Co do sera i Szwajcarii:
jest taki wspaniale śmierdzący, szwajcarski ser pt Raclette ( tak to się pisze ? ), który po podgrzaniu topi się do konsystencji sosu.
I tym "sosem" polewa się obrane ze skórki, gotowane w mundurkach, ziemniaki.
Poezja smaku i zapachu !
jest taki wspaniale śmierdzący, szwajcarski ser pt Raclette ( tak to się pisze ? ), który po podgrzaniu topi się do konsystencji sosu.
I tym "sosem" polewa się obrane ze skórki, gotowane w mundurkach, ziemniaki.
Poezja smaku i zapachu !
Comment