Czy jestem alkocholikiem? codziennie wieczorkiem bez kolacji wypijam sobie 3-4 piwa na luźno, nic mnie nie bierze, tak przy filmie, kompie, meczyku, muzyce, jak z tym u Was?
u Nas jak u Nas, każdy pije na ile ma ochotę, więcej poczytaj w tym temacie
Ja osobiście te 3 piwka wleje w siebię , ale nie czuję się alkoholikiem
Patrzę się w mój dziennik piwny - "Litry dziennie: 1.95 l".
Zaglądam na mój profil: "Wypitych piw: 3 738 (Dziennie: 1,95)"
Czyli udało mi się doprowadzić do tego, że u mnie "wypitych piw" znaczy to, co myśli wielu nowych forumowiczów, hyhyhy.
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ziomal-111
A ile wypiliście piw w tym roku kalendarzowym ?
Ja od 1 stycznia 2007 wypiłem 71 piw. Moze wy sie pochwalicie
Ja zaledwie 37 sztuk
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec listopada 2023 r. liczy 13147 piw z 181 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Zapomniałem dodać, że 22 piwa to takie, których jeszcze nie ma na forum.
Ale niedługo już będą
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec listopada 2023 r. liczy 13147 piw z 181 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Dziwny temat, ale chyba dobry dział wybrałem. Pytam o to , jak często pijecie piwo, bo boje się, że jestem sam na świecie. Otóż ja pije codziennie... czasem się zdarza dzień bez piwa, ale to raz na 2 miesiące... : stout: Piwo jest zdrowe i smaczne, to chyba można wypić sobie dziennie od dwóch do czterech nieprawdaż ?? (Tylko mi nie pisać tu o jakimś alkoholiźmie, bo ja nie piję by się nachlać, nie lubię mocnych piw, najchętniej piłbym 3%towe by móc pić dużo, a nie czuć fazy;-) Pozdrawiam
Ja chyba bym nie mógł codziennie, bo wtedy piwo powszechnieje staje się rutyną siadasz przed książką czy kompem i trach piwko wypijasz.
Ja wolę pić gdy mam smaka na wtedy otwieram szafke patrze jakie tam skarby, czyba jeszcze 30 różnych piw zostało po ostatnich i wcześniejszych i wcześniejszych zakupach.
ps. pozatym jednak można nabawić się uzależnienia, nie koniecznie trzeba się upijać by być alkoholokiem, wystarcza że człowiek nie wyobraża sobie dnia bez piwa -to jest już dla mnie alkoholizm.
Alkoholizm jest jak ktoś lubi być nietrzeźwy... jeśli ktoś sobie nie wyobraża dnia bez komputera, to jest komputeroholikiem, ja najwyżej jestem piwoholikiem :-) Alkoholizm to jest gdy autentycznie organizm domaga się procentów, i gdy człowiek nie chce żyć na trzeźwo. A ja cały dzionek sobie różne rzeczy robie, a wieczorami to wpadam do pubu, do znajomych, albo ktoś do mnie wpada, i po całym dniu, czy był ciężki czy lekki, wypijamy zawsze jakieś piwka ;-) i raczej nie jest tak, że się piwo znudzi czy spowszednieje ... nie kupuję samych Tyskich czy samych Voltów byle sobie wypić, tylko zazwyczaj co dzień jakiś miks :-) no i nie piję sam, przy książce czy komputerze. Zdarzało mi się samemu wypić przed kolacją jakieś piwko jedno czy dwa samemu siedząc przy kompie, ale bez przesady. Po prostu lubię pogawędzić z kumplem przy piwie wieczorami i tyle, mam nadzieje, że są tu też tacy piwosze co LUBIĄ codzienne piwo
P.S. nawet u góry wyświetla się reklama : Kufel BrowarBizowy (...) do CODZIENNEGO użytku (...) hehe
Ostatnia zmiana dokonana przez ODOLAN; 2008-05-23, 14:34.
A jakie piwa "ODOLAN" pijesz, ja staram się zawsze coś nowego pić, jak skończy mi się szafeczka (co będzie trudne bo jakoś ciągle ją uzupełniam -wbrew postanowieniom; zawsze gdzieś -chodz z trudem- znajduje coś nowego, no i zawsze pozostaje perspektywa odwiedzenia w stolicy znajomych i powrotu z ponad 20 piwami) to wtedy przypomnę sobie które były dobre i wypije je jeszcze raz
Powiem tobie że ciężko mi jest sobie wyobraźić spotkanie z kolegami bez piwa, a o meczyku juz nie wspomne
Ja pijam rozmaite - od droższych unikatów , typu piwa białe, ciemne, niepasteryzowane itp, aż po tanie wynalazki co w spożywczych sklepach są - Kastel, Master, Zamkowe, Karpackie, Kozackie, Edelmeister a z droższych lubię Obolon wszelkie rodzaje, Paulaner, Erdinger, Guiness... no wszelakie piwa... nie lubię monotonii, może być np. jednego wieczoru miodowa fortuna, lech pils plus redd's np :-) ale właśnie wspomnianą fortunę lubię - browar Miłosław, także browary Namysłów, Czarnków, Głubczyce...
ja pije bez róznicy czy jasne, ciemne, ale, porter, czy to za 1.80zł z marketu czy za 10zł angielskie, grunt by w butelce i żeby to było piwo nowe. Jednak nie pijam jak ty codziennie tylko rzadziej i staram się tylko tego dnia jedno wypić (oczywiscie przy spotkaniach ze znajomymi ta zasada odpada)
Browar odwiedziliśmy 8.08.2023. Obecnie mieści się on w nowej hali w zupełnie przeciwnej lokalizacji niż tam gdzie wizytował Bastion, bo na wschodzie miasta przy Strada Traian Vuia 126. Z centrum miasta można tu dojechać trolejbusem lub wysiąść z pociągu na stacji Cluj-Napoca Est i dojść...
Adres browaru niby w Erlangen ale jest to wieś włączona w obszar miasta odległa o ponad 7 km od głównego dworca kolejowego. Spod niego należy najpierw jechać autobusem 286 do przystanku Büchenbach-Lindenstraße i przesiąść się na linię 298 (w godzinach 10-16) lub 287 (poza 10-16). Te autobusy...
Jak już wspominałem Kessel&Kelle to naprawdę malutki browarek z Poczdamu (Brandenburgia). Powstał w 2022 r. i jego produkcja na 24 m2 wynosi około tysiąca butelek miesięcznie (a rozlewają do butelek 0,33 l.).
Dodatkowo tu mamy do czynienia z rzadkim gatunkiem - kukurydziany...
Kolejny dziwny minibrowar w dziwnym miejscu.
Krzywaczka to mała wieś na południowy wschód od Krakowa, przez którą przebiega ruchliwa droga krajowa nr 52 Kraków - Bielsko-Biała.
Minibrowar mieści się w nowopowstałym potężnym, czterokondygnacyjnym budynku.
Dookoła jest...
Naprawdę malutki browarek z Poczdamu (Brandenburgia). Powstał w 2022 r. i jego produkcja na 24 m2 wynosi około tysiąca butelek miesięcznie (a rozlewają do butelek 0,33 l.).
Nawet w samym Poczdamie jest trudno dostępny.
Comment