Przepraszam bardzo, że pytam, ale jakie to było piwo? Może to w nim tkwi przyczyna tych zachowań?
Jak było najdziwniej?
Collapse
X
-
piwo tam pite to albo okocim albo żywiec, z tym, że to było ładnych parę lat temy, żaden z tych browarow nie miał jeszcze zagranicznego właścieciela i ważyły one znakomite piwka nie mające nic wspólnego z tym co robią dzisiajTo inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
a w jakim temacieTo inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
1. W nocy na Wyspie Konwaliowej na jeziorze Przemęt.
2. W bagnie koło tej wyspy (chwilę później).
3. Na leśnej drodze z Pasterki do Radkowa około 2 w nocy bez światła.
4. W jednej z lokomotyw w skansenie kolei wąskotorowej w Wenecji.
5. W lutym w Puszczy Jaworowej w półtorametrowym śniegu.
6. Na cmentarzu w Starym Worowie koło Złocieńca.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę, dam znać.
Comment
-
-
Dawno, dawno temu, na obozie ministranckim, w kostnicy... straszno było bo ksiądz opowiadał historyjki-horrory.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
A co powiecie na taki sposób picia piwa: jako pasażer w samochodzie. Auto stoi na światłach. Podnosisz butelkę do ust, ale nie przechylasz, tylko czekasz, aż kierowca ruszy - tylko musi ruszyć z kopyta, żeby był efekt a z drugiej strony nie za bardzo z kopyta, coby pijącemu zębów nie wybić.
Wczoraj testowałam, wszystkie zęby na miejscu
Comment
-
-
A ja kiedyś spałem pod łóżkiem bo taka była imprezka dosyć i jak się przebudziłem nad ranem to zobaczyłem,że obok na podłodze stoi pół butelki pysznego, cieplego,zwietrzałego piwa.I z osą utopioną. No i tak mi się strasznie go zachciało ale nie mogłem się wyłuskać bo mnie nóżki od wyrka blokowały więc dosięgnąłem tego browarka ale leżałem na wznak. A pułap był niski i nie wchodziła mi flacha między usta i spód łóżka więc próbowałem z boku.Najpierw wyplułem osę a potem jakoś poszło tylko mi wlosy lekko się zlepiły. I to bylo chyba najdziwniejsze miejsce,w którym piłem piwko.Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
Comment
-
Comment