Skąd Wasz nick?

[And69]

Mister napisał(a)
to zdaje sie wszyscy po pokolei maja w najblizsza sobote imieniny...

Nie wiem jak z resztą ale w moim przypadku masz racje .

[Mister]

w moim przypadku tez, tyle ze w paszporcie mam nieco w innym brzmieniu...

[Andi]

And69 napisał(a)


Nie wiem jak z resztą ale w moim przypadku masz racje .

Pomimo ze w zasadzie obchodze Urodziny-ale tradycja tradycja i o Andrzejkach nie mozna zapomniec-a wiec Anrzeje,andi,Jedrusie i wszyscy temu podobni-zaopatrzmy sie w zapasy trunköw-bo w koncu takie imieniny sa raz w roku

[żąleną]

Swego czasu wyjaśniałem już swoją ksywkę, więc dokonam autocytatu :

W każdym razie, służę wyjaśnieniem: otóż pewien znajomy Brazylijczyk stwierdził, że wyglądam jak John Lennon i jął tak się do mnie zwracać. Tylko że John Lennon wymawiane przez Brazylijczyka brzmi właśnie tak: żą leną. Przyznasz chyba, że ma to zgoła inną wartość, niż trywialne John Lennon.

Tak w ogóle, to był jeden z moich pierwszych wpisów na forum - aż się łezka w oku zakręciła...

Dodam jeszcze, że 'żąleną' jest moją ksywką z grupy capoeirowej. Zapewne jak większość z was, podczas zapisywania się wklepałem pierwsze, co mi przyszło do głowy. Teraz trochę żałuję, bo po czasie przyszło mi do głowy kilka lepszych rozwiązań.

Jeszcze w kwestii ksywek - największą zaskoczkę przeżyłem, jak się dowiedziałem, że Marusia to nie Marusia.

[Andi]

żąleną napisał(a)


Jeszcze w kwestii ksywek - największą zaskoczkę przeżyłem, jak się dowiedziałem, że Marusia to nie Marusia. [/B]

A niech tam dla mnie Marusia zostanie Marusia i chocby jej przyszlo do glowy zmienic swa Ksywke to juz nic z tego-jedynie ta Fotka mi sie nie podoba

[Piecia]

Piecia pochodzi od imienia a wymyśliłto kolega w 1 klasie podstawówki i aż tyle czasu się trzyma

[żąleną]

Taaa, bywają takie przypadki. Moja znajoma z liceum cieszyła się po zdaniu do tegoż liceum, że wreszcie przestaną na nią mówić Żaba - a tu niespodzianka, w klasie znalazła się dziewczyna z jej podstawówki. Rezultat wiadomy.

[ART]

geneza mojego pseudo ma swe początki w pradawnej, od wieków kultywowanej i czczonej, tradycyjnej cechy naszego narodu,
zwanej potocznie lenistwem

[albeertos]

No cóź, mój nick to połącznie piwa z polską muzyką rockową i filmami Davida Lyncha. Ale długo by o tym rozmawaiać, a najlepiej jak pozostanie tajemnicą .

PS. Chyba tylko jednej osobie z forum tłumaczyłem mojego nick-a.

[albeertos]

No cóź, mój nick to połącznie piwa z polską muzyką rockową i filmami Davida Lyncha. Ale długo by o tym rozmawaiać, a najlepiej jak pozostanie tajemnicą .

PS. Chyba tylko jednej osobie z forum tłumaczyłem mojego nick-a.

[Krzysiu]

Mój pseudonim pochodzi od imienia księdza Krzysztofa Kluka, autora pierwszej polskiej encyklopedii, zawierającej słynną definicję konia: "koń jaki jest, każdy widzi ...". A zdrobniale, bo lubie człowieka.

[maryhh]

albeertos napisał(a)
No cóź, mój nick to połącznie piwa z polską muzyką rockową i

czyżby Albert Rosenfield??

[szostak]

baklazanek napisał(a)




Tak to jest jak człowiek nie umie się posługiwać klawiaturą

Klawiaturą, to je się umiem posługiwać. I to do różnych celów. raz nawet z dobrym skutkiem użyłem jej jako filtra do kawy.

[pjenknik]

A mój nick to przekręcone nazwisko, wymyśliła to jedna koleżanka na studiach i tak już zostało. Znajomi nawet kartki z wakacji tak adresują....

[albeertos]

maryhh napisał(a)

czyżby Albert Rosenfield??

Zgadza się. Szkoda że już nie grają

Maryhh czyś ty ze mnie tego nie wyciągnął w Unreal'u przy Fortunce czasami?