Velkopovicky kozel svetly lezak jasne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dudlik
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.11
    • 269

    #1

    Velkopovicky kozel svetly lezak jasne

    Co sądzici o piwku koziołek jasny? Mi ono smakuje. Pijał je sam Hrabal i porównywał je nawet do Heinekena.
    4
    Mniam jest pyszne. Znam Czeszkę która porównuje je do tyskiego.
    75,00%
    3
    Popijał je sam Hrabal porównuj±c do Heinekena.
    25,00%
    1
    Piana jak śmietana smak szesnastoletniej dziewczyny! To jest piwko!
  • And69
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.06
    • 1487

    #2
    Całą dyskusje o tym piwie masz tutaj :

    lub o premium tutaj :

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #3
      I błagam bez porównań do tyskiego czy heinekena bo się załamię całkiem, co prawda to teraz SAB i pewnie niedługo już przestanie być piwem ale na razie jeszcze nie jest to produkt finansistów i marketingowców tylko PIWO.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • szostak
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.02
        • 1176

        #4
        zythum napisał(a)
        I błagam bez porównań do tyskiego czy heinekena bo się załamię całkiem, co prawda to teraz SAB i pewnie niedługo już przestanie być piwem ale na razie jeszcze nie jest to produkt finansistów i marketingowców tylko PIWO.
        Bo velkopopovickeho nie da się porównać do niczego, a tym bardziej do wyrobów piwopodobnych. To nie pilsner, ale velkopopovicky kozel powinien być reklamowany jako wzorzec piwa. Przynajmniej na razie.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          Bez przesady. To tylko zwykłe, wielkoprzemysłowe piwo. Ja tam wolę trutnovskiego Krakonosa, lub z dużych - Krusovice.

          Comment

          • szostak
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.02
            • 1176

            #6
            Krzysiu napisał(a)
            Bez przesady. To tylko zwykłe, wielkoprzemysłowe piwo. Ja tam wolę trutnovskiego Krakonosa, lub z dużych - Krusovice.
            Może i jest to wielkoprzemysłowe piwo, ale musisz przyznać, że niepowtarzalne, przynajmniej w smaku i aromacie. Poza tym ma ustaloną renomę; było ulubionym piwem samego Josefa Švejka

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Gwoli ścisłości - ulubionym piwem Szwejka był smichovski Staropramen. Kozel był drugi.

              Być może ma w sobie coś nadzwyczajnego, ale mi po prostu mniej smakuje niż Krakonos i Krusovice.

              Niestety w Czechach również zachodzi proces ubezsmakowienia piwa. Bardzo to przykre, jak pije się Pilznera, Budvara czy słowackiego Bazanta całkiem bez smaku.

              Ostatnio jak jadę do Czech, raczę się piwem z minibrowaru Vrchlabi. Bardzo oryginalny jest ciemniak z dodatkiem wiśni.

              Comment

              • quduaty
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2003.07
                • 80

                #8
                Kozel vitezi!

                Koziołek jest boski. Kiedyś pijałem go sporo w knajpie nad Sazavą - tzw. U Grubiana - miał zwyczaj zabierać kufle dopite w 3/4 i warczeć na ludzi, którzy zbyt długo siedzeili nad jednym kuflem... Echhh to se nevrati... Ale po nadużyciu postukuje różkami w czaszkę od wewnątrz...
                Krew to życie - a piwo to jego esencja

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  #9
                  Velkopopovicky Koziolek jest przepyszny, rewelacyjny i bezkonkurencyjny! Specjalnie po niego jeżdżę czasem za południową granicę.
                  Ale w ankiecie nie zagłosuję - bo wymienione w odpowiedziach Tyskie i Heineken można stawiać jedynie na poziomie (za przeproszeniem) produktu przemiany materii po wypiciu tego wspaniałego piwa.
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  Related Topics

                  Collapse

                  Przetwarzanie...