Tweet
Jedno Współczucie
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
Bo to wynik zazdrości...
Pomyśl: to przecież coś nowego = miasto, lokale....
Nowa praca: mmm ! Nowe doświadczenia, rozwój !
Tylko jak z dostępem do Internetu ?
No bo jak tutaj wytrzymamy bez M. ?
SimonComment
-
Marusia nie łam się
Spójż na to z drugiej strony. Będziesz miała szansę poznać łódzko - warszawski odłam
naszego forum, pobawisz
się tam. Chopaki się tobą zaopiekują i nie będzie tak strasznie
Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)Comment
-
Kolejne współczucie
, ale i simonowa zazdrość 
.
Comment
-
Ja jak byłem na szkoleniu na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku to po tygodniu mało brakowało a bym wylądował na detoksie. Marusia uważaj.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Potwierdzam - ja przecierpiałem konferencję w Olsztynie. Dobrze, że facet z którym mieszkałem wykazał więcej instynktu samozachowawczego.Comment
-
a ja jak byłem w ... to ..., panowie tu nie licytacja
Zazdroszczę świeżego Portera Łódzkiego.Comment
-
No dobra, moje alarmy tutaj prowadzą do określonego celu: jeśli nie będę miała dostepu do sieci, to nie będę się miała jak z kolegami z W-wy umówić na jakiś konkretny termin na piwo. Mam telefon do Zythuma, więc ew. taki kontakt. Wiem, że najbliższy weekend odpada, choć szkoda, bo akurat zdaje się, że będę miała tylko na tyle czasu wolnego, żeby się kopnąć do W-wy i spowrotem (w sobotę mam zajęcia).
A chciałabym wykorzystać tę okazję, bo nastepny termin mojego tak bliskiego przebywania blisko stolicy jest nader nieprzewidywalny
Comment
-
e tam zaraz licytacja, koleżeńskie radypiwo napisal/a
a ja jak byłem w ... to ..., panowie tu nie licytacja
Zazdroszczę świeżego Portera Łódzkiego.
No niestety Marusiu, ja mam w ten wykend szkołę plus parę zajęć i mimo szczerychn i dużcy chęci nie wyrobię.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Comment
-
Zythum, spoko, piszą "tę okazję" miałam na myśli cały miesiąc, nie tylko najbliższy weekend
Comment
-
FCJP - z powrotem.Marusia napisała
... spowrotem ...
Comment
-
Cezar, jesteś pewien? Sam pisałeś, że masz z tym problemy
Comment
-
Nie pisałem, że mam problemy akurat z tym słowem.
A jestem pewny na 99,9% (jakiś margines wątpliwości zawsze pozostaje).Comment
-
Już jestem pewien na 100%.Cezar napisał
... jestem pewny na 99,9% ...
Comment
-
Nie szkodzi, to i tak nie na temat
Comment
Comment