przy piwie, ale jakim?

[e-prezes]

czym przekonywać stereotypowych piwoszy?

pisząc posta zapomniałem dodać, że nie mogą to być np. belgijskie "wynalazki", przeniczniaki i inne mętne piwa oraz pilsy pachnące zbyt drożdzami (C.K. odpada ) Auchana u nas jako takiego nie ma, więc Kopernik odpada. z Dojlid mnie smakuje Żubr, a i Goolman też niczego sobie, więc z tym nie będzie problemu. Zamkowe z Namysłowa i Brackie też jest do zaakceptowania. generalnie thx, za propozycje! ale jeśli będziecie mieć jeszcze jakieś propozycje piszcie! wydaje mi się, że to dobry temat: czym przekonywać stereotypowych piwoszy do róznorodności jak jest u nas i nie tylko u nas.

[żąleną]

Myślę, że powinieneś zrobić małą dywersję - kupić dużo stanbdardów i przemycić parę ciekawostek. Może ktoś w czymś zasmakuje...

[szostak]

Skoro nie odbiegają od standartu, to wszystko będzie pasowało. Nawet wynalazki czy wyroby piwopodobne z hipermarketów. A jeśli chcesz przy tym upiec własną pieczeń, w rodzaju przekonywania do picia lokalnych piw (tak robią Niemcy), to jakieś krakowskie lub małopolskie. Na przykład znanego w kraju Strzelca.

[zythum]

Ja osobiście rzuciłbym ich na głęboką wodę i jednak zapodał CK ale jeżęli nie ma na to sznas to pisałeś, że dostępne w Krakowie jest Brackie. Myślę, że to niezły pomysł bo a)mają piwo z Grupy Żywiec (tak im można tłumaczyć) a b) piwo jednak odbiega od "standartów" i możę być zdecyodwanym krokiem ku prawdziwemu piwoszowaniu.

[bahtol]

Ja bym Strzelca nie podawał. Nie jest to rewelacja, a szkoda by było wpoić im niechęć do małopolskich piw. Faktycznie pomysł z CK jest niezły, rura robi spore wrażenie, szczególnie na przyjezdnych. Jeden mój znajomy ze Szwecji, pom wizycie w CK jak już się pozbierał na drugi dzień i przyszedł do mnie na browar najczęściej powtarzał przez cały wieczór słowo "PIPE" po prostu oszalał jak zobaczył i tylko kazał sobie donosić.

[e-prezes]

celem jest przekonanie znajomych, że istnieje coś poza Żywcem, EB, Warką, Tatrą, Królewskim, Okocimiem i Dębowym. chcę przekonać nie tylko do pi lokalnych tudzież regionalnych, ale z małych browarów za to dobrych jakościowo. ze względu na pewne smakowe-węchowe obostrzenia zarówno Palm jak i mój ulubiony C.K. odpada. na rynku jest masę dobrych fulli i takich szukam.

[szostak]

bahtol napisał(a)
Ja bym Strzelca nie podawał. Nie jest to rewelacja, a szkoda by było wpoić im niechęć do małopolskich piw. Faktycznie pomysł z CK jest niezły, rura robi spore wrażenie, szczególnie na przyjezdnych. Jeden mój znajomy ze Szwecji, pom wizycie w CK jak już się pozbierał na drugi dzień i przyszedł do mnie na browar najczęściej powtarzał przez cały wieczór słowo "PIPE" po prostu oszalał jak zobaczył i tylko kazał sobie donosić.

Owszem, Strzelec rewelacją nie jest, ale do złych też go nie można zaliczyć. Według mnie spokojnie mozna go podać.

[e-prezes]

no i poszło!
wniosek: czasem nie warto rzucać pereł przed wieprze
brackie spasowało, ale reszta niezbyt i mnie Goolman ostatnio nie smakował niektórych nie mogłem dostać .
trudno!

[żąleną]

Nie poddawaj się!

Zawsze możesz im udowodnić siłę reklamy urządzając ślepy test - założę się, że niewielu będzie w stanie odgadnąć, które piwo jest ich ulubionym...

[And69]

Jak to które te z butelki z napisem Lech , Tyskie albo Żywiec