Muzyka przy piwku

[Wujcio_Shaggy]

Możecie się nabijać, ale dziś mam na tapecie muzykę dla dzieci [...]

Ja ostatnio też miałem - "Muzyka bobasa Vol. 1"... Ale do piwa średnio się nadaje...

[cyborg_marcel]

Możecie się nabijać, ale dziś mam na tapecie muzykę dla dzieci i przez dzieci wykonywaną. I nie jest to wcale Arka Noego
Z płytki "Kocham Moją Mamę".

Czyżby instynkt macierzyński się u Ciebie odezwał?

A ja, mimo że bez discmana chodzę, cały czas mam w uszach ANTology, AAF - i tylko ludzie się dziwnie na przystankach na mnie patrzą...

[adam16]

Dziś dla odmiany wygrzebałem "Pozytywne Wibracje". To tak na muzyczny początek dnia

[ART]

Ostatnio męczę "Morphine", ot niezłe granie (m.in.) na fujarze z bombową sekcją rytmiczną no i wokal, gitar nie znaleziono Po dzisiejszym początku dnia "Cure for pain" jest jak najbardziej na miejscu

[adam16]

Jak nie lubię śpiewania Janusza Radka tak muszę przyznać, że podoba mi się wykonywana przez niego "Wielka woda". Słucham właśnie płytki Preisnera "Głosy".

[Maidenowiec]

Przy piwku słucham folku z różnych stron świata, najczęściej celtyckiego i skandynawskiego. Jeżeli ktoś lubi cięższą muzykę to polecam Tankard, sporo ich kawałków dotyczy piwa

[Lacriferno]

Jakiś czas temu znalazłem zupełnie przypadkiem stonę grupy Valkiria z Chile (prawdopodobnie), skąd można zassać ich trzy kawałki. Granie świetne, solidny heavy metal. W sam raz do imprez przy piwie. Polecam.
www.valkiria.cl

A może ktoś jest szczęśliwym posiadaczem płyt Valkirii?

[kot_z_cheshire]

hmmm..ja sie dzisiaj cały dzionek delektuję : Artrosis przeplecionym z Extremoduro i z lekka zaprawionym Madness

[Twilight_Alehouse]

A ja wróciłem właśnie z koncertu Lao Che. Jak juz pisałem wcześniej, dwa przeszły mi koło nosa, więc tym razem się zaparłem. Wrażenia niesamowite, aż cięzko to opisywać. I gardło mnie boli od wydzierania się Idę spłukać je porterkiem...

[rychur]

koncert

A ja, nie będąc specjalnym zwolennikiem zespołu, z ciekawością wybieram się (okazyjnie) na koncert Depeche Mode w Pradze. Mam nadzieję że będzie fajnie.

[Maidenowiec]

Do picia ciemnych piw, w szczególności w Pubach, świetnie nadają się irlandzkie piosenki ludowe. Nie ma to jak powydzierać się przy "Some say the Devil is dead" albo "Rocky road to Dublin"

[lzkamil]

Mam trochę takich kawałków, począwszy od bardziej tradycyjnych wykonań (The Dubliners) do różnych wariacji (The Pogues, Cruachan, Dropkick Murphys).
W pubach na jednej i drugiej wyspie przy paru okazjach też mi się zdarzyło wydzierać

[robox]

W moje ręce wpadła ostatnio płytka firmowana przez Bjork, z 20 remiksami utworu "Army Of Me". Bardzo ciekawa płytka, zróżnicowana, od lżejszych do cięższych klimatów .

[zAjkA]

Mnie ostatnio wzięło na Disco Polo. Bardziej takie prawdziwe, rytmiczne. Min. słucham sobie kawałków zespołu Topples oraz Bayer Full. Jeśli ktoś chciałby się pozbyć jakichś kaset z tego typu muzyką chętnie przyjmę.

[Lacriferno]

Na przykładzie najnowszej płyty holenderskiego Gorefesta "La Muerte" widać, że death-metal ma się dobrze. Materiał po prostu powala! Dziś przy okazji dnia wolnego od pracy zrobiłem sobie małą "paradę wspomnień". Oprócz wspomnianego Gorefesta (to akurat płyta z ubiegłego roku) odkurzyłem nieco staroci: God Dethroned "Ravenous", My Dying Bride "The Angel and the Dark River", Moonspell "Sin/Pecado", Death "Symbolic" i podejrzewam, ze na tym nie koniec. Ciężki dzień!