Pogoniarz napisał(a) Co się dzieje z Koleżanką,zrzucasz pancerz...?:Jestem w szoku normalnie
pfff... pierwsza część była z punktu widzenia Cyborga - to lubię i za to gotowam niemalże (powtarzam: "niemalże") oddać wszystko... właśnie za takie wieczory (np. za mojego ostatniego Sylwestra)
druga część była z punktu widzenia człowieka, albo dajmy na to puchu marnego, ale jakże wdzięcznego = Kobiety (patrz: mój profil od wczoraj), z racji tego, że Cyborgi poza opcją zmiany pejzażu posiadają również opcję "empatia" - wczułam się
no i jest jeszcze jedna faaajna rzecz - pociąganie piwka w samym środku nocy, przed kompem, chwilowa przerwa w pracy, wejście na forum i... okazuje się, że inni też nie śpią!
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
ArturŁ napisał(a) (...) Czy istnieje coś lepszego od siedzenia w dobrej, klimatycznej knajpie z paroma sprawdzonymi kumplami popijając PODANE PRZEZ PIĘKNĄ KOBIETĘ ulubione ZIMNE piwko?
no stary..oczywiście, że istnieje
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
ArturŁ napisał(a) W takim razie proszę powiedzieć cóż takiego?
dzielenie łoża z kobietą na której widok dech Ci zapiera, w lodówce bądź na stoliku ukochany napój, w piekarniku ulubiona potrawa....
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Pogoniarzu> no to przyznasz, że przy Beciku moje teksty bledną... chyba pójdę się upić (czasami taki stan upojenia alkoholowego czy endorfinowego też jest piękny ) ...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
cyborg_marcel napisał(a) Pogoniarzu> no to przyznasz, że przy Beciku moje teksty bledną... chyba pójdę się upić (czasami taki stan upojenia alkoholowego czy endorfinowego też jest piękny ) ...
Trzy w jednym tak to ujął Becik-hm rozmarzyłem się
Johnus_Beer napisał(a) Czy istnieje coś lepszego od siedzenia w dobrej, klimatycznej knajpie z paroma sprawdzonymi kumplami popijając ulubione piwko?
No pewnie że istnieje!
np. Siedzenie w wannie pełnej ciepłej wody, i krzyk do żony:
Kobieto!!! Zimne piwo!!
A ona biegnie z twym ulubionym kuflem i nalewa Ci twoje ulubione,zimne piwo (najlepiej własnej produkcji).
HMM poezja.
P.S
Ja tak mam!!
becik napisał(a) dzielenie łoża z kobietą na której widok dech Ci zapiera, w lodówce bądź na stoliku ukochany napój, w piekarniku ulubiona potrawa....
... z głośników leci ulubiona muzyka, w garażu stoi ulubiony samochód, w budzie śpi ulubiony pies, za oknem ulubiony stan pogody, mieszkasz w ulubionym kraju, masz ulubioną pracę ... kto da więcej?
cielak napisał(a) No pewnie że istnieje!
np. Siedzenie w wannie pełnej ciepłej wody, i krzyk do żony:
Kobieto!!! Zimne piwo!!
A ona biegnie z twym ulubionym kuflem i nalewa Ci twoje ulubione,zimne piwo (najlepiej własnej produkcji).
HMM poezja.
P.S
Ja tak mam!!
Osobiście wolałbym w wannie żonkę. Piwo można wypić óźniej, lub przygotować wcześniej.
grzech napisał(a) ... z głośników leci ulubiona muzyka, w garażu stoi ulubiony samochód, w budzie śpi ulubiony pies, za oknem ulubiony stan pogody, mieszkasz w ulubionym kraju, masz ulubioną pracę ... kto da więcej?
I nagle się budzisz i wszystko pryska - z głośników leci umca umca, w garażu dogorywa "maluch", po budzie, jak i po psie już dawno nie ma śladu, za oknem plucha, mieszkasz w Lepperlandzie, o tym że miałeś pracę zdążyłeś już dawno zapomnieć...
Oczywiście to w ramach żartu w stylu niemieckim nikomu nie życzę podobnych przeżyć
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment