Żą spać nie mogłeś?
Muzyka przy piwku
Collapse
X
-
Zdarzało mi się wrzucać do walkmena kasety Joy Division w czasach studenckich, ale jakoś nigdy się bardziej nie wciągnąłem, nawet gdy miałem kilkuletni czas odejścia od mocnych brzmień. Który minął chyba bezpowrotnie.
Ciąg dalszy przeróbek:
Angel of Death http://www.youtube.com/watch?v=f3RLCFUfBtU
Smells Like Teen Spirit http://www.youtube.com/watch?v=isUxbqGJTpM
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziZdarzało mi się wrzucać do walkmena kasety Joy Division w czasach studenckich, ale jakoś nigdy się bardziej nie wciągnąłem, nawet gdy miałem kilkuletni czas odejścia od mocnych brzmień. Który minął chyba bezpowrotnie.MM961
4:-)
Comment
-
-
Akurat w Joy Division wg. mnie moc jest niesamowita...
A ja zawsze słuchałem przeróżnych rzeczy, czasem dość skrajnych. Może dla tego nie musiałem od niczego odpoczywać :]
Ani od Slayera ani od Sade, ani od Davisa ani od Bad Religion
Comment
-
-
Deathu nigdy nie lubiłem, za mało to było dla mnie selektywne. Ostatecznym stadium ostrości brzmienia wciąż jest dla mnie Slayer, wszystko poza nim wydaje mi się sieczką (death, grind core itd.). Jedną z rzeczy, do których nie wróciłem, jest techno thrash (Mekong Delta, Death Angel), no i Scorpionsi , mój pierwszy krok na drodze do rocka po Michaelu Jacksonie (koniec podstawówki) i Depeche Mode (pierwsza licealna). Strasznie dużo nawiasów naćkałem, więc może jeszcze jeden (na zakończenie).
Comment
-
-
No to żeś późno zaczynał ja w drugiej klasie podstawówki z kolegą po kryjomu słuchałem Iron Maiden. Tak żeby nikt nie usłyszał bo nam starsi koledzy powiedzieli, że to czarna msza jest...
Comment
-
-
Niedawno zmarł znakomity gitarzysta bluesowo-rockowej grupy Ten Years After : Alvin Lee. W 1968 roku po festiwalu w Woodstock został uznany najszybszym gitarzystą świata. Od 40 lat słucham Jego muzyki, często przy piwku.....Zostanie na zawsze w mojej duszy.
Comment
-
-
A teraz zmarł Jeff Hanneman, coś wywołaliśmy z tym Slayerem...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedziA teraz zmarł Jeff Hanneman, coś wywołaliśmy z tym Slayerem...MM961
4:-)
Comment
-
-
No to dla mnie po Sleyerze - Hanneman już nie zagra, Lombardo wywalili...
Choć przyznam, że byłem sceptyczny, czy po tym ugryzieniu pająka i martwicy powięzi dojdzie do dawnej sprawności, ale nie sądziłem, że tak się to skończy
Pewnie gdyby dał sobie amputować rękę, to by żył, tyle, że co to by było za życie dla gitarzysty?Last edited by iron; 2013-05-03, 11:21.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
Comment