Ustawa o ochronie języka polskiego

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #16
    A w czym różnica?

    Comment

    • pama
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.08
      • 205

      #17
      Życiorys to „luźno” czy literacko napisana czyjaś historia życia, np. ... „Urodziłem się w malowniczej wsi .... Mój pradziad trudnił się piwowarstwem... Już w przedszkolu poświęciłem się promowaniu lokalnych browarów... itd”

      Natomiast CV (curriculum vitae) to życiorys osoby starającej się o pracę, skierowany do potencjalnego prawodawcy, z wypunktowanymi danymi osobowymi, osiągnięciami zawodowymi (począwszy od ostatniego), wykształceniem, referencjami od poprzednich pracodawców.

      Comment

      • szostak
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.02
        • 1176

        #18
        Życiorys piszesz ciurkiem i wymieniasz wszystko, co pióro na papier przyniesie, a curiculum vitae, czyli CV krótko, węzłowato, w punktach, z akcentami na sprawy interesujące tego, dla którego CV jest przeznaczone.

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #19
          Ciekawe... Czy taki życiorys ma inne zastosowanie, niż literackie? Wysyłał kiedyś ktoś z was taki ciurkiem napisany życiorys do pracodawcy?

          Comment

          • pama
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.08
            • 205

            #20
            Owszem, pisałem. Po polsku i po angielsku. I odwrotnie - do mnie trafiają czasem "podania o pracę" z "życiorysami literackimi" w stylu "urodziłem się dnia.... szkołę podstawową ukończyłem.... Po zdaniu matury dostałem się...." No i takie wypracowania niestety nie rokują dobrze kanadydatowi - jeśli obok leżą poprawnie napisane CV od osób o porównywalnych kwalifikacjach.

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #21
              Ale pisałeś nie wiedząc, że lepiej jest wysłać CV, czy miało to jakieś podstawy?

              Comment

              • pama
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.08
                • 205

                #22
                Hmm, rzeczywiście nie napisałem. Było to kilkanaście lat temu, kiedy nie wiedziałem, jak to ma wyglądać. Polakom to wtedy nie przeszkadzało - albo też nie wiedzieli, natomiast Angole byli na tyle mili, że zamiast wyrzucić mnie za drzwi kazali mi napisać poprawne CV (potem i tak z tej pracy niz nie wyszło )

                Comment

                • szostak
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.02
                  • 1176

                  #23
                  żąleną napisał(a)
                  Ciekawe... Czy taki życiorys ma inne zastosowanie, niż literackie? Wysyłał kiedyś ktoś z was taki ciurkiem napisany życiorys do pracodawcy?
                  Ja raz wysłałem, łącznie z długa listą osób mogących udzielić mi referencji. Minęło parę lat, a odpowiedzi nie ma do dziś

                  Comment

                  • And69
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.06
                    • 1487

                    #24
                    szostak napisał(a)

                    Ja raz wysłałem, łącznie z długa listą osób mogących udzielić mi referencji. Minęło parę lat, a odpowiedzi nie ma do dziś
                    Widocznie jeszcze sprawdzają tą listę referencji

                    Comment

                    • szostak
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.02
                      • 1176

                      #25
                      W międzyczasie zmienił się czytający, a kilku mogących udzielić referencji zmieniło się w tych, co udzielają antyreferencji

                      Comment

                      Related Topics

                      Collapse

                      Przetwarzanie...