nuda

[Misiekk]

* wrócił do Palma

[Nicolae]

Siedzę w pracy, i faktycznie nuda jak cholera. Jeszcze trochę i idę: albo do kina na Wiedźmina albo do domu. Po recenzjach które przeczytałem na temat tego filmu, skieruję się raczej prosto do domu. Na browar do knajpy nie mam z kim iść.

[Misiekk]

To może po drodze do sklepiku..........i w domciu przed snem wypijesz

[Misiekk]

* w chwili obecnej kończy mi się Budweiser Budwar

[slavoy]

zythum napisal/a
A ja za godzinę pietnaście bedę pił piwo na zebraniu Forum (cześć części warszawskiej plus ART), myślę, że też się nie będziemy nudzić ale póki co siedzę w pracy.

Zythum i Art - Ukatrupię was
Spóźniłem się godzinę do roboty.
I ciężko mi organizm funkcjonuje

[Cezar]

Widzę, że poźniej jeszcze nieźle musieliście zabalować!

[ART]

byliśmy jeszcze tu i tam ale u mnie nie było

[slavoy]

Tja... Tylko że ja spałem 4 godziny, a jeszcze przed stuknęliśmy z bracholem po dwie sztuki

[zythum]

A ja z kolei po odjeździe ART-a wybrałem się z żoną na całodzienny spacer po sklepach. A wieczorem i jakoś nie narzekałem na organizm. Slavoy trzeba było sobie strzelić zdrowotne z Browaru Północnego jak to my uczyniliśmy ( i malutki spacerek po obrzeżach Agrykoli).

[zythum]

aha i trzeba było wieczorek skończyć ciemnym orzywczym Hubertusem

[ART]

tak! zdecydowanie należą się wielkie pokłony patronowi myśliwych...

[zythum]

oczywiście ożywczym
FCJP

[ART]

i jak tu się nudzić

[slavoy]

zythum napisal/a
aha i trzeba było wieczorek skończyć ciemnym orzywczym Hubertusem

A do której cwaniaczki spaliście co?
Zerwanie się przed siódmą, podróż metrem, głód i kac moralny po wydaniu 50 zeta na taxę nie wpływa dobrze na samopoczucie...

Ciemny Hubertus jest dla mnie za słodki.

[slavoy]

Kiedy się doczekam opisu D7?