W najbliższym czasie zamierzam złożyć wniosek o kredyt mieszkaniowy. Mam jednak nielada problem, bo nic a nic się na bankowości nie znam i nie wiem jaką walutę wybrać. Najniżej oprocentowany jest kredyt w dolarach, ale niektórzy podejrzewają, że rząd będzie dążył do osłabienia złotego i wtedy nieźle mozna dostać po... kieszeni.
Jeżeli ktoś sie na tym zna, to bardzo proszę o radę!
Jeżeli ktoś sie na tym zna, to bardzo proszę o radę!
Comment