Pod sklepem?

[ziem]

Gdyby nie ten podrozdział i Wasze dylematy
związane z kilkoma łykami piwczaka w drodze "to tu to tam" ,nie wiedziałbym,że zaistniał wogóle tak ponury problem.

[SAIMIR]

talrasha napisal/a

Dobrze, że to był znajomy strażnik bo jak ich znam pewnie by cię za to spisał

No wiesz ,to był Janusz z BB.

Tak myślę...

[talrasha]

Może i był to Janusz DZIĘCIOŁ, i dobrze że nie wystrychnął cię na dudka

[Cordel]

Z DZIECIOŁEM, to sie można nieźle NASTUKAĆ

[SAIMIR]

talrasha napisal/a
Może i był to Janusz DZIĘCIOŁ, i dobrze że nie wystrychnął cię na dudka

Traktuję to jako żart
Bo na dudka ,nie wyglądam (z Liv . )

[talrasha]

Oczywiście, że był to żarcik i cieszę się, że tak to odebrałeś, niektórzy powiedzieli by, że mam cięty język

[SAIMIR]

talrasha napisal/a
....niektórzy powiedzieli by, że mam cięty język

To prawda.
Jestem właśnie po "Kasztelańskim" wypitym w sklepie, bo na zewnątrz było ok. -10 st., i cieszę sie ,że piwko z centralnej Polski trafiło do nas.
Łódzki porter też jest OK. , ale jeszcze go tutaj nie ma.....

[talrasha]

Muszę chyba zmienić podpis na "ten co ma cięty język"

[maryhh]

talrasha napisal/a
Muszę chyba zmienić podpis na "ten co ma cięty język"

już sobie tak nie wlewaj

[Krzysiu]

talrasha napisal/a
Muszę chyba zmienić podpis na "ten co ma cięty język"

Najpierw się zapytaj innych, jak jest naprawdę. Zazwyczaj przymiotniki wartościujące nadają osoby drugie. A na każdy taki przymiotnik trzeba sobie zasłużyć (patrz - Indianie północnoamerykańscy).

[talrasha]

Saimir mi napisał, że mam więc może jednak powinienem. A wlać to sobie bym chciał piwka, ale nia mam w zasięgu

[maryhh]

tak więc mam propozycję na Twój podpis chłopie kolego!
Talrasha - ten, któremu Saimir napisał

[talrasha]

A może ten któremu Maryhh zaproponował podpis

[pjenknik]

a może dajcie sobie po razie? Temat był pod sklepem.....
No więc wczoraj pani w Zielonej Żabce w Oleśnie zamówiła sobie Portera Strzelca i wyszła z nim na dwór. Wróciła po 2 minutach z powrotem i oznajmiła że z powodu mrozu zmuszona jest wypić piwo w sklepie, i jakby nigdy nic wypiła.....

[maryhh]

nie napiłeś sie z nią???