Od ponad roku przy piwku i nie tylko słucham Slough Feg ( do 2003 roku nagrywającej pod nazwą The Lord Weird Slough Feg ) najbardziej niedocenianej kapeli metalowej, hardrockowej ostatnich 15 lat. Nagrali dziewięć płyt. Wszystkie są świetne. Najlepsze z najlepszych to "Down Among The Deadmen" i "Traveller".
Zespół ten powinien zainteresować wszystkich miłośników ciężkiego grania a przede wszystkim fanów Iron Maiden, Black Sabbath, Metalliki, Judas Priest, Thin Lizzy, Manowar, Blind Guardian, Brocas Helm.
Trzeba posłuchać żeby uwierzyć.
Ponadto jeszcze dwie płyty Witchcraft, " Alchemist "i "Legend ".
Zespół ten powinien zainteresować wszystkich miłośników ciężkiego grania a przede wszystkim fanów Iron Maiden, Black Sabbath, Metalliki, Judas Priest, Thin Lizzy, Manowar, Blind Guardian, Brocas Helm.
Trzeba posłuchać żeby uwierzyć.

Ponadto jeszcze dwie płyty Witchcraft, " Alchemist "i "Legend ".
Comment