To, że są zespołem koncertowym wiem dobrze. Chodziło mi o to, że w Trójce koncert miał zupełnie inny charakter - krzesełka, spokój, świetne nagłośnienie, to było niejako delektowanie muzyką. Poprzednie ich koncery na których byłem, choćby w marcu w Puncie były zupełnie inne - ścisk taki, że pot się skraplał na suficie, a publika przewróciła nawet głośniki przy scenie
, nagłośnienie też niestety pozostawiało trochę do życzenia. Oba koncerty miały jednak swoją specyfikę i nie żałuje żadnego
.


Comment