Muzyka przy piwku

[silvian]

Jak chodzi o "szajsewideo" to się nie wypowiadam a jak chodzi o rammsteina to ich twórczość, de facto zacna wielce, zakończyła się na płycie "Mutter" a ostatni prawdziwy koncert to "Live aus Berlin". Wszystko co potem uważam za komercyjną szmirę nagrywaną tylko dla kasy.

[abernacka]

Od czasu do czasu w aucie można sobie posłuchać Rammsteina (aktualnie króluje Mietek Fogg) ale zdecydowanym faworytem podobnych klimatów jest bez wątpinia Das Ich - Gottes Tod: http://www.youtube.com/watch?v=P7nMq...eature=related

[zgroza]

Moim zdaniem ich najlepszym utworem jest bez wątpienia Sodom und Gommorah:

http://www.youtube.com/watch?v=6Cut2itJjD0

mniej klimatyczne nagranie, ale z wyraźnym tekstem:

http://divasatanica.wrzuta.pl/audio/0y87WdCchCO/das_ich_-_sodom_und_gomorra

Jednakże porównywanie w tej kategorii Rammsteina do Das Ich to jak porównywanie w kategorii piw ciemnych Dunkla z Liechtenstein Brauhaus z Imperial Stoutem z Nils Oskara.

[żąleną]

Nie ma to, jak się przekonać o własnym zdziadzieniu. Włączyłem właśnie shoutcasta i uszy me zaatakowało coś jak Rammstein po rosyjsku. Myślę, ale ksero! po czym guglu-guglu i okazuje się że to kawałek Rammsteina sprzed x lat.

Co jeszcze ominęło mnie przez te lata?

[zgroza]

Jak się nazywa?

[żąleną]

Chyba Moskau.

Aha, po rosyjsku jest zdaje się tylko refren, Trafiłem na końcówkę.

[ART]

Trafiłem na końcówkę.

Takie znaki czasów

[dadek]

Nie ma to, jak się przekonać o własnym zdziadzieniu. Włączyłem właśnie shoutcasta i uszy me zaatakowało coś jak Rammstein po rosyjsku. Myślę, ale ksero! po czym guglu-guglu i okazuje się że to kawałek Rammsteina sprzed x lat.

Co jeszcze ominęło mnie przez te lata?

Moskau to kawałek z płyty Rammstein "Reise, Reise" z 2004 roku z udziałem dziewczyn z rosyjskiego duetu Tatu które śpiewają w refrenie http://www.dailymotion.pl/video/x2zgh_rammstein-moskau

[żąleną]

Ponoć wcale nie Tatu.

Ale nieważne, właśnie trafiłem na to (pewnie znów po latach) i padłem:

http://www.youtube.com/watch?v=KuJ5LSnkFv4

[VanPurRz]

Mój syn wręcz zakochał się w Starszych Panach a szczególnie Adios Pomidory, Odrażającym Drabie i Bo we mnie jest seks Tak więc do piwka ostatnio tego słuchamy

Poza tym nabyłem drogą kupna Jest Dobrze (zapis koncertu pamięci Himilsbacha i Maklakiewicza) płyta momentami świetna - szczególnie interpretacje Andrzeja Grabowskiego oraz Skambomambo to z kolei świetne klasyczne ska grane przez chłopaków i dziewczyny z Polski. Polecam nie tylko do piwa.

[iron]

A ja tak z innej beczki: wolę, jak Rammstein śpiewa po niemiecku - przynajmniej większości tekstu nie rozumiem. Ostatnio w Antyradiu usłyszałam tekst "You have a pussy, I have a dick - so what's the problem - let's do it quick" i nie wiedziałam, czy mam się śmiać, czy ręce mi mają opaść

A kto się domagał ZŁA w poniedziałek pozlotowy

Jestem już po paru przesłuchaniach całej płyty i z każdym razem coraz bardziej mi się podoba. Na początku niby była fajna, ale jak porównałem z "Rosenrot" to trochę blado wypadła. Potem zacząłem jednak ją "kupowac"
Jest nieco inna, choc poziom patosu w normie
No i wreszcie słychac dobrze perkusję, zwłaszcza stopy.
I jeszcze jedno - poza singlową "Cipką" (będącą czymś na kształt kolonu "America") nie ma tu podziału na hity i wypełniacze - wszystkie kawałki są równorzędne

[MarcinKa]

Z innej beczki.
KTU - Absinth.
Perfekcyjnie zakręcona muzyka.

[zgroza]

28 września - Kult "hurra"
Wbrew narzekaniom tych którzy wczesniej płytę słyszeli to chyba najlepszy album Kultu od "Ostatecznego krachu..."
Muzycznie bez zarzutu - cały Kult w najlepszej postaci. Teksty Kazika stały się mniej jednoznaczne, ale to chyba dobrze - każdy może je sobie interpretować po swojemu. To ja dam swoje typy niektórych piosenek:
"Maria ma syna" - przeciwko religii szczególnie tej toruńskiej
"Amnezja" - takie wspomnienia kombatanta
"Idiota stąd" - dla mnie o pośle PO lubiącym wibratory, łby świń i małpki
"Nowe tempa" - o pewnym polityku co to chciał zostać Prezydentem, a został Premierem
"Marysia" - o pewnej żonie pewnego polityka sprawującego podobno najważniejszy urząd
"Kiedy ucichną działa już" - o naszej sytuacji - że zawsze między młotem a kowadłem
" My chcemy w garści trzymac świat" - jako żywo o Rosji
"Podejdź tu proszę" - o klerze poznańsko-toruńskim
I tak dalej, i tak dalej...
Naprawdę bardzo udana płyta i bardzo udany muzycznie wrzesień.

A mnie się płyta nie spodobała jak na razie (właściwie jedno odsłuchanie). Teksty może i nie najgorsze, ale muzycznie mi nie podeszła. Poza tym żadna piosenka mnie nie porwała. I za miękkie toto. Jedna z gorszych płyt Kultu.

[Cannabee776i99]

Ja zaś polceam wszystkim ówczesna elektronike na najwyższym poziomie:

http://detroitzdroj.net/podcast/RA110_080708_Appleblim-residentadvisor.net.mp3

Ten Pan do usłysznie w najbliżsżą sobotę w Centralnym Basenie Atrystycznym wraz z Shackletonem! Polecam!

[kiszot]

Dzisiaj pierwszy raz słuchałem Chylińskiej w nowym wcieleniu.I powiem tak: hmmm.
Muzycznie ok natomiast znając jeje wcześniejsze dokonania + te tatuaże to jakoś mi nie bardzo pasuje do tych klimatów.Jakoś mi się to nie klei w całość.