Ile piw wypijacie? [dziennie, tygodniowo, miesięcznie?]

[jacek]

Bardzo mnie ciekawi jak wyglądam na tle innych tzn. ile piwa wypijacie średnio w przeciętnym tygodniu, czy miesiącu.
Bo znajomi mi wmawiają, że ilości piwa, które pochłaniam są patologiczne.
No i w związku z tym chciałbym się chociaż trochę uspokoić. A więc jak to u Was jest?

[slavoy]

Ciężko, bo Piwo się skończyło i trzeba iść do sklepu...

[maryhh]

jedno, dwa w tygodniu

[grzech]

O wiele za dużo. Postanowiłem ograniczyć.

[pjenknik]

To zależy od finansów, i od stanu lodówki.
Po wizycie w Piwoszu we Wrocławiu wzrasta do jednego dziennie, później wraz z malejącym stanem zapasów maleje do jednego na tydzień. No chyba że po drodze jest jakaś impreza.

[Cezar]

Jedno dziennie. Wyjątkowo dwa. Przy okazji spotkań towarzyskich albo imprez nie więcej niż 4-5.

[J_BRAVO]

Hm Hm Tak malo ? Panie i panowie czuje sie zazenowany bo u mnie dochodzi do ok 20/tyg A moze czas robic wpisy na AA
ps Powinno byc na poczatku : WITAM gdyz to moj pierwszy wpis

pozdr J.B.

[maryhh]

witaj kolego
my tu w ogóle mało pijemy

[celt_birofil]

My tylko gadamy o piciu

[Cezar]

Jacek, jak chcesz poznać prawdziwe możliwości członków FORUM, to zajrzyj proszę na stronę

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?s=&threadid=751

[jacek]

No to rzeczywiście jestem piwocholikiem, bo nawet w zimę nie schodzę poniżej 30 tygodniowo.
Może i przeginam...

[NoLeafClover]

Ciężko chyba tutaj powiedzieć o piciu piwa skoro 3 może 4 sztuki wypijam tygodniowo

[celt_birofil]

jacek napisal/a
No to rzeczywiście jestem piwocholikiem, bo nawet w zimę nie schodzę poniżej 30 tygodniowo.
Może i przeginam...

FCJP - piwoholik
Tak swoją drogą, brzmi to o wiele lepiej, niż alkoholik

[Cezar]

jacek napisal/a
No to rzeczywiście jestem piwocholikiem, bo nawet w zimę nie schodzę poniżej 30 tygodniowo.
Może i przeginam...

Nie ma takiego słowa, ale jeżeli już, to piwoholikiem (terror FCJP).

[ANDRO]

Jacek, jesteśmy na podobnym stopniu ewolucji. U mnie 3-4 dziennie to standart. Ale-zaznaczam- nie tykam alkoholu pod żadną inną postacią NIGDY. Nie palę,nie używam cukru i nie jem słodyczy.