Wprost czytałem na początku lat dziewięćdziesiątych. Ale gdy zaczął ewoluować w storonę skrajnie liberalną, przestałem i pismo to mnie absolutnie nie interesuje. Cudowne określenie Wprost zobaczyłem w Polityce; to opinia jednego z czytelników, który uważa, że Wprost nie powinno się umieszczać w grupie tygodników opiniotwórczych, bo bliżej mu do Gali niż Polityki. Mam identyczne zdanie
Według mnie "Wprost" wzięło kurs ostro na prawo
i w pewnym momencie stało się dla mnie mocno niestrawne.
Zresztą chyba nie tylko dla mnie, sądząc po "odpływie'
znanych autorów i publicystów.
Blisko mu juz do szmatławca.
SK
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
To chyba pierwszy w historii "Browaru" zbiorowy akces członków.
Ciekaw jestem, czy wybrali "Browar" zupełnie świadomie,
czy też raczej "na ślepo".
Hm, gdyby wiedzieli, co i ch tu czeka......
SK
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Cyrkonia napisał(a) A ja teraz zmienię wątek ....
Mam nadzieje że nowi Forumowicze będą się z nami integrować, a nie tylko próbować stworzyć sobie zastępstwo Wprost.
Nie mają wyjścia. MUSZĄ się zintegrować. Ale to przyjemny obowiązek, wszak wszyscy forumowicze to niesamowicie przyjemni ludzie
ha,ha...spróbuj StaryKocurze swych sił na fW w tematach na "Ż" albo o USA...satysfakcja gwarantowana...a nie daj Boże,podpadniesz tam takiemu kaelowi,uuuch!
W odróżnieniu od forum Wprost nasze "Forum" nie jest bynajmniej
próbą sił.
Sedno jego działalności stanowi wymiana opinii na tematy z piwem związane. Zwylke przyjacielska wymiana
Nikt tu nie zamierza nikomu podpadać, nie ma też wyścigu
po laur TEGO-KTÓRY-POZJADAŁ-WSZYSTKIE-ROZUMY.
Jeśli na to właśnie jesteś przygotowany lub tego się spodziewasz,
możesz się srogo zawieść.
SK
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Ja to jeszcze dobitniej powiem. Tu jest WYŁĄCZNIE przyjacielska wymiana zdań. A że przyjaciele czasami też mogą się ostro ściąć, to i na naszym forum też to się zdarza. Ale wyścigów żadnych nie urządzamy. Nie ma nawet walki o jak największą liczbę postów, choć może się niektórym wydawać że jest.
hmm,fW jest dość mocno rozpolitykowane,a z racji jego przejrzystego (jak dotąd) układu graficznego,dyskusje często przeradzają się w zwykłe mordobicia .
Jest tam także paru uczulonych na niektóre tematy...te na "Ż" dotyczą,hmmm,narodu wybranego .....ale piwo,owszem,owszem,wspomina się tam chętnie i często ....
Comment