D.... Maryny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Second_hand
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 7

    #46
    Jasny gwint, ale wersal...

    Comment

    • godzilla
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.10
      • 105

      #47
      [Mam prośbę: wyluzuj! Tak naprawdę to nie ma się o co szarpać. My sie tylko na tych "żartach" niepoznaliśmy

      coz... moj yntelekt nie pozwala mi na zarty wyzszych lotow...

      widze w twojej stopce ze chyba bedziemy wrogami(choc niekoniecznie)... ja pijam piwo puszkowe... moze dlatego ze latwiej mi sie pozbyc puszek niz butelek.. a i w sprawie podwyzszonego voltazu mam inne zdanie...

      OTOZ WCALE MI TO NIE PRZESZKADZA ZE PIWSKO MOZE LEKKO ZWALAC Z NOG....

      wiem ze nie zmienisz zdania ale ja w sumie o puszki nie zamierzam kruszyc kopii...

      Comment

      • godzilla
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2002.10
        • 105

        #48
        Kudłaty napisał(a)
        Ale zadyma, polacy to jednak potrafią;D heheheh
        no prosze... kolega kudlaty chociaz obalil prawie poltora tysiaca piwek (puszkowych czy z flaszki?) to jednak potrafi dostrzec cos pozytywnego w swiezym wiaterku wniesionym przez 'nowych'....

        twoje zdrowie

        Comment

        • Gizbern
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.07
          • 89

          #49
          Gozilla: znasz się na załatwianiu trolli? Chyba trzebaby pogonić jednemu kota...

          Comment

          • First_hand
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2002.10
            • 1

            #50
            hej hej, bardziej mi to wyglada na WERSALKE niz wersal, Second

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #51
              o rety rety rety, nic już na ten temat nie powiem...tylko czytam posty i włos się jeży, bo nie wiem, smiać czy płakać....
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • djot
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.05
                • 621

                #52
                Niestety skłaniam się ku temu drugiemu
                Pomału zaczynam też korzystać z funkcji ignoruj, mimo że może się zdarzyć, że coś stracę (ale wątpię)

                Comment

                • szostak
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.02
                  • 1176

                  #53
                  Pewnie czytałeś wczorajsze posty; wtedy szło na ostro. dziś na szczęście jest w porządku. I tak powinno zostać.

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #54
                    godzilla napisał(a)


                    pozwol mi prosze na troszke indywidualnosci... na kolana nie padne zeby cie o to prosic...

                    o 'chamstwie' bylo na samym poczatku naszej znajomosci...

                    nie mam polskiej czcionki zeby to powtorzyc.... czy twoj nick pochodzi od john lennon?
                    1. Co rozumiesz przez indywidualność? Bo nie wiem, o co nie chcesz mnie prosić.

                    2. I cały czas kwestia chamstwa powraca, nie wiadomo po co.

                    3. Dokładnie od tego.

                    Comment

                    • godzilla
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2002.10
                      • 105

                      #55
                      żąleną napisał(a)


                      1. Co rozumiesz przez indywidualność? Bo nie wiem, o co nie chcesz mnie prosić.

                      2. I cały czas kwestia chamstwa powraca, nie wiadomo po co.

                      3. Dokładnie od tego.
                      1. to mialo byc do tego ze chce i jestem troche inny niz inni... bo niby dlaczego mialbym byc taki sam?
                      2. tez prawda... nie wiadomo po co... ale problem nie zostal calkowicie rozwiazany...

                      3. ciezko mi bedzie kiedykolwiek napisac poprawnie twoj nick... wyjdzie mi tylko 'zalena'

                      a wracajac jeszcze do polskiej czcionki... mialem kiedys zainstalowany program zecer... polskie czcionki mi chodzily w microsoft office... niestety w internet explorer nigdy nie moglem nic poprawnie po polsku napisac... moze to kwestia jakichs ustawien,ktorych do dzisiaj nie odkrylem... nie chce jednak rezygnowac z klawiatury szwajcarskiej bo ta jest mi potrzebna do pisania TU i teraz....

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #56
                        Względem polskich czcionek - wygodniej czyta się tekst, w którym się one znajdują. Ale bez jakiejś psychozy - grunt, żeby tekst trzymał się kupy.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #57
                          Generalnie po wejściu smoka Godzilla faktycznie jakoś już trochę nam zdomowiał

                          Ale jeszcze wracając do bekania: wiem, że inszych krajach z długą tradycją piwną jest to normalne, że po spożyciu piwa się beka na cały regulator. Natomiast w Polsce nie jest to mile widziane. I osobiście mam nadzieję, że to się nie zmieni.
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • slavoy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛
                            • 2001.10
                            • 5055

                            #58
                            Kurcze...
                            A ja liczyłem na jakąś małą reformę w tym punkcie

                            Dick Laurent is dead.

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              #59
                              slavoy napisał(a)
                              Kurcze...
                              A ja liczyłem na jakąś małą reformę w tym punkcie

                              I ja też. Czasami nie sposób się powstrzymywać.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • behemoth
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.12
                                • 248

                                #60
                                No tak! Jak mawiał Shrek: "z dwojga złego lepiej tą stroną".

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X