Latem zapraszam .Przez miedzę mają Paulanera po tanich kosztach.
Forum Browaru-zbliza ludzi
Collapse
X
-
Witam wszystkich !
Pragne przychylic sie do opinii na temat forum jaką wyraźili moi przedmówcy. Forum łączy, uczy, radzi, forum nigdy cie nie zdradzi.
Jest to miejsce łączące wiedzę, zainteresowania, humor i wiele innych czynników, które odróżniają to forum od setek innych w sieci. Niemal rodzinna atmosfera jaka tu panuje powoduje że wchodząc tutaj forumowicz nie czuje sie jakby przychodził, ale jakby wracał.
Dla mnie to forum ma jeszcze jeden niezmiernie istotny atut. Można na nim spotkać ludzi, którzy znają sie na piwie. A o to niełatwo. Ludzie interesujący się technologią, jakością i historią piwa, podnosza rangę tego napoju i powodują że forum reprezentuje taki nie inny poziom.
Pozdrawiam
sensor
ps
To że ostatnio sporadycznie bywam na forum, nie oznacza że nie czytam postów na bieżąco. Robię to, na ile czas mi pozwala.Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.
Comment
-
-
[QUOTE]Cezar napisal/a
[ Nie ułatwia mi też osobistych kontaktów fakt, że nie kolekcjonuję żadnych piwnych gadżetów (poza etykietami i kapslami z piw osobiście przeze mnie wypitych), w związku z czym raczej nie przewiduję udziału w giełdach dla birofilów. [QUOTE]Cezar napisal/a
A może jednak. Ja też dużo etykiet mam odklejanych, ale mam nadzieję, że w Warszawie w lutym będzie giełda birofili. A co do spotkań nie myślę Cezar by to był problem. Ja też nie mogłem się na początku zmobilizować, ale dzięki forum i Krzysiowi zacząłem się kontaktować.
Comment
-
-
Cóż za piękny temat.
Ja też ostatnio z rzadka bywam na forum, ale myślę, że ilość "wypitych piw" pozwoli mi jeszcze długo się obijać bez specjalnego zagrożenia, że mnie ktoś przegoni oprócz Krzysia, który niby ostatnio tez tu nie bywa, przed odejściem zdążył mnie zdystansować.
Ilość nawiązanych przez forum znajomości stale rośnie, co dziwne, te znajomości sprawdzają się poza internetem, co nie jest regułą na innych forach. Myślę, że piwosze po prostu są bardziej pogodni i optymistycznie nastawieni do życia i ludzi, bardziej otwarci i weseli, więc łatwo nam się w tym gronie zżyć.
Nie zgadzam się, Cezarze, że brak genu "zbieractwa" coś utrudnia, ja osobiście głównie opowiadam tu androny, a jakbym miała zliczyć wszystkich znajomych z FORUM to... eeee, nie chce mi się liczyć
Aha. I jadę na giełdę do Tych - więc myślę, że grono znajomych JESZCZE SIĘ POSZERZY!!!
Comment
-
-
Comment
-
-
a ja będę w Tychach, czy trzeba mieć na szyi kartkę z Napisem FORUM ZGŁOŚ SIĘTo inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Nie no, będzie też Krzysiu, to chyba Cię rozpozna
Comment
-
Comment