Tweet
Coś z szalonych lat '60: http://www.youtube.com/watch?feature...&v=b5hs3IDETcg
-
-
Ha, mamy tu historię z dreszczykiem i piwem w tle! Na jednym z koncertów metanol z hełmu rozlał się gościowi na głowę, która następnie zajęła się ogniem. Na szczęście dwóch widzów w pobliżu zdusiło pożar w zarodku trzymanym w ręku piwem. Pewnie ejlem, bo to w Anglii było - czyli taki Atak Chmielu.
Comment
-
Minął dzisiaj rok od śmierci Boga metalu!!
Panie i panowie kufle w górę za Ronnie'ego Jamesa Padavonę, ksywka Dio
Black Sabbath - Die Young
Dio - Rainbow in the Dark
Black Sabbath - Children of the Sea
Heaven & Hell - Fear
Rainbow - Stargazer
Dio - Shame on the Night
Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosemComment
-
Inkwizycja, przypomniałem sobie o niej po wielu, wielu latach: http://www.youtube.com/watch?v=f3Ixo...eature=related
Chciałbym raz jeszcze być na ich gigu, ech
Last edited by abernacka; 2011-05-18, 17:40.Comment
-
-
Rocznicowo:
Dziś przypada kolejna rocznica śmierci Iana Curtisa, lidera Joy Division, wg mnie jednej z najlepszych kapel rockowych. Mimo, że działała bardzo krótko, była inspiracją dla wielu zespołów i słuchaczy, zwłaszcza audycji Tomasza Beksińskiego:
Zbliża się 40-ta rocznica ukazania się jedynej płyty studyjnej Trzech Koron, a niedawno minęło 30 lat od śmierci Krzysztofa Klenczona:
"We're troops of tomorrow,
We're hangin' round today.
We're playin' tough music,
'Cos it's hard times honey..."Comment
-
Co wy z tym umieraniem ostatnio ?
"Niech zatrwożą się niewierni, przyjaciele, na sztorc kosa..."Comment
-
wychowałem się na Joy Division i na Zimnej ... Fali
Mam ich czarne krążki (niestety polskie wydania ), a z audycji Pana Beksińskiego nagrałem niejedną płytą z wytwórni 4AD i nie tylko 
... BELA LUGOSI'S DEAD
Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
Admin ma zawsze rację
PIWOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘComment
-
Też uwielbiam muzykę sygnowaną znakiem 4AD
A skoro wspomniałeś tytuł pierwszego kawałka w dziejach rocka gotyckiego, nagranego przez zespół Bauhaus, nie wypada mi teraz zapodać utwory tego bandu, tym bardziej, że mój nick pochodzi od ich utworów. Wiem "Ziggy Stardust" jest autorstwa Bowiego, ale najpierw znałem ten kawałek w wykonaniu Bauhausu.
"We're troops of tomorrow,
We're hangin' round today.
We're playin' tough music,
'Cos it's hard times honey..."Comment
-
Może jeszcze nie wszyscy widzieli: http://www.youtube.com/watch?v=hUYzQaCCt2o
Dziadki z Pink Floyd na jednej scenie i to w tym roku
Comment
-
No cóż wysłuchałem pierwszego z polecanych nagrań i takiej nędzy i kiczu dawno nie spotkałem. Beksiński był maniakiem, ale to nie znaczy , ze ty nie możesz posłuchać czegoś innego /np 466 Mozarta/Rocznicowo:
Dziś przypada kolejna rocznica śmierci Iana Curtisa, lidera Joy Division, wg mnie jednej z najlepszych kapel rockowych. Mimo, że działała bardzo krótko, była inspiracją dla wielu zespołów i słuchaczy, zwłaszcza audycji Tomasza Beksińskiego:
Zbliża się 40-ta rocznica ukazania się jedynej płyty studyjnej Trzech Koron, a niedawno minęło 30 lat od śmierci Krzysztofa Klenczona:
http://www.youtube.com/watch?v=kIogLnJs988Comment
-
Nie wiem, czy w ogóle słuchasz rocka, ale i tak ostro przegiąłeś nazywając muzykę Joy Division nędzą i kiczem. Wnioskuję z tego, że nie masz zielonego pojęcia o rocku. Ponieważ Ian Curtis był jednym z najlepszych wokalistów i tekściarzy, a Peter Hook jedym z czołowych basistów w dziejach rocka. Do słuchania muzyki klasycznej nie musisz mnie zachęcać, znam w wystarczjącej ilości dzieła Mozarta. I nie zasłaniaj się Mozatem, bo to sugeruje, że słychasz ambitnej muzyki, a z Joy Division ma czynić muzycznych pariasów. Tylko, że to nie ten sam gatunek, więc nie można ich w ten sposób porównywać. Zamiast dawać mi rady posłuchania czegoś innego, lepiej sam rozszerz horyzonty i nie ograniczaj się tylko do jednego rodzaju muzyki."We're troops of tomorrow,
We're hangin' round today.
We're playin' tough music,
'Cos it's hard times honey..."Comment
-
Mozart, Mozart, kicz i pospolitość. " Słucham muzyki klasycznej, czyli usłyszałem kiedyś coś Mozarta, Beethovena i Chopina".
Ale serio Mozart to podstawy dla muzyki klasycznej, Joy Division to jeden z najważniejszych zespołów dla rocka i nie tylko dla nowej fali. Tak jak Pixies nie jest ważny tylko dla indie, ale grunge też z niego czerpało inspirację. A recepcja? No cóż, to już 30 lat jak nie było, muzyka się zmieniła i troszkę możemy inaczej odbierać dzieła sprzed tych lat. Kicz? Widocznie zjechali naśladowcy ten styl, że jest on kiczowaty. "Romeo i JUlia" też jedzie kiczem. Ino to przez stulecia naśladowców.
A co do muzyki klasycznej, to ja lubię to:
A nie z klasycznej to ostatnio mi się to podoba:
Comment
Comment