Muzyka przy piwku

[iommi]

A ja paradoksalnie bardziej doceniam "Made in Europe". Japońskie koncerty są sympatyczne, jest tam wszystko co najlepsze z pierwszego okresu działalności Purpli, ale zawsze podziwiałem Hughesa i spółkę za "MiE". Straszna presja na nich ciążyła, musieli pokazać, że bez Gillana ten zespół też może grać dobrego rocka. Co więcej, szarpnęli się na niesamowicie odważny repertuar, bez klasyków z czasów najlepszego składu DP.
I nagrali album pełen ognia, wokalnie Hughes jest sobą, nie naśladuje Gillana. Jednocześnie dziś widać, że "MiE" zdecydowanie lepiej wytrzymał próbę czasu, a "Burn", czy "Stormbringer" wypadają na żywo lepiej niż na płytach studyjnych.

[YouPeter]

Już znalazłem. Chodziło o utwór “Strange kind of woman”

[iron]

Najpierw mocno spóżnione komentarze z obserwowanego za pomocą internetowej TVP Woodstock'u.
Pierwszego dnia podobało mi się Vava muffin - takie hiphopowy regał z żywą sekcją
Całkiem fajny był folkowy Shannon. Coma i Maleo zupełnie mnie nie porwali. Lao Che było niby dobre, ale mam wrażenie, że konwencja oparta na płycie "Powstanie Warszawskie" już się wyczerpała.
Drugiego dnia porwało mnie Indios Bravos - takiego rockowego reagge z koncertu to ja mogę długo słuchać Potem 2TM2,3 - no to był po prostu czad bez wytchnienia (chodzi mi rzecz jasna o muzykę, nie teksty) - czapki z głów. No i jeszcze Farben Lehre - bardzo dobry koncert z przekroju działalności. Może tylko Wojtek Wojda był zbyt egzaltowany w swojej konferansjerce - ale On widać tak ma

A teraz słucham sobie najnowszego Proletaryatu i muszę przyznać, że chłopaki nauczyli się grać Bardzo miła dla uszu płyta mimo obecnych tu i tam wtrętów elektronicznych.

[robox]

A teraz słucham sobie najnowszego Proletaryatu i muszę przyznać, że chłopaki nauczyli się grać:

Trochę czasu mieli, bo od ostatniego albumu "Made in U.S.A" minęło siedem lat

[adam16]

U mnie na "topie" obecnie muzyka Archive. Trzy płyty, a co jedna to lepsza.

[iron]

Trochę czasu mieli, bo od ostatniego albumu "Made in U.S.A" minęło siedem lat

No niby mieli trochę czasu, ale nie każdy poświęciłby ten czas na naukę
Brawo dla nich za ambicję i za naprawdę udaną płytę.

[Marusia]

Właśnie usłyszałam info w radiu Wrocław, że 20 września we Wrocku zagra koncert Fields Of The Nephilim, w jakimś klubie na ul. Podwale, bilety za jedyne 29 zł!!!! IDĘ!!!!

[ART]

Właśnie usłyszałam info w radiu Wrocław, że 20 września we Wrocku zagra koncert Fields Of The Nephilim, w jakimś klubie na ul. Podwale, bilety za jedyne 29 zł!!!! IDĘ!!!!

nie wierzę!

gdzie co jak? ja też kcę!

[Marusia]

Będę pilnie się wsłuchiwać, bo, niestety, nie zapamiętałam nazwy klubu, no i nie podali, o której godzinie ten koncert. Też myślałam, ze to prima aprilis, ale cheba nie

[fteo]

8 września odbędzie się we Wrocławiu jakiś letni festival, na którym zagrają między innymi Lao Che.
Niestety,k****, znowu ominie mnie ich koncert Mąż zaproponował, żebym w związku z tym nie jechała na Wielki Zlot

[robox]

Właśnie usłyszałam info w radiu Wrocław, że 20 września we Wrocku zagra koncert Fields Of The Nephilim, w jakimś klubie na ul. Podwale, bilety za jedyne 29 zł!!!! IDĘ!!!!

A podobno ten październikowy w warszawskiej Stodole miał być niepowtarzalny i jedyny w Polsce.

[ART]

A podobno ten październikowy w warszawskiej Stodole miał być niepowtarzalny i jedyny w Polsce.

no i po koncercie.

INFORMACJA Z 11.08.2006: EUROPEJSKA TRASA ZESPOŁU ZAPLANOWANA NA JESIEŃ 2006 ZOSTAŁA ODWOŁANA. LIDER ZESPOŁU - CARL MCCOY BIJE SIĘ W PIERŚ I PRZEPRASZA ROZGORYCZONYCH FANÓW ZA TĄ SMUTNĄ WIADOMOŚĆ JEDNOCZEŚNIE ZAPEWNIAJĄC ŻE DOKONA WSZELKICH STARAŃ ŻEBY PLANOWANA TRASA ODBYŁA SIE NA POCZĄTKU 2007 ROKU.
ZATEM PRZYJDZIE NAM POCZEKAĆ DŁUŻEJ NA POWRÓT ZESPOŁU NA SCENĘ I TEN PIERWSZY POLSKI WYSTĘP(

[ART]

Właśnie usłyszałam info w radiu Wrocław, że 20 września we Wrocku zagra koncert Fields Of The Nephilim, w jakimś klubie na ul. Podwale, bilety za jedyne 29 zł!!!! IDĘ!!!!

w sumie nie chodziło o FOTN tylko o NFD

Koncert odbedzie się 21 września (g. 20:00) we wrocławskim klubie Łykend (ul. Podwale 37/38).
Bilety w cenie: 29 zł/35 zł, rezerwacja: bilety@o2.pl

[Maidenowiec]

A już za parenaście minut premiera nowego singla Iron Maiden

[ART]

A już za parenaście minut premiera nowego singla Iron Maiden

to pewnie te chłopaki od bandy MAIDENowca?


swoją drogą dopiero dzisiaj jakoś do mego ucha dotarł ostatni twór "FOTN" - Mourning Sun. Jakoś mnie ominęła informacja o premierze tego wydawnictwa. Pewnie przez nikłą wiarę w to że McCoy coś jeszcze może stworzyć...