No, miałeś pecha.
Naprawdę przykro mi, że musiałeś stać w kolejce po piwo.
Przykro mi również, że wcześniej, przed końcem roku, musiałeś ciężko pracować.
Czy to znaczy, że u Was, w Ełku, nie ma takich tabliczek "ludzi po fajrancie obsługujemy poza kolejnością"?
Albo "przodownikom pracy należy bezwzględnie - pod karą mandatu - ustąpić miejsca przy barze/przy blondynce"?
Idę pić dalej (w domowym zaciszu, w fotelu), bo obawiam się, że napisałbym więcej, dużo za dużo, a w sumie... po co?
Zdrowia życzę, Twoje
PS. Jutro idę do (nie)jednego piwnego pubu, z kolegą, po pracy. Boję się, co nas czeka...???
Naprawdę przykro mi, że musiałeś stać w kolejce po piwo.
Przykro mi również, że wcześniej, przed końcem roku, musiałeś ciężko pracować.
Czy to znaczy, że u Was, w Ełku, nie ma takich tabliczek "ludzi po fajrancie obsługujemy poza kolejnością"?
Albo "przodownikom pracy należy bezwzględnie - pod karą mandatu - ustąpić miejsca przy barze/przy blondynce"?
Idę pić dalej (w domowym zaciszu, w fotelu), bo obawiam się, że napisałbym więcej, dużo za dużo, a w sumie... po co?
Zdrowia życzę, Twoje
PS. Jutro idę do (nie)jednego piwnego pubu, z kolegą, po pracy. Boję się, co nas czeka...???
Comment