Beermatt napisał(a)
Demoralizator
Demoralizator
Jak znam życie, to taka dwudziestka skuteczniej by mnie zdemoralizowała, niż ja ją...
Ponieważ wciąż nie wiem, o czym rozmawiają dziewczyny (chociaż wypowiedź Dudlika tę kwestię troszkę rozjaśniła ), wpadłem na taki pomysł: wiosną, kiedy będę świeżo po zgoleniu zimowej brody, pójdę w charakterze dziewczęcia do damskiego akademika i zamienię się w słuch. Skoro panie w sklepach czasem zwracają się do mnie per 'pani', kiedy jestem ogolony, to chyba mam szanse pozostać incognito, nie?
Comment