania służb sprzedażowych dla usługi IP VPN. Bo kierownik produktu idzie na urlop od jutra i ja zamiast (tak jak wszyscy w firmie czytać gazetki i plotkować, wymyślam jakieś obiegi dokumentów, odpowiedzialności jednostek i użeram się ze wszystkimi bo każdy mnie zlewa (bo już przecież "Święta" a reszta na urlopach) i na dodatek mam spotkanie biznesowe (w celu ustalenia procesu dla ofert niestandardowych) w wigilię i w sylwestra.
Co jest do cholery, normalnie pod koniec roku to już jest spokój.
Czyli ja w temacie - nic się nie zmieniło od roku - wszyscy sobie piwko piją, a ja pracuje.
Co jest do cholery, normalnie pod koniec roku to już jest spokój.
Czyli ja w temacie - nic się nie zmieniło od roku - wszyscy sobie piwko piją, a ja pracuje.
Comment