WYROZUMIAŁE PARTNERKI BIROFILÓW

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #31
    zythum napisał(a)
    Moja żona czepia się tylko tego, że części szkła nie można używać , chociaż po ostatnich wyczynach Żąleny pewnie zmieni zdanie
    Jakich wyczynach? Kto w ogóle wymyślił kielich do piwa na półmetrowej nóżce?! Przecież zbicie czegoś takiego jest kwestią czasu, nawet nie trzeba być takim zamaszystym ofermą, jak ja.

    Jakoś wam zrekompensuję te szkło - może ściągnę coś z jakiejs browarorestauracji.

    Comment

    • ELF
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2002.04
      • 37

      #32
      No tak, chyba zapomniałam,że prawie wszyscy tutejsi bywalcy spoglądają na świat przez "zasłonę" z żóltego,bąbelkowego płynu z pianką... A istnieją-wierzcie mi-inne pasje I myślę,że nie tylko wyrozumiałość ale i wspólne ich przeżywanie jest podstawą porozumienia w związku. Reaguję podobnie jak Wasze partnerki (Pieczarek)Ja zdobywam się zaledwie na "powąchanie" piwa-na szczególną prośbę adama16 !Za to przekonanie go do (gratisowego)wyjazdu do Francji w moje ukochane rejony było niczym batalia I wojny światowej!

      Comment

      • kamyczek77
        Porucznik Browarny Tester
        • 2001.09
        • 458

        #33
        Następnym razem umówimy się po prostu na wspólny wyjazd,a Adama i Pjenknika zostawimy w domu ze skrzynką piwa!Ty mówisz o Francji,a ja nie mogę swojego wyciągnąć nawet do parku!
        Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

        Comment

        • pjenknik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.08
          • 3388

          #34
          Jak na darmowy wyjazd to ja bardzo chętnie. Tylko na darmowy nikt mnie nie chce zabrać Możemy się tak umówić że pojedziemy i my z Adamem sie napijemy piwa.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • szostak
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.02
            • 1176

            #35
            pieczarek napisał(a)
            Moja osobista żona wydaje się być nie tyle przychylna co neutralna. Nie tępi mnie szczególnie. Ot tyle, że czasami wspomni, że biały obrus zaświniłem zardzewiałymi porcelankami i tym podobne ekscesy.
            Jej reakcje oparte są o poniższe zasady:
            1/ mnie to już nic nie zdziwi
            2/ mężczyźni to duże dzieci tylko zabawki im się zmieniły
            Moja jest identycznego zdania. Nie piekli się, gdy z synem porządkujemy jego kolekcję kapsli, albo gdy zajmujemy się zbiorem muszli czy minerałów. No, chyba że akurat muszę z córka posiedzieć przy angielskim. Podobnie my usuwamy się w cień, gdy ogląda jakiś dramat psychologiczny (czyli film dla mnie absolutnie nie nadający się do oglądania)

            Comment

            • Andi
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.07
              • 1915

              #36
              Beermatt napisał(a)
              I tak niedawno Andi napisał mi,że wsiąkłam w kapsle bardziej niż mąż. Co prawda to prawda.
              Z całkowitego sprzeciwu przeszłam w całkowite uwielbienie.
              [/B]
              Mozna tylko podziwiac taka partnerke.
              Pierwsze kontakty z mezem Beermatta nawiazalem juz przed lat-wszystko sie bardzo dobrze ukladalo ale od pewnego czasu slysze tylko jego zone.
              Mnie to nie przeszkadza bo sa oboje bardzo dobrymi kolekcjonerami ui wiem ze korespondujac z Nia koresponduje röwniez z jej mezem.
              Jednego mi tylko zal ze ja musze sie wszystkim sam zajmowac-bo moja zona nie ma o Piwie i Kapslach zadnego pojecia a raczej jest wrogiem jego nadmiernego picia
              Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

              http://www.andreas-kronkorken.de

              Comment

              • kangurpl
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.03
                • 2660

                #37
                pjenknik napisał(a)

                Ja mam ograniczenie mówiące 1 piwo = 100 brzuszków.
                Ale czasami trudno zrobić 800 albo 1000 brzuszków.
                Jak się robi tyle brzuszków?
                Ja znam tylko sposób na jeden
                Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                Comment

                • ELF
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2002.04
                  • 37

                  #38
                  pjenknik napisał(a)
                  Jak na darmowy wyjazd to ja bardzo chętnie. Tylko na darmowy nikt mnie nie chce zabrać Możemy się tak umówić że pojedziemy i my z Adamem sie napijemy piwa.
                  Ja nawet Adamowi obiecałam,że we Francji podegustuje sobie nowe, nieznane! Więc moje zachęty uwzględniały również JEGO pasje.
                  Batalię wygrałam! Byliśmy w Prowansji z której Adaś przywiózł również piwne wpomnienia...Na sezon 2003 będę miała bardzo niedrogie oferty na Lazurowe Wybrzeże i ja pewno zostanę tam słuzbowo skierowana, więc może Forumowicze zapędzą się w ten rejon z moim małżonkiem na czele..

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #39
                    On nie chciał do Prowansji???? Nie rozumiem. Lazurowe? Wybrzeże? Moze być, tylko co to znaczy służbowo?
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • ELF
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2002.04
                      • 37

                      #40
                      Mnie to nie przeszkadza bo sa oboje bardzo dobrymi kolekcjonerami ui wiem ze korespondujac z Nia koresponduje röwniez z jej mezem.
                      Jednego mi tylko zal ze ja musze sie wszystkim sam zajmowac-bo moja zona nie ma o Piwie i Kapslach zadnego pojecia a raczej jest wrogiem jego nadmiernego picia [/B][/QUOTE]
                      Adam też zbiera kapsle- dla znajomych... pałętają się w szufladzie ze sztućcami, ale cierpliwie to znoszę i nawet specjalnie udostepniam pudełka po moich kosmetykach w celu wysyłki...Trochę mnie jednak śmieszy jak idąc gdzieś po drodze Adam pochyla się nad chodnikiem i wydłubuje kapsle z ziemi

                      Comment

                      • ELF
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2002.04
                        • 37

                        #41
                        Znowu mi nie wyszło "cytowanie"...Muszę się jeszcze sporo nauczyć..A Adamowi się nie chce, bo on jest Genialny i mysli,że wszyscy tacy pojętni są...

                        Comment

                        • ELF
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2002.04
                          • 37

                          #42
                          Pjenkniku,na Lazurowe prawdopodobnie zostanę wysłana "służbowo" by pilnować interesów firmy, w której pracuję.Polecam te rejony,Adam pewno poleciłby "Jainlen"-lub coś w tym stylu...

                          Comment

                          • pjenknik
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.08
                            • 3388

                            #43
                            Czyli jako tzw. Rezydent? Ja bym się chetnie wybrał tylko mnie koszta przerażają....Po ostatnich remontach i budowie garażu cienko przędę...
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X