Wyzwiska selektywne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #31
    Niezłe. Ciekawe,. czy jest to epitet wewnątrzrodzinny, czy raczej regionalny. Bywają słówka używane w kręgu paru osób - czasem jak rzucę jakimś słowem, to się mnie pytają o co chodzi, a ja z kolei się dziwię - no jak to, nie wiecie co to jest? przecież znam to słowo od dziecka.?

    Comment

    • Dudlik
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.11
      • 269

      #32
      Raczej rodzinny Ja natomiast, kiedy wkurzę się na kumpla to mówię na niego ty stary zile Ził to taka radziecka ciężarówka
      Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #33
        Pamiętam ziły! To były maszyny... Nie wiedzieć czemu mówiłem na nie 'wołki'. Chyba kojarzyły mi się z wilkiem od 'Wilka i zająca'.

        Comment

        • Dudlik
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.11
          • 269

          #34
          Właśnie przyszedł kumpel i mi podpowiada, że jest jeszcze takie warszawsko-praskie powiedzonko: frajer z pompką w nosie.
          Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!

          Comment

          • Mister
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.09
            • 683

            #35
            frajer z pompka w nosie to nie slyszlem

            "frajer pompka" to i owszem...

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #36
              Ja słyszałem 'frajer pompka dwa pedały'.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X