Muzyka przy piwku

[iron]

Racja Yendras - moja wiedza o egzotycznych językach jest jeszcze wątlejsza niż myślałem teraz sobie przypomniałem, że "puta" to kur*a, a nie kut*s
No ale oba słowa są na literkę k i oba to wulgaryzmy (tak miłe memu uchu ) więc tym się lekko usprawiedliwiam

[iommi]

Raczej "melancholijne kur*y". Niemniej ładunek samokrytycyzmu może pozostawać ten sam

Samokrytycyzm jest, bo w tytułowej piosence Linda mruczy: "Jesteśmy dwie k... - ja jestem k... rodzaju męskiego, a ty k... rodzaju żeńskiego".

[iron]

A do mnie ostatnio przyszło Iron Maiden "Death on the road"
No cóż - to już nudne - kolejne dobrze dokumentujące koncerty tej grupy wydawnictwo, o niezłej jakości dźwięku, za to z zestawem nieco nowszych utworów Smakuje wybornie, jak zwykle zresztą.

I tylko taka mała refleksja - coraz bardziej doceniam kunszt najbrzydszego perkusisty świata, czyli Nicko McBrain'a. Kiedyś wydawał mi się nieco niedbały i chaotyczny, dziś uważam, że jest klasą sam dla siebie.

[Twilight_Alehouse]

I tylko taka mała refleksja - coraz bardziej doceniam kunszt najbrzydszego perkusisty świata, czyli Nicko McBrain'a.

Przyznaję, że jest niezłym zawodnikiem w kategorii... powiedzmy że estetycznej. Ale wysiada przy perkusiście Budki Suflera
A jego stukanie bardzo lubię, wbrew niektórym maidenowym purystom wolę jego niż Clive'a Burra.
Muszę nabyć to "Death on the Road", przypomnę sobie zaje...fajny koncert w Pradze

[Andrewbrw]

hm ...czyli byłeś w Pradze na koncercie?! - pogratulować
"Death on the Road" jest z Dortmundu... niestety

[Twilight_Alehouse]

Podczas trasy promującej "Dance of Death" nie mogłem pójść na koncert we Wrocławiu, więc pojechałem do Pragi I był to jeden z lepszych koncertów na jakich byłem, choć niestety jedyny Maidenów...

[adam16]

Niedługo ma wyjść płyta "MiniMax PL 3". Czekam z niecierpliwością . Za chwile Piort Kaczkowski na Trójce ma zdradzić parę szczegółów na ten temat.

[Twilight_Alehouse]

Mi się bardzo podobają nowe głębokopurpurowe kawąłki, które puszcza dziś Kaczkowski.
No i oczywiście Depeche Mode, ale znam juz więcej niż dwa utwory które dziś puścił! "Playing the Angel" to świetna płyta! Bez słabego utworu, jednocześnie nowoczesna i nawiązujaca do tego, co zespół robił w latach 80-tych, o krystalicznym, selektywnym brzmieniu. Już się nie mogę doczekać marcowego koncertu

[adam16]

Mi się bardzo podobają nowe głębokopurpurowe kawąłki, które puszcza dziś Kaczkowski.
No i oczywiście Depeche Mode, ale znam juz więcej niż dwa utwory które dziś puścił! "Playing the Angel" to świetna płyta! Bez słabego utworu, jednocześnie nowoczesna i nawiązujaca do tego, co zespół robił w latach 80-tych, o krystalicznym, selektywnym brzmieniu. Już się nie mogę doczekać marcowego koncertu

A masz bilet?

[adam16]

I czyżby Kaczkuś zasugerował drugi koncert DM w PL, latem? Czy to tylko moje omamy słuchowe i pobożne życzenia?

[Twilight_Alehouse]

I czyżby Kaczkuś zasugerował drugi koncert DM w PL, latem? Czy to tylko moje omamy słuchowe i pobożne życzenia?

Dobrze słyszysz No to będę na dwóch koncertach w ciągu roku
A bilet na ten w Spodku jak najbardziej mam, moja luba kupiła zaraz jak zaczęła się sprzedaż.

[adam16]

A bilet na ten w Spodku jak najbardziej mam, moja luba kupiła zaraz jak zaczęła się sprzedaż.

Szczęściarz!

[sergioP]

Właśnie jestem po pierwszym przesłuchaniu "Playing the Angel" i od razu przystępuję do powtórki. Jak narazie jestem pod wrażeniem, chociaż pierwsze skojarzenia mam z "Exciter`em", w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ale słychać też brzmienia typowe dla twórczości DM z okolic "Music for the Masses"
Może po kolejnych przesłuchaniach znajdę coś innego.

I czyżby Kaczkuś zasugerował drugi koncert DM w PL, latem? Czy to tylko moje omamy słuchowe i pobożne życzenia?

A o jakim letnim koncercie mówicie?
DM kończą trasę trzeciego kwietnia na Wembley

Może wpadną do Sopotu

[Twilight_Alehouse]

A o jakim letnim koncercie mówicie?
DM kończą trasę trzeciego kwietnia na Wembley
Może wpadną do Sopotu

Mówimy o tajemniczym koncercie o nieznanej dacie i miejscu, na razie sa tylko niepotwierdzone, ale chyba poważne plotki.
Tak więc 3 kwietnia kończy się chyba tylko pierwsza część trasy.
A Sopotu pozwolę sobie nie skomentować...

[Twilight_Alehouse]

Zapomniałem jeszcze dodać, że Kaczkoś zrobił mi dobrze puszczając "Conceiving You" Riverside - nieznany mi jeszcze nowy kawałek mojego ukochanego polskiego zespołu. Aż mnie ciary przeszły Ktoś tu zna Riverside?